Resort finansów przedstawił niedawno zmiany wprowadzone do projektu rozporządzenia w sprawie dodatkowych danych, o które należy uzupełnić prowadzone księgi podlegające przekazaniu na podstawie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. Uwzględnił w nim część uwag zgłoszonych podczas konsultacji.

Przedsiębiorcy chcą odroczenia terminu

- Zmiany w projekcie należy ocenić pozytywnie, ponieważ Ministerstwo Finansów uwzględniło większość uwag zgłaszanych przez przedsiębiorców i złagodziło wymogi informacyjne. Jednak o wiele bardziej istotna jest data wejścia w życia JPK CIT. Jeśli obowiązek przesyłania JPK CIT nie zostanie odroczony, tzw. dużym podatnikom i podatkowym grupom kapitałowym pozostanie niewiele czasu na dostosowanie systemów informatycznych i księgowych. Niedostosowanie z kolei może wiązać się z brakiem technicznej możliwości przekazania plików organom skarbowym, a to niesie ze sobą ryzyko sankcji na gruncie kodeksu karnego skarbowego – mówi Wojciech Majkowski, doradca podatkowy, partner w KPMG w Polsce.

Jak zaznacza, konieczna będzie przebudowa księgi głównej i ksiąg pomocniczych, z uwzględnieniem wszystkich wymaganych elementów, których dokładny zakres nie został określony, ponieważ prace nad projektem nadal trwają.

Konfederacja Lewiatan zaapelowała do Ministerstwa Finansów o odroczenie zmian co najmniej o rok, czyli do 2026 r. Argumentuje, że przedsiębiorcy są teraz zaangażowani w prace nad wdrożeniem Krajowego Systemu e-Faktur, co uniemożliwia prawidłowe wdrożenie JPK CIT. Lewiatan apeluje też o odroczenie KSeF do 1 lipca 2025 r.

- Dwie tak duże reformy podatkowe nie mogą być wdrażane jednocześnie. Istnieje duże ryzyko, że przedsiębiorcy nie będą mieli wystarczających środków finansowych i zasobów kadrowych, by sprostać tym wyzwaniom. Istnieje też ryzyko, że błędy początkowego okresu funkcjonowania KSeF i JPK CIT będą się na siebie nakładały, co oznaczać może kary i inne negatywne konsekwencje dla firm. Poza tym, aby prawidłowo wdrożyć JPK CIT, przedsiębiorcy muszą poznać ostateczną wersję tzw. schemy służącej raportowaniu danych. Nowe formularze i schematy xml powinny być publikowane z 18-24 miesięcznym wyprzedzeniem - mówi Przemysław Pruszyński, doradca podatkowy, dyrektor departamentu podatkowego Konfederacji Lewiatan.

Mało czasu na wdrożenie zmian

JPK CIT to rozwiązanie, zgodnie z którym przedsiębiorcy będą prowadzić księgi rachunkowe wyłącznie elektronicznie i składać raporty do organów skarbowych na podstawie danych z ksiąg. Podatnicy będą wysyłać dane bez wezwania, wraz z zeznaniem rocznym. Skarbówka uzyska więc regularny wgląd w ich rozliczenia. Obecnie może żądać dostępu do ksiąg w formie elektronicznej jedynie podczas czynności sprawdzających lub postępowań podatkowych. Celem jest skuteczniejsze typowanie podatników do kontroli. Urzędy skarbowe będą mogły też samodzielnie ustalić wynik podatkowy CIT przedsiębiorcy, a zaangażowanie podatników w udzielanie wyjaśnień dotyczących zapisów ulegnie zmniejszeniu.

Ministerstwo Finansów podtrzymuje swoje wcześniejsze stanowisko, iż nie prowadzi prac nad przesunięciem terminów wejścia w życie regulacji w zakresie JPK CIT. A to oznacza, że przepisy wchodzą w życie 1 stycznia 2025 r.

Reforma będzie wdrażana stopniowo, począwszy od największych podatników, i obejmie:

  • od 2025 r. - podatkowe grupy kapitałowe oraz podatników CIT których wartość przychodu w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 50 mln euro (struktura logiczna JPK_KR),
  • od 2026 r. – pozostałych podatników CIT obowiązanych przesyłać ewidencję JPK_VAT oraz podatników PIT (rozliczających się na zasadach ogólnych, stawką liniową i ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych) obowiązanych przesyłać ewidencję JPK_VAT (struktury logiczne JPK_KR, JPK_PKPiR oraz JPK_EWP),
  • od 2027 r. – wszystkich podatników (struktury logiczne JPK_KR, JPK_PKPiR oraz JPK_EWP).

W pierwszej kolejności od 2025 r. obowiązek ten ma objąć ok. 71 podatkowych grup kapitałowych i ok. 4 tys. podatników z przychodem powyżej 50 mln euro.

