„Według prognoz ZUS największy deficyt w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nastąpi dopiero w przyszłej dekadzie, po 2020 roku, kiedy relacja liczby osób w wieku poprodukcyjnym do liczby osób pracujących, wskutek starzenia się społeczeństwa, będzie wyjątkowo niekorzystna. Dopiero wtedy powinniśmy sięgnąć po pieniądze zgromadzone w Funduszu Rezerwy Demograficznej, który został utworzony po to, aby zapewnić równowagę między pobieranymi składkami, a wypłatami świadczeń w przyszłości. Wykorzystywanie środków Funduszu Rezerwy Demograficznej obecnie co prawda poprawia bieżącą płynność finansową FUS, ale osłabia motywacje do szukania oszczędności w wydatkach publicznych i zwiększa ryzyko pogłębienia nierównowagi funduszu w przyszłości. Do zrównoważenia budżetu FUS trzeba dążyć poprzez jak najszybszą likwidację przywilejów emerytalnych i uczynienie systemu emerytalnego rzeczywiście powszechnym, a nie poprzez przedwczesne wydawanie pieniędzy FRD” – mówi Małgorzata Rusewicz, dyrektorka Departamentu Dialogu Społecznego i Stosunków Pracy PKPP Lewiatan.