Jak pisze Rzeczpospolita, w podjętej jednogłośnie uchwale sędziowie wołomińskiego sądu stwierdzają, że jest to liczba wielokrotnie przekraczająca stan średniego w skali kraju referatu sędziego orzekającego w wydziale cywilnym, uniemożliwiająca faktycznie podejmowanie w rozsądnych terminach czynności w rozpoznawanych sprawach.
Jak twierdzą, przyczyną tego stanu jest brak rąk do pracy i zablokowane etaty.
W swoim wystąpieniu podkreślają, że ich sąd już od dłuższego czasu boryka się z problemami kadrowymi. Uchwała to jednak reakcja na ostatnie dalsze zmiany w tym zakresie. Dwóch sędziów orzekających w wołomińskim sądzie zostało bowiem delegowanych do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga. To zaś plus brak wystarczającej liczby pracowników pionu pomocniczego powoduje, że jednostka nie może prawidłowo funkcjonować. „Oddziałuje to niekorzystnie na realizację konstytucyjnego prawa obywateli do sądu, którego jednym z przejawów jest uprawnienie do rozpoznania ich spraw bez nieuzasadnionej zwłoki" – podkreślają sędziowie.
Ministerstwo Sprawiedliwości zapewnia, że sprawę monitoruje.
Źródło: Rzeczpospolita / Autor: Anna Krzyżanowska