Adwokat Mikołaj Pietrzak uważa, że sędziowie zbyt często stosują karę pozbawienia wolności w zawieszeniu. Założenie jest takie: jeśli ktoś popełni przestępstwo, sąd uważa, że nie trzeba go od razu do więzienia zamykać, to najczęściej orzeka karę pozbawienia wolności w zawieszeniu. Ta kara wisi nad skazanym i ma sprawić, aby ten człowiek nie popełnił kolejnego przestępstwa. Ale takie założenie się nie sprawdza - mówił adw. Pietrzak w radiu TokFM.
Przede wszystkim w tracie okresu próby nie są nakładane na skazanego obowiązki, np poddania się terapii albo zakaz przebywania w określonych miejscach. A nawet jak sa nałożone obowiązki, to trudno zweryfikować, czy są przestrzegane, gdyż kuratorzy nie mają kontaktu z tym człowiekiem. Kuratorów jest za mało. Skutek jest taki, że osoby w czasie okresu próby popełniają błąd, np. nie zawiadomią sądu o zmianie miejsca zamieszkania. Sąd wtedy odwiesza karę.
Polska wydaje najwięcej europejskich nakazów aresztowania w całej UE. Sąd w Londynie zajmuje się wszystkimi nakazami aresztowania wpływającymi do Anglii, a 75 proc. wszystkich wpływających tam nakazów pochodzi z naszego kraju. To znaczy, że Polska ma strukturalny problem z karami pozbawienia wolności.