Chodzi o obowiązujący od 1 stycznia 2018 r. przepis art. 15e ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (dalej: ustawy o CIT). Wprowadził on ograniczenie wysokości odliczenia kosztów uzyskania przychodów ponoszonych przez podatnika na nabycie określonych usług niematerialnych i praw.  

Odsetki, ale jakie

Do limitowanych kosztów należą m.in. koszty usług doradczych, badania rynku, usług reklamowych, zarządzania i kontroli, przetwarzania danych, ubezpieczeń, gwarancji i poręczeń oraz świadczeń o podobnym charakterze.

Zobacz również: Czy po zapłaceniu odsetek będą one stanowiły koszty uzyskania przychodu? >>

Odsetki jako zysk z kapitałów pieniężnych >>

Co ważne, muszą to być koszty poniesione bezpośrednio lub pośrednio na rzecz podmiotów powiązanych lub podmiotów mających miejsce zamieszkania, siedzibę lub zarząd na terytorium lub w kraju stosującym szkodliwą konkurencję podatkową.

Specjalna formuła obliczeniowa zapisana w art. 15e ust. 1 ustawy o CIT stanowi, że wyłączeniu podlega ta część kosztów, w jakiej koszty te łącznie w roku podatkowym przekraczają 5 proc. kwoty odpowiadającej nadwyżce sumy przychodów ze wszystkich źródeł przychodów pomniejszonych o przychody z tytułu odsetek nad sumą kosztów uzyskania przychodów pomniejszonych o wartość odpisów amortyzacyjnych.

I tu pojawiają się problemy. Przepis art. 15e ust. 1 dwukrotnie wspomina wprawdzie o odsetkach, ale nie do końca wiadomo, o jakie odsetki chodzi.

Jak twierdzą eksperci, wątpliwości pogłębia fakt, iż z kolei w art. 15c ust. 1 mowa jest o wyłączeniu z kosztów uzyskania przychodów kosztów finansowania dłużnego. W art. 15c ust. 12 jest zawarta nawet definicja kosztów finansowania dłużnego. Natomiast, nie wiedzieć czemu, w art. 15e nie ma mowy o kosztach finansowania, lecz wymienione są odsetki.

Zobacz również:  Rewolucja w cenach transferowych stała się faktem >>

Zmiany w podatkach nie mają końca >>

Wyjaśnienie Ministerstwa Finansów

Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów o art. 15e ustawy o CIT i o to, co w myśl tego przepisu należy rozumieć przez odsetki oraz czy są nimi odsetkowa część opłaty faktoringowej i odsetki od raty leasingowej. W odpowiedzi ministerstwo zacytowało nam wspomniany art. 15c ust. 12 ustawy, dodając, że w odniesieniu do umów leasingu, koszty związane z taka umową (odsetki, część odsetkowa raty leasingowej) wchodzą w zakres powyższego przepisu, a więc stanowią koszty finansowania dłużnego, na co wskazuje brzmienie przepisu. Natomiast w przypadku umów faktoringowych, ewentualna ocena tego, czy odsetkowa część opłaty faktoringowej mieści się w dyspozycji tego przepisu uzależniona jest od konkretnych okoliczności wynikających z  treści umowy wiążącej strony.

 


Według MF, z treści art. 15c ustawy o CIT wynika, że ustawodawca do kosztów finansowania dłużnego zalicza – obok odsetek, w tym skapitalizowanych i ujętych w wartości początkowej środka trwałego lub wartości niematerialnej i prawnej – również część odsetkową raty leasingowej.  Z kolei w odniesieniu do odsetkowej części opłaty faktoringowej, wskazać należy, iż złożoność tego rodzaju umów oraz ich zróżnicowanie (np. faktoring z regresem, faktoring bez regresu) wykluczają możliwość jednoznacznego wskazania, że w każdym przypadku opłata nazwana przez strony takiej umowy faktoringowej odsetkową częścią opłaty faktoringowej stanowić będzie odsetki w rozumieniu ustawy o CIT, czy też że w każdym przypadku odsetek takich nie będzie stanowić.

 

Jak rozliczyć koszty

Pytanie, które nurtuje ekspertów dotyczy tego, jak rozliczyć te koszty i czy można je rozliczyć w rozliczeniu rocznym. Pytanie bowiem, jak mamy liczyć zaliczkę na podatek, skoro nie znamy EBITDY podatkowej (tj. wynik podatkowy, który uzyskujemy poprzez wyłączenie przychodów odsetkowych z przychodów, a kosztów ‒ kosztów odsetkowych i amortyzacji – przyp. red.) i nie wiemy, jaka ona będzie w ciągu roku i czy zaliczki powinno się płacić z pominięciem tego przepisu, skoro nie da się tego oszacować? Bo, jak podkreślają eksperci, na poziomie miesiąca nie wiemy, jaka będzie roczna EBITDA. Nie znamy też wartości, która nam pozwali ustalić, jaki jest próg finansowania dłużnego, który pozwala na zaliczenie tych wydatków do kosztów.

Zdaniem niektórych ekspertów, można próbować ją obliczyć albo z przychodów z zeszłego roku albo na bieżąco analizować wynik podatkowy.  

Według MF, w przepisach dotyczących obowiązku wpłat zaliczek na podatek dochodowy brak jest jakiejkolwiek regulacji odnoszącej się do wyłączeń dokonywanych na podstawie art. 15e ustawy o CIT. Oznacza to, iż podatnik podatku CIT zaliczki miesięczne powinien określać z uwzględnieniem treści omawianego przepisu, oczywiście z wyjątkiem przypadku, kiedy wysokość tych zaliczek dany podatnik określa metodą „uproszczoną” stosując postanowienia art. 25 ust. 6-10 ustawy o CIT.

‒ Zmiany w ustawie o CIT, które weszły w życie na początku 2019 r., doczekały się konsultacji podatkowych i aktualnie przygotowywane są objaśnienia do tych przepisów. Szkoda, że taki proces nie został przeprowadzony w odniesieniu do wprowadzonych rok wcześniej art. 15c i art. 15e ustawy, ponieważ wiele wątpliwości dotyczących stosowania tych przepisów nie zostało dotąd wyjaśnionych ‒ powiedział Bartosz Mazur, doradca podatkowy, menedżer w Gekko Taxens. Jak mówi, stanowisko Ministerstwa Finansów w zakresie sposobu traktowania odsetek dla potrzeb obliczenia wskaźnika EBITDA będzie dla większości podatników korzystne, ponieważ wyłączenie np. odsetkowej części rat leasingowych z wyniku podatkowego wskaźnik ten powiększy. ‒ Pojawia się jednak w tym zakresie pytanie, jakie jest ratio legis ujęcia w przepisie pojęcia „odsetek” zamiast „kosztów finansowania dłużnego”, skoro pojęcia te mają mieć ten sam zakres. Problem ten powinien być przedmiotem szczególnej uwagi podatników przy obliczeniu rocznego wyłączenia dla kosztów usług niematerialnych ‒ podkreśla Bartosz Mazur.