Początkowo planowane było, że zmiany wejdą w życie w lipcu br. Najprawdopodobniej jednak będzie to styczeń 2019 r. Zdaniem Pawła Gruza (interpelacja nr 22965) nowelizacja przepisów jest konieczna. Ma to być reakcja na zaobserwowany nieuczciwy proceder polegający na wystawianiu faktur, w zamian za korzyść majątkową, do paragonów fiskalnych, które nie zostały odebrane przez klientów.

Paragon sposobem na wyłudzenie

Gruza podkreśla, że napływające sygnały dotyczą wprawdzie nadużyć głównie w branży paliwowej (nabycie paliwa na stacjach paliw) oraz budowlanej (zakupy materiałów budowlanych), jednakże zasadne jest wprowadzenie regulacji zapobiegających takiemu procederowi o charakterze ogólnym, obejmującym wszystkie transakcje na rynku, które potencjalnie mogłyby stać się przedmiotem nadużyć.

Nie będzie jednak obowiązku wymiany kas fiskalnych, które nie będą drukowały na paragonach NIP klientów. Wystawianie faktur w oparciu o paragony na rzecz nabywców posługujących się takim numerem będzie ograniczone do tej grupy kas, które posiadają tę funkcjonalność – zaznacza Gruza.

Jak nie paragon, to od razu faktura

Jego zdaniem w pozostałych przypadkach sprzedaż na rzecz przedsiębiorcy powinna być dokumentowana od razu fakturą, a nie paragonem. Gruza wskazuje dodatkowo, że w ustawie o podatku od towarów i usług już dzisiaj istnieją przepisy, które pozwalają na wystawianie faktur uproszczonych, czyli paragonów fiskalnych z numerem NIP nabywcy przy transakcjach do kwoty 450 zł. W tym zakresie nowe rozwiązanie nie wprowadzi żadnych zmian. Zmiana ma dotyczyć wyłącznie szczególnego przypadku, gdy podatnik otrzymuje paragon fiskalny, a następnie żąda wystawienia do niego faktury, wymieniając niejako paragon na fakturę. Nowa propozycja uwzględni nadal taką możliwość, ale tylko pod warunkiem, że na paragonie fiskalnym będzie numer NIP nabywcy, tak żeby można było powiązać wystawiony paragon z fakturą i tym samym zapewnić, że faktura będzie dokumentowała rzeczywiście nabyty przez podatnika towar lub usługę.