W Sądzie Rejonowym dla m. st. Warszawy rozpoczęła się rozprawa dotycząca afery 4 lutego. Na sali rozpraw stawili się Rafał G. i Arkadiusz O., oskarżeni o manipulację kursem kontraktu terminowego.
Ze śledztwa wynika, że sztucznie obniżyli i podwyższyli kurs kontraktu na WIG20, wykorzystując przy tym dostęp Rafała G. do stacji roboczej w DM PKO BP (wtedy BDM PKO BP). Sprzedaż 4 tys. kontraktów po każdej cenie wstrząsnęło rynkiem, doprowadzając do przeceny instrumentu. Prokuratura ustaliła, że działania pracownika brokera mogły nie być błędem, ale świadomą manipulacją kursem, na której zarobił Arkadiusz O. – transferując zarobione 2,3 mln zł na konta spółki Cagliari, zarejestrowanej na Wyspach Dziewiczych.

Źródło: Rzeczpospolita