Złoty nadal traci
Od początku sesji europejskiej rodzima waluta nadal jest mocno przeceniana. Inwestorzy zwiększają swoją awersję do ryzyka poprzez coraz bardziej niepokojące wieści jakie napływają z południowego krańcu Półwyspu Bałkańskiego. Ponowny powrót tematu Grecji może bowiem znów skutecznie popsuć nastroje inwestorów i przełożyć się na kłopoty innych krajów z peryferii Strefy Euro. Wczoraj parze USD/PLN nie udało się trwale powrócić poniżej poziomu 2,90 i dziś o poranku za jednego amerykańskiego dolara trzeba zapłacić 2,9235 zł. Podobnie sytuacja kształtuje się na parze EUR/PLN, gdzie kurs przebił się przez poziom 4,16.
Ważne dane z Departamentu Pracy
Ostatni dzień tygodnia przyniesie nam bardzo istotne dane makroekonomiczne. Zostaną one ogłoszone o godzinie 14:30 przez Departament Pracy USA i będą dotyczyć stopy bezrobocia i zatrudnienia w sektorze poza rolniczym. W pierwszym przypadku analitycy spodziewają się, że procent osób poszukujących pracy pozostanie bez zmian na poziomie 9,1%. W drugimi zaś oczekują, że liczba nowych etatów wyniesie 75 tys., czyli mniej o 42 tys. niż miesiąc temu. Wcześniej, bo o godzinie 11:00 poznamy odczyt inflacji konsumenckiej w Strefie Euro. Konsensus rynkowy ocenia, że wzrośnie ona o 0,2% do poziomu 6,1% r/r.
Michał Mąkosa
FMC Management