Ustawa o CIT wymaga od płatników podatku dochodowego dochowania należytej staranności przy weryfikacji, czy przesłanki preferencyjnego opodatkowania podatkiem u źródła (WHT) danej płatności zostały spełnione. Nowe przepisy, co częste w ostatnich latach, są skomplikowane i trudne w interpretacji. Z tego powodu Ministerstwo Finansów uznało, że konieczne jest ich wytłumaczenie w objaśnieniach podatkowych. Płatnicy i podatnicy mogą się jednak zapoznać jedynie z czerwcowym projektem dokumentu. Ostateczna wersja jeszcze nie została opublikowana, zatem to projekt jest wykorzystywany przez płatników do ustalenia, jakie działania powinni podjąć.

- W naszej praktyce widzimy, że stosowanie nowych przepisów w połączeniu z wytycznymi zawartymi  w  projekcie objaśnień sprawia płatnikom problemy, często nieuzasadnione nawet z punktu widzenia interesu skarbu państwa. Trudności pojawiają się między innymi w przypadku wypłaty dywidendy wolnej od WHT lub opodatkowanej niższą stawką podatku – tłumaczy Izabela Ścierska–Kulma, doradca podatkowy w kancelarii Enodo.

 

Ostrzejsze warunków stosowania preferencji w WHT

Projekt objaśnień dotyka m.in. dwóch szczególnie istotnych w kontekście dywidend obszarów, rozwijając znacząco treść regulacji ustawowych.

Jak tłumaczy Izabela Ścierska-Kulma, warunkiem zastosowania wszelkich preferencji dotyczących WHT jest ustalenie, jaki podmiot jest rzeczywistym właścicielem (ang. beneficial owner) wypłacanej należności (i weryfikacja przesłanek preferencji dla tego podmiotu). - MF jednoznacznie wskazało, że dotyczy to także dywidend, choć w naszej ocenie warunek ten nie wynika z przepisów (jego zastosowanie można natomiast wywodzić z orzecznictwa – krajowego oraz UE). Oznacza to zasadniczo, że jedynie wypłata dywidendy do rzeczywistego właściciela pozwala na zwolnienie od WHT – zauważa ekspertka.
Należy przy tym pamiętać, że od 1 stycznia 2019 r. ustawowym warunkiem uznania danego podmiotu za rzeczywistego właściciela jest także prowadzenie przez niego rzeczywistej działalności gospodarczej (poza obowiązującymi już wcześniej warunkami).

Zobacz również: Od nowego roku znów trzeba będzie korygować przychody i koszty >>

Dokument wyjaśnia też, jakie standardy - zdaniem MF - powinien spełnić płatnik, aby dochować „należytej staranności” w rozumieniu nowych przepisów. - Mianowicie, konieczne jest badanie wszystkich warunków stosowanej preferencji (zaczynając od rezydencji, przez kryterium rzeczywistego właściciela - w tym rzeczywistej działalności, a na tzw. małej klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania kończąc). Co istotne, często nie wystarczą w tym zakresie oświadczenia podatnika i potrzebna jest dokładna analiza dokumentacji źródłowej – dodaje Izabela Ścierska-Kulma.

Standardy należytej staranności dla podmiotów powiązanych

W świetle projektu objaśnień, w przypadku wypłaty należności między podmiotami powiązanymi, zwłaszcza dużych kwot, płatnicy obowiązani są zachować szczególnie wysokie standardy należytej staranności. Dotyczy to także dywidendy, ze swej istoty wypłacanej do podmiotu powiązanego.

Co zatem, zdaniem MF, powinien zrobić płatnik, stosując zwolnienie od WHT dla podmiotu powiązanego? - Powinien zgromadzić obszerne dane i liczne dokumenty potwierdzające w szczególności rezydencję podatkową odbiorcy należności (przy czym nie tylko certyfikat rezydencji, ale również np. informacje na temat osób wchodzących do zarządu), czy charakter odbiorcy jako rzeczywistego właściciela (w tym jego substancję biznesową). Wśród dokumentów MF wymienia dokumentację cen transferowych, dokumenty wskazujących na przepływy finansowe między podmiotami w grupie oraz rolę poszczególnych podmiotów w jej strukturze, czy wręcz raport niezależnego audytora / doradcy potwierdzający prowadzenie rzeczywistej działalności gospodarczej – zaznacza Michał Hryszko, radca prawny w kancelarii Enodo.

Celem nowych przepisów oraz wymogów stawianych płatnikom jest zwalczanie nadużyć dotyczących WHT. Zdaniem Michała Hryszko, w praktyce nowe podejście do WHT może uderzać w struktury wykorzystujące celowe spółki (w tym holdingowe) w takich jurysdykcjach jak np. Cypr, czy Luksemburg. - Zwracamy jednak uwagę, że MF nie wprowadziło w projekcie objaśnień żadnych rozwiązań racjonalizujących rygorystyczne podejście w oczywistych przypadkach w relacjach wewnątrzgrupowych, jak np. wypłata dywidendy do jedynego udziałowca będącego spółką notowaną na giełdzie. Takie podejście wydaje się niezrozumiałe i nieproporcjonalnie uciążliwe – podkreśla ekspert.

 


Zwolnienie dywidendy z WHT trudne do zastosowania

Płatnicy borykają się z praktycznym problemem, co w zasadzie powinni zrobić, aby móc bezpiecznie wypłacić dywidendę (lub zaliczkę na dywidendę) i zastosować wynikające z przepisów ustawy o CIT zwolnienie podatkowe. Michał Hryszko zauważa, że przede wszystkim należy dokładnie ustalić strukturę kapitałową grupy. Odbiorca dywidendy powinien w niej pełnić rzeczywistą, biznesową funkcję nieograniczoną jedynie do przekazywania środków z dywidendy do innego podmiotu.

Jak jednak zaznacza Izabela Ścierska–Kulma, obowiązek weryfikacji, czy odbiorca dywidendy prowadzi rzeczywistą działalność gospodarczą, może budzić wątpliwości w szczególności przy wypłacie dywidendy do spółki holdingowej. Jej zdaniem, trudno jednym zdaniem zdefiniować, czym jest działalność holdingowa, jednak w pewnym uproszczeniu można chyba stwierdzić, że istota działalności holdingowej sprowadza się do zarządzania przez jedną spółkę innymi spółkami, koordynowania ich działalności, planowania strategicznego, zarządzania udziałami/akcjami, czy finansowania. – Moim zdaniem, to prowadzenia takiej działalności należy poszukiwać u odbiorcy dywidendy – podkreśla ekspertka.

Co istotne, w świetle projektu objaśnień, aktywność holdingu nie powinna ograniczać się bowiem jedynie do biernego posiadania udziałów/akcji.  Izabela Ścierska – Kulma zwraca uwagę, że istotną rolę przy ocenę rzeczywistej funkcji podmiotu holdingowego pełnią jego zasoby rzeczowe i ludzkie. Szczególnie istotne wydają się kompetencje, zakres obowiązków kadry i faktyczny wpływ holdingu na podmioty zależne. - Sytuacją niepożądaną byłoby natomiast, gdyby kadra holdingu pochodziła z podmiotu świadczącego usługi „utrzymywania” spółek (corporate services). Niekorzystna jest także np. struktura przychodów i kosztów holdingu (weryfikowana na podstawie dokumentów źródłowych jak sprawozdanie finansowe) która sugeruje, że wpływom z tytułu dywidendy odpowiadają wypływy w podobnej wysokości (np. w postaci odsetek), a w holdingu pozostawiona zostaje jedynie niewielka jej część – podsumowują eksperci.