Podatnik, który nie spełnił warunków do skorzystania z ulgi na zakup kasy fiskalnej, musi ją zwrócić. Fiskus bezprawnie oprocentowuje taki zwrot.

Przedsiębiorca, który zacznie używać kasy fiskalnej w swojej firmie w ustawowym terminie, ma prawo skorzystać ze specjalnej ulgi podatkowej związanej z zakupem urządzeń fiskalnych. Od grudnia 2008 r. podatnik może odzyskać 90% ceny zapłaconej za kasę fiskalną, nie więcej jednak niż 700 złotych. Jednak aby z tej preferencji skorzystać, trzeba spełnić pewne dodatkowe warunki, których niedotrzymanie grozi koniecznością zwrotu ulgi. Podatnicy są zobowiązani do zwrotu odliczonych kwot wydatkowanych na zakup kas rejestrujących m.in. w przypadku, gdy w okresie trzech lat od dnia rozpoczęcia ewidencjonowania zaprzestaną ich używania lub nie dokonują w obowiązującym terminie zgłoszenia kasy do obowiązkowego przeglądu technicznego. Zdarza się, że urzędy nakazują zwrócić wykorzystaną ulgę wraz z odsetkami. Eksperci twierdzą, że to absurd. Przepisy nie przewidują naliczania odsetek podatkowych od niezwróconej kwoty ulgi. Zdaniem ekspertów brak zwrotu ulgi przez podatnika nie może być zrównany z zaległością podatkową.

źródło: Dziennik Gazeta Prawna, 1 lutego 2011 r.