„Jednocześnie pracownicy służb mundurowych mogliby korzystać z emerytur pomostowych tak jak przedstawiciele innych zawodów, np. hutnicy czy maszyniści kolejowi. To znaczy, że wysokość ich emerytury zależałaby od wielkości ich wynagrodzeń w czasie całej aktywności zawodowej, a nie płacy w ostatnim miesiącu pracy, jak również od wieku przejścia na emeryturę. Obecna sytuacja jest głęboko niesprawiedliwa. Wysokość emerytury hutnika zależy od tego jak długo ją będzie pobierał, podczas gdy wysokość emerytury policjanta, zależy tylko w niewielkim stopniu od wieku przejścia na emeryturę.
Jeżeli w tej chwili nie ma politycznej determinacji na włączenie pracowników służb mundurowych do powszechnego systemu emerytalnego, to powinniśmy przynajmniej, tak jak proponuje rząd, wydłużyć okres służby niezbędnej do uzyskania emerytury mundurowej z 15 do 25 lat, wprowadzić minimalny wiek przechodzenia na emeryturę na poziomie 55 lat, zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn, uzależnić wysokość emerytury od średniego wynagrodzenia w okresie służby, a nie od płacy w ostatnim miesiącu pracy" dodaje Jeremi Mordasewicz, doradca zarządu PKPP Lewiatan.
Lewiatan dąży do ograniczenia wszelkich przywilejów emerytalnych i rentowych, aby powstrzymać wzrost podatków i składek na ubezpieczenia społeczne, które zwiększają koszt pracy.