Do Rzecznika Praw Obywatelskich zwracają się żołnierze rezerwy w sprawie właściwości organu uprawnionego do wypłaty świadczenia rekompensującego utracone zarobki, w związku z odbytymi ćwiczeniami wojskowymi w 2022 r. Składając w urzędzie wniosek o wypłatę rekompensaty, żołnierze otrzymują informację, że w sprawie wypłaty świadczenia właściwy jest dowódca jednostki wojskowej, w której zainteresowany pełnił służbę.

Czytaj też: Obowiązki JST z zakresu rejestracji i kwalifikacji wojskowej >>>

Urzędnicy powołują się na rozporządzenie MON z 20 maja 2022 r. w sprawie świadczenia pieniężnego dla żołnierzy pełniących terytorialną służbę wojskową, żołnierzy aktywnej rezerwy i żołnierzy pasywnej rezerwy. Zgodnie z nim, dowódca jednostki wojskowej, w której żołnierz pełni służbę, wypłaca mu świadczenie pieniężne w terminie 30 dni od dnia złożenia wniosku o jego ustalenie i wypłatę. Inne urzędy na podstawie art. 65 par. 1 K.p.a. przekazują przyjęte wnioski o wypłatę do dowódców właściwych jednostek wojskowych, opóźniając wypłatę świadczenia. Dowódcy jednostek wojskowych, powołując się zaś na stanowisko Szefa Zarządu Organizacji i Uzupełnień - P1 Sztabu Generalnego Wojska Polskiego (z 12 maja 2022 r. Nr 3120/22) informują, że zastosowanie znajduje art. 801 ustawy o obronie Ojczyzny. A zgodnie z regułami kolizyjnymi przed przepisami ww. rozporządzenia MON pierwszeństwo mają przepisy ustawy o obronie Ojczyzny.

WZORY DOKUMENTÓW:

Czytaj również: Likwidacja pracodawcy i zakładu pracy to nie to samo – ustawa o obronie Ojczyzny sprzeczna z Kodeksem pracy

Różne wykładnie

Wydaje się, że – jak twierdzi Rzecznik - problem wynika z niewłaściwej interpretacji przepisów rozporządzenia i ustawy o obronie Ojczyzny, która zmieniła właściwość organu zobowiązanego do ustalenia i wypłaty tego świadczenia.

W okresie obowiązywania ustawy z 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony RP świadczenie pieniężne ustalał i wypłacał wójt lub burmistrz (prezydent miasta) na udokumentowany wniosek uprawnionego żołnierza rezerwy lub osoby przeniesionej do rezerwy niebędącej żołnierzem rezerwy, złożony nie później niż w ciągu trzech miesięcy od zakończenia ćwiczeń wojskowych.

Na podstawie art. 312 ust. 5 i 10 ustawy z 11 marca 2022 r. o obronie Ojczyzny organem takim jest aktualnie dowódca jednostki wojskowej, w której żołnierz pasywnej rezerwy pełnił służbę. W przepisach przejściowych ustawodawca przewidział jednak wyjątek od tej zasady. Wskazał, że do ćwiczeń wojskowych z udziałem żołnierzy rezerwy zaplanowanych na rok 2022 stosuje się przepisy dotychczasowe. Za takim rozwiązaniem zdaje się także przemawiać art. 801 ust. 4 ustawy o obronie Ojczyzny, zgodnie z którym żołnierze rezerwy, którzy odbyli ćwiczenia wojskowe na podstawie przepisów dotychczasowych, z dniem wejścia w życie ustawy stają się żołnierzami pasywnej rezerwy - ergo - żołnierze rezerwy, którzy nie odbyli w 2022 r. ćwiczeń wojskowych do czasu ich odbycia pozostają żołnierzami rezerwy.

Tym samym świadczenia pieniężne za ćwiczenia wojskowe żołnierzy rezerwy odbywające się w 2022 r. powinien na starych zasadach ustalić i wypłacić wójt lub burmistrz (prezydent miasta). Kompetencja dowódcy jednostki wojskowej w tym zakresie może zostać - de facto - zrealizowana dopiero w 2023 r.

Istnieje także konkurencyjna językowa interpretacja ustawy o obronie Ojczyzny wynikająca z art. 800. Zgodnie z nią żołnierze rezerwy w rozumieniu przepisów ustawy uchylanej w art. 823 pkt 2 stają się żołnierzami pasywnej rezerwy. Treść tego przepisu wskazuje, że z dniem wejścia ustawy w życie (23 kwietnia 2022 r.) wszyscy dotychczasowi żołnierze rezerwy stali się żołnierzami pasywnej rezerwy. Oznacza to, że przepis przejściowy art. 801 ust. 3 odnosi się wyłącznie do żołnierzy rezerwy (do 22 kwietnia 2022 r.), w ogóle nie obejmuje zaś żołnierzy pasywnej rezerwy (od 23 kwietnia 2022 r.). Inaczej mówiąc, zastosowanie znajduje art. 312 ust. 5 i 10 ustawy o obronie Ojczyzny oraz rozporządzenie MON, a świadczenie pieniężne powinien wypłacić dowódca jednostki wojskowej, w której żołnierz rezerwy odbył ćwiczenia wojskowe.

Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek wystąpił w tej sprawie do Mariusza Błaszczaka, wicepremiera i ministra obrony narodowej.