 

Przedsprzedaż
Przedsprzedaż

Paweł Małecki, Małgorzata Mazurkiewicz

Sprawdź  

Zmiany w projekcie rozporządzenia korzystne dla podatników 

Po zmianach w projekcie rozporządzenia podatnikom łatwiej ma być spełnić wynikające z niego wymogi. Ministerstwo nie zmieniło daty wejścia w życie reformy, ale w pierwszym roku jej obowiązywania chce wprowadzić zasadę fakultatywności przekazywania określonych danych w księgach rachunkowych (o których mowa w par. 2 rozporządzenia), co ma obciążyć podatników. Chodzi o księgi przekazywane za rok podatkowy (a w przypadku spółek niebędących osobami prawnymi, za rok obrotowy), który rozpocznie się po 31 grudnia 2024 r. a przed 1 stycznia 2026 r. Nie trzeba ich będzie uzupełniać o dane dotyczące:

  • numeru identyfikacji podatkowej kontrahenta podatnika, o ile został nadany,
  • numeru identyfikującego fakturę w Krajowym Systemie e-Faktur, o ile został nadany do dnia przekazania księgi,
  • danych potwierdzających nabycie, wytworzenie lub wykreślenie z ewidencji środka trwałego lub wartości niematerialnej i prawnej z ewidencji środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych,
  • wysokości różnicy pomiędzy wynikiem bilansowym i podatkowym,
  • znaczników identyfikujących konta ksiąg wykazywane według słownika znaczników identyfikujących konta ksiąg – w przypadku podatników stosujących Międzynarodowe Standardy Sprawozdawczości Finansowej.

W najnowszej wersji projektu doprecyzowano tez, że w JPK CIT należy podać numer identyfikacji podatkowej kontrahenta, o ile został nadany. To pozytywna zmiana, ponieważ w pierwotnej wersji projektu wymagano znacznie więcej danych, jak m.in. imię i nazwisko kontrahenta w przypadku osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej, imię i nazwisko wraz z określeniem firmy w przypadku osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą oraz pełną nazwę kontrahenta w pozostałych przypadkach.

- Mimo znacznego złagodzenia wymogów, nadal szeroko interpretowane będzie pojęcie kontrahenta. Z projektu wynika, że spółki będą musiały każdą transakcję, także dotyczącą osób współpracujących ze spółką na podstawie umów cywilnoprawnych (samozatrudnionych). Ministerstwo zgodziło się natomiast na zwolnienie z obowiązku podawania numeru NIP kontrahenta takich podmiotów, jak: banki, zakłady ubezpieczeń społecznych i przedsiębiorcy telekomunikacyjni – mówi Wojciech Majkowski.

Pytanie o typowanie do kontroli i przepustowość

W projekcie rozporządzenia doprecyzowano również sposób prezentacji wysokości różnicy pomiędzy wynikiem bilansowym i podatkowym. Różnica ta powinna być prezentowana w podziale na:

  • wysokość przychodów zwolnionych z opodatkowania – wykazuje się trwałe różnice  pomiędzy zyskiem (stratą) dla celów rachunkowych a dochodem (stratą) dla celów  podatkowych,
  • wysokość przychodów niepodlegających opodatkowaniu w roku bieżącym,
  • wysokość przychodów podlegających opodatkowaniu w roku bieżącym, ujętych w księgach rachunkowych lat ubiegłych,
  • wysokość kosztów niestanowiących kosztów uzyskania przychodów – wykazuje się trwałe różnice pomiędzy zyskiem (stratą) dla celów rachunkowych a dochodem (stratą) dla celów podatkowych,
  • wysokość kosztów nieuznawanych za koszty uzyskania przychodów w bieżącym roku,
  • wysokość kosztów uznawanych za koszty uzyskania przychodów w roku bieżącym, ujętych w księgach lat ubiegłych.

- Należy się spodziewać, że różnice między przychodami księgowymi i rachunkowymi będą kluczowe w typowaniu podatników do kontroli – mówi Wojciech Majkowski.

Nie wszystkie uwagi zostały jednak uwzględnione.

- Nie uwzględniono kwestii podziału plików JPK_CIT na okresy wybrane przed podatnika, choć MF wskazywało na planowane rozwiązanie, zgodnie z którym podatnicy wskazywaliby okresy miesięczne lub kwartalne. Ta kwestia jest istotna z uwagi na wielkość plików JPK_KR, które potrafią zajmować ponad 10 GB za jeden miesiąc, a zmiany proponowane przez MF przekładają się na zwiększenie rozmiaru pliku xml zawierającego JPK CIT. Wobec tego MF powinno wypracować rozwiązanie technicznie z odpowiednią przepustowością, które będzie odbierało pliki JPK CIT – mówi Wojciech Majkowski.