Co to takiego narodowy czempion?
Nie używam takiego określenia. Ministerstwo Skarbu mówi natomiast o spółkach kluczowych dla państwa, dla naszej gospodarki, które wymagają większego zaangażowania właścicielskiego, jak najlepszego zarządzania i wysokich standardów nadzoru właścicielskiego. To są spółki, które budują swoją pozycję w Polsce i regionie, zdolne do akwizycji.

Czyli chodzi o to, że największe spółki z udziałem Skarbu Państwa zgodnie z rządową koncepcją nie będą mogły stać się w pełni prywatne?
To błędny trop. Skarb Państwa nie będzie utrzymywać w tych firmach dominującego udziału do końca świata. Za to średnioterminowo albo długoterminowo – w zależności od spółki – będzie miał w niej istotną pozycję.

Dziwne podejście jak na rząd deklarujący się jako liberalny.
Wręcz przeciwnie. Nie jest ono niczym odkrywczym. Wiele państw o silnej gospodarce wolnorynkowej przyjęło taką strategię i dobrze na niej wychodzi, tworząc silne firmy, z powodzeniem konkurujące na globalnym rynku. Przykładem są chociażby kraje skandynawskie.

Cały wywiad w "Rzeczpospolitej" 21.02.2011.