Wynagrodzenie bankowców obniżyło się w ubiegłym roku o ponad 16 proc. Przeciętnie prezes banku zarobił 1,67 mln zł. Najwięcej dostali odchodzący prezesi BRE i BPH. Wśród obecnie urzędujących najwięcej, bo prawie 4 mln zł zainkasował Sławomir Sikora z Banku Handlowego. Płace bankowców w tym roku wzrosną.
Z zebranych przez "Rzeczpospolitą" danych wynika, że w ubiegłym roku średnia  roczna płaca prezesa giełdowego banku wyniosła 1,67 mln zł i była o ponad 300 tys. zł mniejsza niż w roku 2009. To przede wszystkim efekt braku premii za fatalny dla sektora rok 2009.  Statystyczny członek zarządu giełdowego banku zarobił niespełna 1,3 mln zł.
Najlepiej opłacanym urzędującym obecnie bankowcem był szef Banku Handlowego Sławomir Sikora.  Z kasy banku zainkasował blisko 4 mln zł. Prawie 2,3 mln zł zarobiła szefowa ING Małgorzata Kołakowska. Na trzecim miejscu znalazł się następca Józefa Wancera w BPH Richard Gaskin, którego wynagrodzenie sięgnęło 2 mln zł.