W przedmiotowej sprawie podatnik uznał, że samo wykorzystywanie nieruchomości do działalności gospodarczej, nie kwalifikuje ich do składników majątku przedsiębiorstwa jeżeli nieruchomości tych nie ujmował nigdy w ewidencji środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych. Zdaniem podatnika sprzedaż nieruchomości nie nastąpi więc w wykonywaniu działalności gospodarczej.

Zarówno organ podatkowy jak i WSA w Gliwicach w wyroku z 5 października 2009 r. (I SA/Gl 300/09, LEX nr 677917) uznały stanowisko podatnika za nieprawidłowe. Zdaniem WSA skoro przychód z planowanej sprzedaży dotyczy nieruchomości o charakterze niemieszkaniowym i wykorzystywanych na potrzeby związane z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą, a składniki te stanowią środki trwałe i jako takie winny być objęte ewidencją środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych, to przychodu tego nie można kwalifikować, jako przychodu z odpłatnego zbycia nieruchomości. WSA uznał bowiem, że zaaprobowanie stanowiska podatnika oznaczałoby, że na podstawie swoistego rachunku zysków i strat podatnik mógłby manipulować przepisami prawa, tzn. wprowadzać do ewidencji środków trwałych nieruchomość, jeżeli byłoby to dla niego korzystniejsze z uwagi np. na wysokość odpisów amortyzacyjnych, albo uchylić się od tego obowiązku, jeżeli lepszym z punktu widzenia jego racji ekonomicznych byłaby sprzedaż nieruchomości na zasadach określonych w art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o PIT.

Sprawa trafiła do NSA. Zdaniem sądu kasacyjnego art. 14 ust. 2 pkt 1 ustawy o PIT zawiera dwie przesłanki uznania przychodu ze sprzedaży za przychód z działalności gospodarczej:
- sprzedaż musi dotyczyć środka trwałego (przesłanka pierwsza),
- który został ujęty w ewidencji środków trwałych i wartości niematerialnych i prawnych (przesłanka druga).
Uznanie przez WSA za wystarczający warunek do przypisania przychodu ze sprzedaży składnika mienia do źródła, jakim jest działalność gospodarcza, jedynie samego faktu spełniania przez dany składnik warunków uzasadniających uznanie go za środek trwały, pomija obowiązywanie drugiej z wymienionych przesłanek, tzn. konieczności ujęcia owego składnika w ewidencji środków prawnych i wartości niematerialnych i prawnych. Zdaniem NSA wykładnia przedstawiona przez WSA pozostaje w sprzeczności ze standardem interpretacyjnym nakazującym wykładnię tekstów prawnych, jako całości, tzn. uwzględnienie przy wykładni całości relewantnej treści aktu prawnego, w ten sposób by żaden fragment tekstu prawnego nie był zbędny.

Wyrok NSA z 8 marca 2012 r., II FSK 1545/10

Czytaj także:

NSA przychylił się do stanowiska RPO ws. przychodu ze sprzedaży nieruchomości>>>