30 grudnia 2011 r. do Dziennika Ustaw trafiła tzw. ustawa okołobudżetowa, która po trzech miesiącach od publikacji zmieni zasady zaokrągleń określone w ordynacji podatkowej. Zatem wraz z końcem marca br. niemożliwie stanie się omijanie 19-proc. podatku od zysków kapitałowych na bankowych lokatach z codzienną kapitalizacją. Wciąż przybywa instytucji, które rezygnują z depozytów kończących się po pierwszym kwartale br., bowiem nowe przepisy prawne dotyczyć będą wszystkich lokat również tych zawartych przed wejściem zmian w życie.

Z powodu wycofywania przez banki tzw. antybelek spada średnie oprocentowanie lokat mierzone dla całego rynku. Przeciętna stawka kwartalnego depozytu zakładanego na 5 tys. zł wynosi 5,07 proc. brutto i jest niższa o 0,08 pkt proc. niż przed miesiącem. Średnie oprocentowanie lokat półrocznych to 5,17 proc. (-0,04 pkt proc. m/m), rocznych 5,14 proc. (-0,09 pkt proc. m/m), a dwuletnich 4,68 proc. (-0,3 pkt proc. m/m).



Wraz z początkiem nowego roku na wycofanie lokat antypodatkowych z oferty zdecydowało się Inteligo internetowa marka PKO BP. Z kolei Eurobank w ostatnim czasie wycofał 6- i 12-miesięczne depozyty z kapitalizacją dzienną. Na podobny krok zdecydował się Bank Millennium w przypadku kwartalnej lokaty. W najbliższych dwóch-trzech miesiącach należy oczekiwać dalszego spadku przeciętnego oprocentowania w ujęciu brutto, ponieważ kolejne banki będą wycofywać lokaty antypodatkowe. Wprawdzie spora część instytucji pewnie zdecyduje się podnieść odsetki na tradycyjnych lokatach (chociażby po to, aby zatrzymać obecnie zdeponowane oszczędności klientów na antybelkach), ale nie powinno to całkowicie zniwelować spadków.

Sześć banków na rynku umożliwiło klientom wydłużenie okresu bezpodatkowego oszczędzania. Polega to na naliczeniu całości należnych odsetek jeszcze według obecnych zasad lub gwarancji podwyższenia oprocentowania w dniu wejścia zmian w ordynacji podatkowej. W efekcie, klienci mogą przebierać w ofertach na 5 proc. netto i więcej, a banki nie muszą obawiać się odpływu depozytów w najbliższej przyszłości.


Ze względu na atrakcyjne odsetki, które wypłacają obecnie banki korzystnym rozwiązaniem może okazać się również założenie krótkoterminowej lokaty, tak aby zakończyła się przed dniem obowiązywania nowych przepisów prawnych. W VW Banku, Toyota Banku i Invest-Banku klienci znajdą miesięczne lokaty za stawką powyżej 5 proc. netto w skali roku. Z kolei FM Bank i Getin Online płacą 6,5 proc. na 2-miesięcznych lokatach antypodatkowych. Ale zakładając już kwartalny depozyt należy mieć świadomość, że przez kilka ostatnich dni odsetki i podatek będą zaokrąglane nie do jednego złotego, a do jednego grosza oznacza to niższy zysk.

Wciąż wiele instytucji oferuje lokaty z kapitalizacją dzienną na okres dłuższy niż trzy miesiące nie zapewniając jednocześnie niezmienności zysków po 31 marca br. Dla klienta założenie takiej lokaty oznacza zauważalnie niższe odsetki. Przykładowo, deponując 10 tys. zł na 12-miesięcznej lokacie w Santander Consumer Banku z oprocentowaniem 5,52 proc. klient powinien otrzymać po roku 567,5 zł według dotychczasowych zasad. Tymczasem w wyniku zmiany ordynacji otrzyma o ok. 84 zł mniej. Konsumenci, którzy skuszą się wyłącznie na atrakcyjne oprocentowanie średnio- lub długoterminowej lokaty antypodatkowej niekoniecznie wyjdą na tym dobrze. Lista banków, w których klientów może spotkać równie przykra niespodzianka aktualnie wynosi co najmniej 11 pozycji. Alior Bank, Bank BPH oraz Deutsche Bank wciąż umożliwiają zakładanie nawet dwuletnich lokat antybelkowych choć w tym przypadku to już co najmniej nietrafiona nazwa. Krótsze depozyty, aczkolwiek również narażające klienta na niższe zyski, oferują m.in.: Bank Pocztowy, Credit Agricole, Get Bank, Invest-Bank, mBank, MultiBank oraz Toyota Bank.

W najbliższym czasie często pojawiać się będą zmiany w ofertach depozytowych. Kilka banków usunie lokaty antypodatkowe. Z kolei wyższych odsetek na zwykłych depozytach można oczekiwać głównie od instytucji, które dotychczas chętnie przyjmowały lokaty z kapitalizacją dzienną banki te będą musiały sprawić, aby począwszy od drugiego kwartału br. klienci nie zaczęli przenosić zaskórniaków do konkurencji.

Michał Sadrak, Open Finance