Przedsięwzięcie PARP "Polskie klastry i polityka klastrowa" ma się koncentrować m.in. na promocji klastrów, ich oferty rynkowej i możliwości współpracy w kraju i za granicą, dotyczącej m.in. badań i rozwoju.
"Chcemy zaprosić do debaty przedsiębiorców, którzy mają już doświadczenie w prowadzeniu klastrów i ich rozwijaniu. Abyśmy wiedzieli, z jakimi problemami się borykają, co jest im potrzebne, aby rozwijali swoją działalność, nie tylko w Polsce, ale też na rynkach zagranicznych" - powiedziała na czwartkowej konferencji prasowej zastępca prezesa PARP Aneta Wilmańska.
Z badania przeprowadzonego przez PARP w 2010 roku „Benchmarking klastrów w Polsce – 2010” wynika, że klastry mają problemy i potrzeby m.in. natury prawnej, niewystarczające zaplecze finansowe, brakuje im odpowiedniej kadry.
„Chcemy stworzyć płaszczyznę dialogu pomiędzy instytucjami publicznymi i podmiotami żywo zainteresowanymi rozwojem klastrów w Polsce. Klastry z założenia opierają się na współpracy między uczestnikami. Aby je stworzyć, interesariusze muszą współdziałać także z resortami, m.in. gospodarki, nauki i rozwoju regionalnego oraz samorządami. Zależy nam na wypracowaniu konkretnych rozwiązań sprzyjających rozwojowi klastrów" – podkreśliła Wilmańska.
Klaster to geograficzna koncentracja wzajemnie powiązanych firm, działających w pokrewnych sektorach, i związanych z nimi instytucji – np. uniwersytetów, instytucji finansowych, naukowo-badawczych. Dzięki współpracy osiągają lepsze wyniki w działalności innowacyjnej. Jednym z najsłynniejszych przykładów klastrów jest Dolina Krzemowa w USA, a w Polsce Dolina Lotnicza działająca na Podkarpaciu.
"Klastry funkcjonują w bardzo różnych branżach: w wysoko innowacyjnych i tych mniej innowacyjnych. W Polsce najwięcej klastrów jest z branży informatyki, lotnictwa, telekomunikacji. Ich wsparcie jest jednym z naszych kluczowych celów" - powiedziała prezes PARP Bożena Lublińska-Kasprzak.
Przedstawiciele PARP mówili w czwartek, że w ostatnich latach dynamicznie rośnie zainteresowanie klastrami. Powstają różne inicjatywy, których celem jest rozwój silnych i konkurencyjnych specjalizacji gospodarczych.
Dzięki powiązaniom w ramach klastra łatwiejszy staje się transfer nowoczesnych rozwiązań, w tym technologicznych. "Kiedy 8 lat temu tworzyliśmy klaster Dolina Lotnicza, uczestniczyło w nim 18 firm zatrudniających niespełna 9 tys. pracowników. Wartość eksportu elementów konstrukcyjnych, samolotowych części, sięgała 250 mln dolarów. Dziś nasz klaster liczy 85 spółek, w których pracuje ponad 22 tys. specjalistów, sprzedaż podzespołów przyniosła w 2010 r. około miliarda dolarów przychodów” - powiedział dyrektor Stowarzyszenia Grupy Przedsiębiorców Przemysłu Lotniczego Dolina Lotnicza Andrzej Rybka.
Przedsięwzięcie PARP będzie współfinansowane z Europejskiego Funduszu Społecznego, z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki Działanie 2.1.3. Z kolei z programu "Innowacyjna gospodarka" na lata 2007-2013 PARP ma na rozwój klastrów ponad 400 mln zł. Agencja podpisała już 7 umów na około 100 mln zł. Jak poinformowała PAPR, na inwestycje, m.in. szkolenia i doradztwo, klaster może otrzymać z UE prawie 20 mln zł.(PAP)