„Stało się to, co się stać musiało. Grecy nie mieli innego wyjścia. Dla nas z greckich błędów płyną wnioski na przyszłość. Okazuje się, że nie można latami uprawiać kreatywnej księgowości, unikać płacenia podatków i tolerować tego zjawiska przez instytucje państwa, rozrzutnie wydawać pieniądze na cele społeczne, które i tak nie trafiają do najbardziej potrzebujących i odsuwać bolesne decyzje w nieokreśloną przyszłość. Za takie postępowanie, prędzej czy później, całe społeczeństwo płaci wysoką cenę”
Przyjęcie planu oszczędnościowego przez Grecję nie oznacza, że walka o stabilność strefy euro została zakończona i wygrana. Strukturalne problemy wielu słabszych krajów UE nadal nie zostały bowiem rozwiązane i w każdej chwili mogą powrócić ze zdwojoną siłą” – mówi dr Jacek Adamski, dyrektor departamentu ekonomicznego PKPP Lewiatan.