Projekt rozporządzenia w sprawie ustalania poziomu potrzeby wsparcia ukazał się nietypowo dopiero na stronach Sejmu, a nie na stronie RCL, jako załącznik do projektu ustawy o świadczeniu wspierającym (UD493, druk sejmowy nr 3130), równocześnie z tym, jak trafił on do Sejmu (7 kwietnia br.). Świadczenie wspierające to nowa propozycja Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej (MRiPS) wsparcia finansowego, obok już istniejących innych form np. renty socjalnej, które ma trafić od 2024 r. bezpośrednio do osoby z niepełnosprawnością. Projekt ustawy zakłada, że osoba z niepełnosprawnością oraz jej otoczenie, które ją wspiera, będą mogli zdecydować o rodzaju wsparcia, które jest dla nich korzystniejsze. Będą dwie możliwości:

  • osoba z niepełnosprawnością może zdecydować, że chce otrzymywać świadczenie wspierające (ŚW), wtedy jej opiekun nie będzie otrzymywał świadczenia pielęgnacyjnego (ŚP), zasiłku dla opiekuna (ZdO) lub specjalnego zasiłku opiekuńczego (SZO), jeśli dotąd je pobierał. Będzie miał jednak zabezpieczone ubezpieczenie społeczne. Będzie także mógł skorzystać z narzędzi pomocowych za pośrednictwem urzędu pracy, które pozwolą mu wejść na rynek pracy.
  • opiekun osoby z niepełnosprawnością może zdecydować, że dalej pozostaje na ŚP lub ZdO albo SZO, ale wtedy osoba niepełnosprawna nie będzie mogła pobierać świadczenia wspierającego. Będzie natomiast musiała mieć ustalony poziom potrzeby wsparcia przez wojewódzki zespół ds. orzekania, a jej opiekun będzie mógł dorobić do określonego progu. Opiekun będzie miał zapewnioną ochronę ubezpieczeniową, jak dotychczas, z powodu pobierania świadczenia, ale także z tytułu wykonywanej pracy.

 

Czytaj w LEX: Zasiłek opiekuńczy nie dla wnuczki, gdy niepełnosprawna babcia ma dzieci >>

Projekt ustawy, o którym szczegółowo pisaliśmy, wzbudza wiele kontrowersji wśród samego środowiska osób z niepełnosprawnościami.  Co ciekawe, z projektu ustawy w wersji, jaką rząd przekazał do Sejmu, usunięty został przepis o marnotrawieniu środków. Nie ma zatem art. 6, który mówił o tym, że kierownik ośrodka pomocy społecznej ma prawo ocenić, czy świadczenie wspierające nie jest marnotrawione. Przy czym nie zdefiniowano, na czym owe marnotrawienie miałoby polegać. Świadczenie mogło być wtedy zastąpione formą rzeczową lub opłaceniem konkretnych usług osobie z niepełnosprawnością. Teraz tego przepisu nie ma. Projektodawca przywrócił natomiast w projekcie ustawy obecnie obowiązującą przesłankę do uzyskania świadczenia pielęgnacyjnego, mówiącą o niepodejmowaniu lub rezygnacji z zatrudniania. Dodano także przepis mówiący o tym, że osoba, która sprawuje opiekę ma prawo do świadczenia pielęgnacyjnego mimo podjęcia lub wykonywania pracy zarobkowej, jeśli w danym roku osiągnęła określony dochód. Nie może on przekraczać 6-krotności kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Sprawdź w LEX: Czy należy wypłacić świadczenie pielęgnacyjne za część miesiąca jeżeli osoba uprawniona zmarła? >

Czytaj również: Ustawa o świadczeniu wspierającym w Sejmie. W tym tygodniu pierwsze czytanie>>

