Naczelnik urzędu skarbowego uchylił nadany spółce z ograniczoną odpowiedzialnością numer identyfikacji podatkowej. Powodem było posługiwanie się fałszywymi lub fikcyjnymi danymi adresowymi siedziby oraz miejsca prowadzenia działalności gospodarczej.

Skarbówka miała zastrzeżenia

Miała o tym świadczyć liczba podmiotów znajdujących się pod jednym adresem. Organ wskazał, że spółka posiadała tytuł prawny do korzystania z lokalu, bez wskazanego numeru, na mocy „umowy podnajmu części lokalu użytkowego”. Z tego tytułu miała ponosić wydatki, m.in. na czynsz w wysokości 5 zł powiększony o VAT. Skarbówka uznała, że nie wystarcza to do uznania podanego adresu za miejsce siedziby czy prowadzenia działalności. Ponadto spółka wynajmująca lokal nie zgłosiła tego adresu jako miejsca prowadzenia działalności gospodarczej i nie wskazała w KRS przedmiotu działalności w zakresie wynajmu. Nie była ona też podatnikiem podatku VAT. Organ ustalił także, że umowa podnajmu została podpisana wyłącznie przez jedną osobę, która była prezesem zarządu obu spółek. Naczelnik przeprowadził czynności sprawdzające pod wskazanym adresem, które udokumentował adnotacją urzędową. Potwierdziły one, że spółka nie posiadała tam siedziby i nie prowadziła działalności. Sporne rozstrzygnięcie zostało utrzymane w mocy przez dyrektora izby administracji skarbowej. Organ ten podkreślił, że umowa została zawarta jedynie w tym celu, aby spółka mogła się nią posłużyć dla dokonania wpisów w rejestrach.

 


Przeprowadzono czynności sprawdzające

Spółka wniosła skargę, więc sprawą zajął się WSA w Gdańsku, który wskazał, że możliwość uchylenia nadanego NIP została uregulowana w art. 8c ust. 4 ustawy o zasadach ewidencji i identyfikacji podatników i płatników (ustawa o NIP). Przepis ten stanowi, że naczelnik urzędu skarbowego uchyla z urzędu NIP, w drodze decyzji, jeżeli podatnik posługuje się fałszywymi lub fikcyjnymi danymi adresowymi swojej siedziby lub miejsca wykonywania działalności gospodarczej. Sąd wskazał, że podstawą rozstrzygnięcia była adnotacja pracowników urzędu skarbowego sporządzona w trybie czynności sprawdzających. Organ podatkowy jest uprawniony do ich dokonywania m.in. na potrzeby ustalenie stanu faktycznego w zakresie niezbędnym do stwierdzenia zgodności z przedstawionymi dokumentami oraz w celu weryfikacji danych i dokumentów przedstawionych przez podatników dokonujących rejestracji podatkowej. Wynika to z art. 272 pkt 3 i 5 ustawy Ordynacja podatkowa, które zostały umiejscowione w Dziale V Ordynacji.

Czytaj także: Skarbówka będzie wszczynać postępowania w każdym momencie >>>

Należało przeprowadzić postępowanie dowodowe

WSA podkreślił, że należy jednak mieć na uwadze art. 8d ust.1 ustawy o NIP. Przepis ten stanowi, że do postępowań w sprawie uchylenia nadanego NIP stosuje się odpowiednio przepisy działu IV Ordynacji podatkowej. Oznacza to, że w niniejszym postępowaniu miał zastosowanie pełny reżim postępowania dowodowego. W szczególności dotyczyło to przeprowadzenia oględzin, przesłuchania świadków, sporządzenia protokołów z tych czynności, czy zawiadomienia podatnika o miejscu i terminie przeprowadzenia tych dowodów, przynajmniej na 7 dni przed terminem oraz umożliwienia mu wzięcia udziału w oględzinach, w przesłuchaniu świadka, umożliwienia zadania pytań i złożenia wyjaśnień. Wynika to z art. 172 par. 2 pkt 2 i 3 uOp i art. 190 par. 1 i 2 uOp. Organ powinien dochować wszystkich gwarancji na etapie przeprowadzania dowodów i kształtowania faktycznej podstawy rozstrzygnięcia z uwagi na to, że art. 8d ust. 2 ustawy o NIP ogranicza prawo podatnika do czynnego udziału w sprawie.

 

Nieformalne oględziny nie wystarczą do uchylenia numeru

Tymczasem, przed wydaniem decyzji, nie przeprowadzono czynności dowodowych w sposób prawidłowy. WSA wskazał, że do pojęcia spornego rozstrzygnięcia nie było wystarczające sporządzenie adnotacji urzędowej. W toku przeprowadzonych wówczas czynności sprawdzających dokonano bowiem nieformalnych oględzin miejsca. Natomiast przepisy prawa wymagały, aby zawiadomić o tym stronę i umożliwić jej wzięcie w nich udziału. Niestety organ tego nie zrobił, co świadczy o tym, że niewystarczająco i nieprawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe. To zaś mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Mając powyższe na uwadze, WSA uchylił zaskarżoną i poprzedzającą ją decyzję. Oznacza to, że sprawa powróci na biurko naczelnika urzędu skarbowego.

Wyrok WSA w Gdańsku z 4 sierpnia 2021 r., sygn. akt I SA/Gd 547/21