Propozycja zmian znalazła się w projekcie założeń do nowelizacji Ordynacji podatkowej i niektórych innych ustaw. MF uzasadnia projekt potrzebą przeciwdziałania przestępstwom podatkowym, zwłaszcza przestępstwom zorganizowanym, "karuzelowym" oraz firmanctwu, czyli działaniu pod szyldem innej firmy.

Obecnie jednego podatnika może obsługiwać kilka urzędów skarbowych - np. inny w zakresie VAT, a inny w podatku dochodowym CIT. Wynika to z tzw. właściwości miejscowej. Jeżeli urząd pomyli się i wyda decyzję w sprawie, w której nie powinien decydować, wówczas jego decyzja jest nieważna i musi zostać uchylona, a postępowanie podatkowe wobec podatnika trzeba rozpocząć na nowo.

Jest to wykorzystywane przez nieuczciwych podatników do unikania kontaktu z administracją podatkową - napisało MF w założeniach do projektu. "W szczególności chodzi o sytuacje częstych zmian adresów siedzib i miejsc prowadzenia działalności gospodarczej, podawanie nieistniejących adresów lub adresów istniejących, lecz w rzeczywistości niestanowiących adresu siedziby lub miejsca prowadzenia działalności gospodarczej" - napisał resort w projekcie założeń.

Wiceminister finansów Andrzej Parafianowicz powiedział PAP, że ministerstwo planuje w tym zakresie kilka zmian, z których najważniejsze są dwie. Pierwsza zmierza do tego, by naruszenie przepisów o właściwości miejscowej automatycznie nie oznaczało wadliwości decyzji. "Błąd w ustaleniu właściwości powinien być kwalifikowany jako błąd mniejszej wagi, nieskutkujący sam w sobie wzruszeniem decyzji " - uzasadnił Parafianowicz.

Druga najważniejsza zmiana zmierza do tego, by, w celu przeciwdziałania popełnianiu przestępstw skarbowych lub zabezpieczenia dowodów ich popełnienia, podatnika obsługiwanego obecnie przez kilka urzędów skarbowych mógł sprawdzać i kontrolować jeden urząd wyznaczony przez ministra finansów.

"Takie samo uprawnienie przysługiwałoby również dyrektorom izb skarbowych lub dyrektorom izb celnych w odniesieniu do nadzorowanych przez nich naczelników urzędów skarbowych lub naczelników urzędów celnych" - dodał Parafianowicz. "Słowem, jeden urząd mógłby prowadzić kilka różnych postępowań wobec podatników, którzy obecnie znajdują się poza jego standardowym zakresem działania" - wyjaśnił.

Zmiana ta byłaby pierwszą przymiarką do wdrażania Koncepcji Transformacji Polskiej Administracji Podatkowej. Prace nad Koncepcją zakończyły się pod koniec ub.r. Z raportu podsumowującego, zamieszczonego na stronie internetowej programu e-Podatki, wynika, że zachowany miałby być obecny podział na trzy poziomy organizacyjne - ministra finansów, izbę skarbową i urzędy skarbowe. Zmieniłyby się jednak m.in. właśnie zasady ustalania właściwości miejscowej urzędów skarbowych.

Plan jest taki, by sprawy drobnej wagi podatnik mógł załatwić w każdym z urzędów skarbowych w kraju. Dzisiaj istniejące urzędy skarbowe, wchodzące w przyszłości w skład nowego urzędu skarbowego, specjalizowałyby się – jeden zajmowałby się np. egzekucją administracyjną, inny postępowaniem podatkowym.

Oprócz tego powstałby jeden wyspecjalizowany urząd skarbowy do obsługi podmiotów strategicznych, czyli podatników o dużych obrotach - planuje się, że powyżej miliarda złotych - poinformował wiceminister.