BVD oceni poziom potrzeby wsparcia osoby z niepełnosprawnością

Rozporządzenie w sprawie ustalania poziomu potrzeby wsparcia również wzbudza kontrowersje. Jego celem jest wprowadzenie wystandaryzowanego sposobu oceny funkcjonalnej osoby z niepełnosprawnościami. - Projektowane rozporządzenie wprowadza ujednolicony, wystandaryzowany sposób oceny funkcjonalnej osoby z niepełnosprawnościami oparty na formularzu, który zawiera wykaz zadań i czynności w określonych obszarach życia codziennego – czytamy w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia. Jak podkreśla resort rodziny, jest to zgodne z założeniami Konwencji ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami i opiera się na biopsychospołecznym modelu funkcjonowania niepełnosprawności zawartym w Międzynarodowej Klasyfikacji Funkcjonowania, Niepełnosprawności i Zdrowia (ICF). - Formularze zawierają katalog zadań i czynności, które będą ocenianie, wartości dla zakresu wsparcia i częstotliwości jego udzielania oraz wagi przypisane konkretnym zadaniom i czynnościom. Formularze pozwalają na precyzyjne i klarowne dokonanie oceny, która będzie podstawą do wydania decyzji o ustaleniu poziomu potrzeby wsparcia w zakresie przewidzianym w przepisach – dodaje ustawodawca.

Czytaj w LEX: Osoby z niepełnosprawnością jako szczególnie narażone na przemoc motywowaną pogardą lub nienawiścią >>

Tyle tylko, że jak podkreśla Krzysztof Kurowski, prawnik i przewodniczący Polskiego Forum Osób z Niepełnosprawnościami (PFON), ICF zawiera ponad tysiąc kategorii i poszczególne skale oparte na ICF wybierają jedynie jego część, niektóre rozdziały. - I ten wybór zawarty w proponowanej skali, za skalą hiszpańską BVD, budzi największe wątpliwości. Wskazuje się w nim bowiem przechylenie w stronę niepełnosprawności motorycznej a niedoszacowanie np. autyzmu czy niepełnosprawności intelektualnej – zauważa Krzysztof Kurowski. Dodaje, że Hiszpanie, właśnie od 1 kwietnia 2023 r. wycofali się z oceny według skali BVD, wprowadzając w zamian 6 nowych. - Potrzeba jest jeszcze dyskusja nad skalą. Na pewno musi być ona oparta na ICF, jednak bardzo ważny jest wybór pytań i wag - konkluduje.

Sprawdź w LEX: Czy przyznać usługi asystencji osobistej z programu "Asystent osobisty osoby niepełnosprawnej" osobie niepełnosprawnej, gdy mąż tej osoby pobiera świadczenie pielęgnacyjne? >

O tym, że ocena funkcjonalna jest absolutnie najlepszym narzędziem do oceny potrzeb i prawidłowego dobrania wsparcia przekonana jest też Katarzyna Świeczkowska, wiceprzewodnicząca zarządu Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną (PSONI) koła w Gdańsku i dyrektorka Zespołu Niepublicznych Placówek Oświatowych przy PSONI. Większość narzędzi do oceny opiera się na ICF. - Moim zdaniem, ICF jest bardzo dobrym narzędziem, choć są jednostki chorobowe, przy których jest trudny do użycia. Dotyczy to np. niektórych chorób rzadkich. Wiadomo jednak, że na świecie dostosowuje się ICF do potrzeb poszczególnych jednostek chorobowych, warto z tych doświadczeń korzystać - podkreśla. Na 67 uczniów w jej szkole tylko dwoje nie ma niepełnosprawności sprzężonej, co oznacza, że wsparcie dla nich musi być bardzo zindywidualizowane.

Czytaj w LEX: Relacje między Europejską Konwencją Praw Człowieka a Konwencją o prawach osób niepełnosprawnych >>

 


Formularz oceny poziomu potrzeby wsparcia

Formularze oceny, załączone do projektu rozporządzenia, są dwa: dla dzieci do 3. r. ż. i dla osób powyżej 3. r. ż. Są to katalogi zadań i czynności, których samodzielne wykonywanie przez osobę z niepełnosprawnością ocenią eksperci w wojewódzkich zespołach ds. orzekania o niepełnosprawności. Każdy zakres wsparcia ma określoną wartość, oceniana będzie też częstotliwość udzielania wsparcia osobie niepełnosprawnej, a każde zadanie i czynność ma określony współczynnik, odpowiadający jego wadze dla możliwości niezależnego życia w odniesieniu do wieku osoby niepełnosprawnej. Wśród wielu ocenianych czynności i zadań są m.in.: rozpoznawanie i sięganie po serwowane jedzenie, przybliżanie pojemnika z napojem do ust czy zdejmowanie i zakładanie ubrań, dbanie o higienę i mówienie. Rodzaj potrzebnego wsparcia to:

