Pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę w czasie urlopu pracownika (co obejmuje m.in. urlopy wypoczynkowe), a także w czasie innej usprawiedliwionej nieobecności pracownika w pracy, jeżeli nie upłynął jeszcze okres uprawniający do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia (art. 41 k. p.).  Ochrona przewidziana w art. 41 KP skupia uwagę na pracowniku. Chodzi o to aby zapewnić zatrudnionemu w okresie urlopu rzeczywisty wypoczynek i regenerację sił. Ważne powody uzasadniające wypowiedzenie umowy o pracę na ten okres muszą ustąpić temu celowi (postanowienie Sądu Najwyższego z 20 marca 2018 r., III PK 56/17).

Czytaj również: Dłuższy okres wypowiedzenia, gdy 3 lata mijają w... czasie wypowiedzenia>>
 

Każdy urlop

Ochrona obejmuje okres każdego urlopu wypoczynkowego - „zwykłego” w oparciu o przepisy Kodeksu pracy (bez znaczenia jest to, czy jest to urlop z roku bieżącego czy zaległy; urlop na żądanie czy ustalany w zwykłym trybie), czy też urlopu dodatkowego przysługującego w oparciu o przepisy odrębne (np. urlop dla osób o umiarkowanym lub znacznym stopniu niepełnosprawności, urlop dla pracowników socjalnych).

W przypadku dokonania wypowiedzenia w trakcie urlopu (doręczenia pracownikowi pisma pracodawcy w sprawie wypowiedzenia) pracownik może dochodzić bezskuteczności wypowiedzenia, a po upływie okresu wypowiedzenia – przywrócenia do pracy lub odszkodowania. Zwrócić bowiem należy uwagę na to, że pomimo sprzeczności z prawem wypowiedzenia dokonanego w tym czasie jest ono ważne i rozpoczyna okres wypowiedzenia, którego upływ doprowadza w konsekwencji do rozwiązania umowy o pracę.

Ważne!  Istotne jest  to, że wypowiedzenie jest w takim przypadku samo w sobie – pomimo dokonania go sprzecznie z prawem – ważne. Zasadą prawa pracy jest skuteczność jednostronnych czynności prawnych rozwiązujących dokonanych przez pracodawcę bez względu na ich wady (wyrok Sądu Najwyższego z 9 czerwca 2009 r., II PK 264/08).

 


Początek ochrony

Zgodnie z art. 154(2) par. 1. k.p., urlopy wypoczynkowe udzielane są na dni pracy, w wymiarze godzinowym odpowiadającym pełnemu dziennemu rozkładowemu wymiarowi pracy. Wprost zatem z przepisów wynika, że urlopem objęte są te dni wypoczynku, w których rozkład czasu pracy pracownika przewidywał pracę.

Podkreślił to Sąd Najwyższy w wyroku z 4 listopada 2010 r. (sygn. akt II PK 116/10) wskazując, że o początku urlopu decyduje rozkład czasu pracy pracownika. W konsekwencji znaczenie ma początek kolejnej doby pracowniczej, a nie ta sama doba kalendarzowa.

Przykład: Pracownik pracuje zgodnie z rozkładem czasu pracy w poniedziałek, wtorek i środę od godz. 14.00 do 22.00. We wtorek poinformował pracodawcę, że na środę bierze urlop na żądanie.

Urlop ten rozpocznie się o godz. 14.00 w środę. Czas przed tą godziną nie jest objęty urlopem. Pracownik może w tum okresie zarówno otrzymać polecenia pracodawcy (np. pracy w godzinach nadliczbowych lub pełnienia dyżuru po 22.00 we wtorek), jak i może mu zostać przekazane wypowiedzenie umowy o pracę.

O dokonaniu wypowiedzenia decyduje przekazanie oświadczenia woli drugiej stronie w taki sposób, by mogła się z nim zapoznać. Jeżeli zatem pracodawca w środę rano wysłałby „kurierem” pismo w tej sprawie ale zostałoby ono dostarczone po godz. 14.00 to wypowiedzenie byłoby dokonane z naruszeniem przepisów.

 


Dzień wolny przed urlopem

Ochrona nie obejmuje dni wolnych wynikających z rozkładu czasu pracy pracownika przypadających bezpośrednio przed dniem rozpoczęcia urlopu.

Przykład: Pracownik pracuje w stałym rozkładzie czasu pracy pon. - pt, 10.00-18.00. Od poniedziałku do piątku ma zaplanowany urlop wypoczynkowy. Urlop zostanie udzielony na te tylko dni. Sobota i niedziela przed pierwszym dniem urlopu nie są zatem objęte ochroną.

W tym kontekście zwróćmy uwagę na wyrok Sądu Najwyższego z 12 lipca 2012 r. (sygn. akt II PK 301/11): Czas trwania ochrony przewidzianej w art. 41 k.p. wyznaczony jest długością urlopu lub długością innej niż urlop usprawiedliwionej nieobecności pracownika w pracy. W tych też terminach nie można wypowiedzieć pracownikowi umowy o pracę. Oznacza to, że nie można skutecznie złożyć oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę za wypowiedzeniem. Za inną usprawiedliwiona nieobecność w pracy uznaje się nieobecności nieplanowane, które wynikają z konieczności wykorzystania na inne usprawiedliwione zdaniem ustawodawcy cele - dnia przewidzianego na pracę. Cele te mogą być rodzinne (opieka), socjalne (ślub, pogrzeb), społeczne (praca nauczyciela zawodu), wymiaru sprawiedliwości (świadek). Zwykle ową inną nieobecność w pracy, która jest usprawiedliwiona odnosi się do przypadków wynikających z rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy (Dz.U. Nr 60, poz. 281). Tak też na sprawę zapatruje się Sąd Najwyższy orzekający w niniejszym sporze. Innymi słowy czas wolny, wynikający z norm o czasie pracy i ich równoważeniu z odpoczynkiem, przypadający w zwykły dzień pracy nie stanowi innej usprawiedliwionej nieobecności w pracy, o której mowa w art. 41 k.p., nawet wtedy gdy trwa nieprzerwanie całą dniówkę.

Podstawa prawna: art. 41, 128, 154(2) Kodeksu pracy.