Ankietowane przez EY spółki przewidują, że wkraczamy w okres ważnych zmian podatkowych napędzanych takimi czynnikami, jak globalna reforma podatkowa, zmiany technologiczne i inflacja.

Czytaj również: Czy wdrażanie AI budzi niepokój pracowników - badanie EY >>

Międzynarodowa reforma podatkowa

Badanie EY odnosi się do propozycji OECD, która wprowadza nowy, międzynarodowy podatek minimalny w wysokości co najmniej 15 proc. dla przedsiębiorstw wielonarodowych. Ma to uniemożliwić erozję bazy podatkowej poprzez przenoszenie zysków do tzw. rajów podatkowych. Zgodnie z założeniami projekt obejmie tylko duże grupy kapitałowe, których skonsolidowane przychody będą wynosić co najmniej 750 mln euro.

– Nowe opodatkowanie jest ściśle powiązane z cenami transferowymi, a dla firm oznacza konieczność minimalizowania ryzyk. Można to osiągnąć m.in. poprzez większą przewidywalność kalkulacji  wymaganych do zapewnienia zgodności z zasadami filaru drugiego BEPS. W globalnej praktyce EY widać wzrost zainteresowania instrumentami ograniczającymi ryzyko sporu z administracjami podatkowymi. Takie proaktywne podejście zapewnia większą pewność działań w przypadku potencjalnych sporów w obszarze cen transferowych oraz wdrażania filaru drugiego BEPS – tłumaczy Mariusz Kozłowski, partner w Zespole Cen Transferowych EY Polska.  

Z badania EY wynika, że coraz więcej przedsiębiorstw zwraca się ku uprzednim porozumieniom cenowym, aby negocjować warunki transakcji wewnątrzgrupowych z administracją skarbową. Dwustronne APA okażą się bardzo przydatne zdaniem 61 proc. ankietowanych, zaś w przypadku wielostronnych porozumień odpowiedziało tak 59 proc. badanych. Co ciekawe, w 2021 r. twierdziło tak odpowiednio 34 proc. i 30 proc. respondentów, co oznacza wzrost o ok. 30 punktów procentowych w ciągu dwóch lat. Ponadto 59 proc. przedstawicieli firm uważa, że jednostronne APA będą bardzo przydatne w zarządzaniu sporami w obszarze  cen transferowych w ciągu najbliższych trzech lat, co stanowi niemal dwukrotny wzrost (29 proc.) w porównaniu z rokiem 2021.

Wpływ inflacji i raportowania ESG

Zdaniem 77 proc. ankietowanych inflacja będzie miała znaczący lub umiarkowany wpływ na politykę cen transferowych w ciągu najbliższych trzech lat, zaś 51 proc. twierdzi, że wyższe stopy procentowe odbiły się na średnio- i długoterminowej wycenie zadłużenia między spółkami.

Również obowiązek raportowania ESG (skrót od Environment, Social, Governance) oddziałuje na politykę cen transferowych. Dla 28 proc. ankietowanych oznaczało to konieczność jej zmiany, by uwzględnić nowe wymagania. Z kolei 42 proc. ekspertów przyznało, że ich organizacja przeniosła produkcję z jednej jurysdykcji do innej w ciągu ostatnich trzech lat z powodu kwestii geopolitycznych. Sześć na dziesięć firm (62 proc.) przewiduje, że zmiany w łańcuchach dostaw będą miały umiarkowany lub znaczący wpływ na ich politykę cen transferowych w ciągu najbliższych trzech lat.

– W miarę jak organizacje dostosowują swoje strategie operacyjne, aby radzić sobie z ryzykiem związanym z łańcuchem dostaw i spełniać swoje cele klimatyczne, działy podatkowe będą również musiały zmieniać swoje podejście do cen transferowych, aby uzgodnić je z celami biznesowymi. Obecny krajobraz zmian regulacyjnych i podatkowych oznacza, że specjaliści od cen transferowych powinni przyjąć bardziej proaktywną rolę we współpracy z zarządem, aby odpowiednio wcześnie reagować na zakłócenia gospodarcze i geopolityczne – dodaje Mariusz Kozłowski.

Nowe technologie w obszarze cen transferowych

Jak wynika z badania EY, w sytuacji gdy ryzyko podwójnego opodatkowania gwałtownie wzrosło, eksperci zajmujący się cenami transferowymi muszą bardziej polegać na technologiach. 88 proc. respondentów zakłada, że technologia wpierająca obszar cen transferowych wygeneruje istotne oszczędności na poziomie przedsiębiorstwa w ciągu najbliższych trzech lat.

Jednocześnie dla 75 proc. respondentów nieefektywne wykorzystanie technologii było ich pierwszym lub drugim największym wyzwaniem, natomiast 67 proc. zmagało się z niską jakością danych. Co więcej, 73 proc. przedstawicieli firm twierdzi, że inwestowanie w bardziej zaawansowaną technologię operacyjną w zakresie cen transferowych przyniosłoby umiarkowaną lub znaczącą poprawę w zarządzaniu ryzykiem.

– Firmy stoją obecnie w obliczu wielu nowych i złożonych wymogów w zakresie sprawozdawczości podatkowej w skali globalnej. Nowe technologie, w tym generatywna sztuczna inteligencja, będą miały kluczowe znaczenie dla ułatwienia pracy specjalistom podatkowym w spełnieniu tych obowiązków. Wiele osób znajduje się jednak na bardzo wczesnym etapie uczenia się jak korzystać z tych narzędzi i potrzebuje większego wsparcia ze strony organizacji. Ważne jest, aby firmy umieściły obszar podatków wysoko na liście celów ich transformacji technologicznej. Możliwość agregowania i szybkiej analizy dużej ilości danych pozwoli zespołom podatkowym sprostać rosnącym wymaganiami w zakresie m.in. publicznej przejrzystości płatności podatkowych – zauważa Paulina Bzymek-Iwanowicz, partnerka w Zespole Podatków Korporacyjnych i Cen Transferowych, EY Polska.  

Międzynarodowe Badanie w obszarze Podatków i Cen Transferowych EY zostało przeprowadzone między wrześniem a październikiem 2023 roku. Wśród ankietowanych znalazło się 1000 członków kadry kierowniczej z dużych firm w 47 jurysdykcjach i 19 branżach, których zapytano o kwestie związane z podatkami międzynarodowymi i cenami transferowymi.