  • N-Nadzór (współczynnik 0,9)
  • F-Częściowe wsparcie fizyczne (współczynnik 0,9)
  • C-Całkowita substytucja (współczynnik 0,95)
  • S-Wsparcie specjalne (współczynnik 1,0)

Częstotliwość wsparcia to:

  • 0-Prawie nigdy (współczynnik 0,3)
  • 1-Czasami (współczynnik 0,80)
  • 2-Dość często (współczynnik 0,90)
  • 3-Zazwyczaj (współczynnik 0,95)
  • 4-Zawsze (współczynnik 1,0)

Dla osób powyżej 3 roku życia ocena będzie dokonywana z podziałem na:

  • 3 – 6 lat
  • 7 – 10
  • 11 – 17
  • 18 i więcej

Dzieci do 3 roku życia będą też miały dodatkowo obligatoryjne badanie lekarskie. Lekarz zawsze będzie musiał wchodzić w skład zespołu oceniającego potrzebę wsparcia. Katarzyna Świeczkowska zaznacza, że w przypadku dzieci, bardzo dobry system orzekania w oparciu o ICD i ICF został zaproponowany w nowym modelu wczesnego wspomagania rozwoju (WWR). Jest to trzystopniowy system wspierania dziecka dopasowany do indywidualnych potrzeb. Zatem i w Polsce nie brakuje już gotowych wzorców, z których można czerpać ustalając adekwatną skalę oceny potrzeby wsparcia.

Czytaj w LEX: Orzecznictwo o niepełnosprawności - poradnik na przykładach >>

 


BVD nie najlepsze dla osób z niepełnosprawnością inną niż ruchowa

– Zrobiłam tę ocenę z formularza załączonego do projektu rozporządzenia w sprawie ustalania poziomu potrzeby wsparcia mojemu synowi, który ma 22 lata, ma autyzm, padaczkę i niepełnosprawność intelektualną. Otrzymał 78 punktów, co oznacza, że otrzymałby ten najniższy rodzaj wsparcia, czyli połowę renty socjalnej (od 1 stycznia 2026 r. - red.). W praktyce otrzymałby rentę socjalną, którą już ma i świadczenie wspierające w kwocie połowy renty socjalnej – mówi Katarzyna Kosecka z „Ruchu 2119. Protest OzN i osób opiekuńczych”.

Sprawdź w LEX: Czy wnuczce będącej opiekunem prawnym babci przysługuje świadczenie pielęgnacyjne? >

Jednak nie chodzi już o pieniądze, ale o to, że w jej opinii, wybrana przez ministerstwo skala nie jest reprezentatywna dla wszystkich niepełnosprawności. - Wiele niepełnosprawności wynika np. z chorób psychicznych lub ze sprzężeń chorób i ta skala nie uwzględni prawdziwych potrzeb tych osób – dodaje Kosecka. Zdecydowanie „lepiej” mogą w niej wypaść osoby z niepełnosprawnością ruchową. - Ocenia ona głównie deficyty, a nie potencjał osoby – podkreśla. Równocześnie jest świadoma, że idealnej skali nie ma, każda ocenia deficyty. – Ale ta wybrana jest najgorsza właśnie dlatego, że nie uwzględni potrzeb osób, które są sprawne ruchowo, ale mają inne niepełnosprawności, które sprawiają, że nie są samodzielne – podsumowuje Katarzyna Kosecka. Podkreśla, że w ustawie konieczne są poprawki już na tym etapie legislacji. 

Ze źródeł zbliżonych do ministerstwa rodziny i polityki społecznej wiemy, że skala oceny zaproponowana w rozporządzeniu ma zostać jeszcze zmieniona, na co liczy strona społeczna, zapowiadając obecność podczas prac komisji w Sejmie.

