- W spółkach jest cicha walka o wpływy, kto jest ważniejszy - wyjaśnia adwokat i mediator Sylwester Pieckowski. Dlatego, że mediacja niesie za sobą nową dystrybucję władzy. W tej perspektywie spór gospodarczy jest kategorią ekonomiczną, a nie walką psychologiczną: kto kogo pokona. Spór jest porcją pieniędzy, które leżą na stole: albo się szybciej je rozdzieli albo nie. Jeśli spór trwa za długo, to firma ponosi straty, tworzy rezerwę na możliwe straty, co blokuje rozwój firmy itd.
Mec. Pieckowski dodaje:- Jeśli ja pięcioletni proces zamieniam na pięciotygodniowa mediację i przynoszę rozwiązanie po dwóch miesiącach, 10 - krotnie taniej, to prezes spółki jest zachwycony. Ale adwokat pyta, co ja z tego będę miał?
Dlatego radzę kolegom prawnikom, że w takiej sytuacji muszą postarać się u prezesa spółki o premię za sukces. Jeśli prawnik zgłosi się do prezesa po fakcie, to będzie za późno - podkreśla adw. Pieckowski.
Więcej>> Adw. Pieckowski: dylematy klauzul pisanych o północy