Historię tę opisuje Dziennik Gazeta Prawna. – Jak to się stało, że w 2008 i 2009 r. zniknęła sankcja w VAT, czyli 30-procentowa kara za niepłacenie podatków? – pytał niedawno na antenie TVP wiceminister finansów Leszek Skiba, sugerując, że warto przyjrzeć się sprawie. I rozliczyć z niej polityków, którzy wówczas kierowali państwem. DGP przejrzał więc sejmowe archiwa i sprawdził, jak przebiegał proces legislacyjny, który doprowadził do likwidacji sankcji.

Okazuje się, że projekt ustawy, który zakładał taki ruch, powstał już w rządzie PiS–LPR–Samoobrona. Posłom został oficjalnie przedstawiony w 2006 r., ale ostatecznie nie udało się go uchwalić przez przyspieszone wybory.

Po zmianie władzy temat niemal natychmiast podjęła ekipa PO–PSL. W sumie likwidację sankcji zakładał nie tylko projekt rządowy, lecz także zgłoszone niezależnie od niego inicjatywy posłów z PO, PiS czy komisji Przyjazne Państwo, zwanej komisją Janusza Palikota. Ostatecznie sankcja zniknęły z ustawy, a jej uchylenie poparli wszyscy posłowie, niezależnie od szyldu partyjnego. W tym Beata Szydło.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna / Autor: Bartek Godusławski