Sprawdź w LEX: Czy nadal wypłacać świadczenie pielęgnacyjne matce na chorego, pełnoletniego syna, który będzie umieszczony minimum pół roku w szpitalu psychiatrycznym, na oddziale zamkniętym? >

 

Ocena funkcjonalna. Jak dobrze ją zrozumieć

Katarzyna Świeczkowska podkreśla, że wiele obaw dotyczących zmian w orzecznictwie wynika z braku zrozumienia, czym jest ocena funkcjonalna i jak należy ją prawidłowo przeprowadzić. - Przede wszystkim, ocena funkcjonalna nie oznacza odejścia od diagnozy medycznej. Warto przypomnieć, że jednym z obszarów wskazanych w ICF są funkcje i struktury ciała, czyli właśnie ocena funkcjonowania narządów, organów itp. Bardzo ważne jest zawarcie informacji z ICD. Należy jednak pamiętać, że postawienie precyzyjnej i dobrej diagnozy jest często procesem trudnym i długotrwałym, co na długi czas może pozbawić osobę jakiegokolwiek wsparcia, a co za tym idzie, doprowadzić do pogorszenia jej stanu – mówi Świeczkowska. Jak dodaje, skupienie się tylko na diagnozie medycznej i wprowadzenie wsparcia w formie leczenia i terapii będzie skutkować oddziaływaniami ograniczonymi tylko do objawów biomedycznych aspektów choroby. Nawet, jeśli uda się je wyeliminować lub w jakimś sposób ograniczyć, nie oznacza to, że podjęte działania wpłyną na jakość życia osoby, doprowadzając do jej większej samodzielności.

Sprawdź w LEX: Czy obywatelce Ukrainy ze statusem UKR nadal należy się świadczenie pielęgnacyjne, jeśli wyjechała na Ukrainę i wróciła po 6 miesiącach? >

- Rozumiem obawy niektórych, że ocena funkcjonalna może pokazać, że pomimo jakiejś choroby, osoba funkcjonuje wysoko i nie wymaga dużego wsparcia, ale z drugiej strony, ocena może też pokazać, że choć teoretycznie przy danej jednostce chorobowej osoba powinna być samodzielna, to jednak, nie jest, a co za tym idzie, należy ją wesprzeć – tłumaczy Katarzyna Świeczkowska. Według niej, trzeba też pamiętać, że ocena funkcjonalna jest złożonym procesem. Po pierwsze, powinna być prowadzona w środowisku, w którym osoba żyje, gdyż ono wpływa na to, jak funkcjonujemy. Po drugie, na ocenę nie może składać się sam arkusz, który wypełniamy w oparciu o obserwację i wywiad (czasem z więcej niż jedną osobą), ale także analiza dokumentacji. - To może trwać kilka godzin i wymagać więcej niż jednego spotkania. Należy także pamiętać, że ocenę należy systematycznie ewaluować, ponieważ poziom funkcjonowania osoby może się z czasem poprawiać lub pogarszać – dodaje.

Czytaj również: Świadczenie wspierające - ministerstwo uruchomiło infolinię

Specjalista ds. ustalania poziomu potrzeby wsparcia

Projekt rozporządzenia w sprawie ustalania poziomu potrzeby wsparcia określa, że specjalistą do spraw ustalania poziomu potrzeby wsparcia może być:

  1. lekarz;
  2. fizjoterapeuta;
  3. psycholog;
  4. pedagog;
  5. pedagog specjalny;
  6. pracownik socjalny;
  7. doradca zawodowy.

Rozporządzenie reguluje sposób przeprowadzania oceny, skład zespołu, który jej dokonuje i określa sposób postępowania przy wydaniu decyzji ustalającej poziom potrzeby wsparcia. Poza tym określa wymagania dla członków składów oceniających, sposób ich szkolenia i dopuszczania do wykonywania oceny. Określone jest także wykonywanie nadzoru Pełnomocnika Rządu do Spraw Osób Niepełnosprawnych w zakresie systemu oceny potrzeb.

Sprawdź w LEX: Czy świadczenie pielęgnacyjne jest świadczeniem nienależnie pobranym w związku z przyznaniem emerytury? >

Projektowane rozporządzenie ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia. Natomiast projektowana ustawa, której pierwsze czytanie w Sejmie zaplanowane zostało na 14 kwietnia br., ma co do zasady wejść w życie 1 stycznia 2024 r., ale są przepisy, które zaczną obowiązywać z dniem następującym po dniu jej ogłoszenia, a są i takie, które – podobnie do rozporządzenia – mają wejść w życie po upływie 14 dni od opublikowania.   

Sprawdź w LEX: Czy osoba, która pobiera świadczenie pielęgnacyjne na biologiczne dziecko i chce być rodziną zastępczą niezawodową dla obcego dziecka nadal będzie miała prawo do świadczenia pielęgnacyjnego? >