- Sprawiedliwość podatkowa? To brzmi jak oksymoron. Podatki raczej nie kojarzą nam się ze sprawiedliwością - powiedziała prof. Anna Konert, dziekan Wydziału Prawa i Administracji Uczelni Łazarskiego, otwierając wtorkową konferencję "Sprawiedliwy a efektywny system podatkowy". Z wypowiedzi innych jej uczestników wynika jednak, że pewne elementy sprawiedliwości można do tego systemu wprowadzić.

 

 

Według prof. Pawła Wojciechowskiego z Wszechnicy Polskiej, istnieją dwa podstawowe warunki racjonalności systemu podatkowego. - Po pierwsze, powinien on sprawnie realizować funkcję fiskalną, a po drugie właściwie rozkładać obciążenia podatkowe - mówił prof. Wojciechowski. Zauważył też, że jedną z doktryn, którą należy zastosować przy konstruowaniu dobrego systemu jest ta sformułowana przez Francisa Edgewortha, irlandzkiego ekonomistę. Zakładał on, że system opodatkowania dochodów osobistych powinien być progresywny (tj. silniej opodatkowujący więcej zarabiających). Utracone w ten sposób korzyści bogatych są i tak mniejsze, niż tych biedniejszych.

Z kolei prof. Adam Mariański z Uczelni Łazarskiego przytoczył szereg konkretnych przykładów z polskiego systemu, świadczących o drastycznych różnicach w opodatkowaniu zysków z takich samych zajęć. - Informatyk zatrudniony na etacie musi oddawać państwu nawet 45 proc. swoich dochodów z tytułu podatków i składek. gdyby ten sam informatyk wybrał indywidualną działalność gospodarczą i ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, jego obciążenia wynosiłyby najwyżej kilkanaście procent - mówił prof. Mariański.

Zaznaczył przy tym, że nawet przed zamieszaniem, które pojawiło się na początku 2022 r. w związku z wprowadzeniem tzw. Polskiego Ładu, polski podatek dochodowy nie realizował zasady sprawiedliwości opodatkowania. - A teraz mamy już całkowitą przypadkowość obciążeń - ocenia Mariański.

 

Według uczestników debaty, w społecznym odbiorze niektóre daniny, niebudzące wątpliwości w czasach stabilności gospodarczej, stają się przedmiotem krytyki. Takie emocje budzi ostatnio tzw. podatek Belki, obciążający zyski kapitałowe. - Obywatele nadsyłają liczne wnioski, wskazujące że w czasach inflacji i wzrostu kosztów utrzymania ten podatek jest niesprawiedliwy - zauważyła Elżbieta Góźdź z biura Rzecznika Praw Obywatelskich. W tej sprawie zresztą ostatnio RPO skierował pytanie do minister finansów Magdaleny Rzeczkowskiej, ale nie otrzymał zapewnienia, że podatek ten będzie zniesiony.

Konferencja, której patronowało Prawo.pl, została zorganizowana przez Centrum Myśli Podatkowej. To działający od niedawna think-tank, który ma się skupiać na badaniach nad daninami publicznymi, które służyłyby budowaniu nowoczesnego systemu fiskalnego. - Nie pełnimy funkcji dydaktycznej i nie będziemy się rozwodzić nad tym, jak wyliczyć składkę zdrowotną według Polskiego Ładu. Zresztą i tak nie wiadomo, jak to zrobić. Będziemy łączyć badania z różnych dziedzin: prawa podatkowego, ekonomii, socjologii, psychologii, etyki i politologii - w ten żartobliwy sposób prof. Adam Mariański, dyrektor Centrum, definiuje jego cele.

 

Sprawdź również książkę: Podatki 2022 >>