W Radzie Dialogu Społecznego trwa dyskusja o wysokości płacy minimalnej w 2021 r. Rząd, podobnie jak i NSZZ „S”, zaproponował jej podniesienie z obecnych 2600 zł do 2800 zł. Wzrosnąć miałaby też stawka godzinowa – z 17 zł do 18,30 zł. Eksperci reprezentujący zarówno stronę pracodawców, jak i związkowców, biją na alarm. Ich zdaniem, trzeba wrócić do dyskusji o minimalnym wynagrodzeniu za pracę oraz zasadach ustalania tej płacy. Zmiana ustawy jest więc koniecznością.

- Konieczna jest reforma płacy minimalnej. Trzeba zmienić filozofię, bo obecna konstrukcja płacy minimalnej nie jest dobra dla rynku pracy – mówi adwokat dr Liwiusz Laska, były przewodniczący Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Pracy, pełnomocnik Związku Metalowców i Hutników. I dodaje: Pensja minimalna ma zapewnić potrzeby życiowe. Obecny system skompromitował się w zeszłym roku, gdy rząd dał więcej niż proponowały związki zawodowe, a firmy nie zbankrutowały. Sam, jak przyznaje, od dłuższego czasu opowiada się za utworzeniem Komisji Pensji Minimalnej, na wzór niemiecki czy brytyjski.

Zobacz procedurę w LEX: Minimalna stawka godzinowa - zakres stosowania przepisów (rodzaje umów, zakres przedmiotowy i podmiotowy) >

Konstytucja i ustawa nie działa

Art. 65 ust. 4 Konstytucji RP stanowi, że minimalną wysokość wynagrodzenia za pracę lub sposób ustalania tej wysokości, określa ustawa.

Chodzi o ustawę z 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę, zgodnie z którą wysokość minimalnego wynagrodzenia jest corocznie przedmiotem negocjacji w ramach Rady Dialogu Społecznego. A rząd ma przedstawić propozycje jej wysokości w roku następnym (art. 2 ust. 1 i 2).

Jej art. 5 mówi, że:

  1. Wysokość minimalnego wynagrodzenia, o której mowa w art. 2, jest ustalana w taki sposób, aby przeciętna wysokość minimalnego wynagrodzenia w danym roku wzrastała w stopniu nie niższym niż prognozowany na dany rok wskaźnik cen, z zastrzeżeniem ust. 4.
  2. Jeżeli w roku poprzednim prognozowany wskaźnik cen różni się od wskaźnika cen, przy ustalaniu wysokości minimalnego wynagrodzenia w roku następnym uwzględnia się wysokość minimalnego wynagrodzenia w roku poprzedzającym rok, na który jest ustalane minimalne wynagrodzenie, skorygowaną wskaźnikiem weryfikacyjnym, o którym mowa w ust. 3.
  3. Wskaźnik weryfikacyjny otrzymuje się przez podzielenie wskaźnika cen w roku poprzednim przez prognozowany wskaźnik cen w roku poprzednim, w oparciu o który została określona propozycja wysokości minimalnego wynagrodzenia, o której mowa w art. 2 ust. 2 pkt 1.
  4. Jeżeli w roku, w którym odbywają się negocjacje, wysokość minimalnego wynagrodzenia będzie niższa od połowy wysokości przeciętnego wynagrodzenia, o którym mowa w art. 2 ust. 2 pkt 4, stopień wzrostu, o którym mowa w ust. 1, zwiększa się dodatkowo o 2/3 wskaźnika prognozowanego realnego przyrostu produktu krajowego brutto.

Zobacz procedurę w LEX: Sankcje za nieprzestrzeganie przepisów dotyczących minimalnej stawki wynagrodzenia oraz uprawnienia PIP >

- Moim zdaniem, zapisana w konstytucji płaca minimalna i określony w ustawie algorytm jej ustalania nie działa. Od kilku lat algorytm ten, opierający się na wskaźnikach ekonomicznych, nie jest stosowany – mówi dr Sławomir Dudek, główny ekonomista Pracodawców RP. Jak tłumaczy, algorytm ten jest ślepy na sytuacje kryzysowe. Dlaczego? Bo skorygować można jedynie prognozowany poziom inflacji, o którą ma być zwiększone wynagrodzenie minimalne w następnym roku. Korekta nie dotyczy natomiast drugiego czynnika związanego z sytuacją gospodarczą, a mianowicie prognozowanego wzrostu produktu krajowego brutto (PKB).

– Rząd prognozował, że w 2020 r. PKB wzrośnie o 3,7 proc. Teraz okazuje się, że pomylił się o 8 punktów procentowych, bo obecnie prognozuje recesję na poziomie 4,6 proc. – mówi dr Dudek. I dodaje: Przyjęty w ustawie cel, czyli poziom płacy minimalnej na poziomie 50 proc. średniej płacy w gospodarce, został osiągnięty, a mimo to płaca minimalna ma rosnąć dalej. Już w tym roku osiągnęła 52 proc. średniej pensji. W przyszłym roku przekroczy 53 proc., zakładając, że wzrośnie do 2800 zł. Według głównego ekonomisty Pracodawców RP, będzie to rekord nienotowany nie tylko w gospodarkach podobnych do polskiej, ale nawet w gospodarkach rozwiniętych technologicznie.   

Zobacz procedurę w LEX: Przechowywanie dokumentacji związanej z zapewnieniem minimalnej stawki godzinowej >

Potrzebny koszyk świadczeń do obliczania płacy minimalnej

- Przede wszystkim trzeba przypomnieć, czym jest pensja minimalna – mówi adwokat dr Liwiusz Laska. I wyjaśnia: To pensja, która ma zapewnić potrzeby życiowe. Wystarczający do życia standard. Dlatego, jak przekonuje, trzeba określić koszyk świadczeń. – To byłaby rewolucja, bo rząd musiałby wreszcie się przyznać, dlaczego dał wszystkim ludziom 500 plus na każde dziecko. Mianowicie, że dał, bo ma świadomość, że pensje w Polsce są niskie i trzeba je różnymi sposobami podwyższać – twierdzi dr Laska.

Zobacz procedurę w LEX: Minimalna stawka godzinowa - wyłączenia dotyczące stosowania przepisów >

Według niego, pensja minimalna powinna być taka, aby ktoś, kto za nią pracuje był w stanie się utrzymać. – Taka, aby ludzie nie cierpieli głodu i nie musieli pracować po godzinach – tłumaczy.

Najpierw trzeba jednak wiedzieć, jakie jest to minimum potrzebne do godnego życia. Stąd postulat określenia dóbr, jakie się ludziom należą. – To nieprawda, że się tego nie da zrobić. Przecież niemal codziennie na potrzeby alimentów sądy rodzinne określają owe minimum potrzebne dziecku. Podobnie zresztą robią banki przy ustalaniu zdolności kredytowej klienta – zauważa dr Laska. Co więcej, jak twierdzi, można nawet zróżnicować wysokość płacy minimalnej.

Sprawdź w LEX: Jak ustalić wynagrodzenie pracownika wynagradzanego według stawki godzinowej w przypadku obniżenia etatu, przebywania na zwolnieniu lekarskim i rozwiązania umowy o pracę przed końcem okresu rozliczeniowego?  >

 


Płaca minimalna zależna od regionu kraju?

Zdaniem prof. dr hab. Arkadiusza Sobczyka, radcy prawnego, partnera zarządzającego w kancelarii Sobczyk & Współpracownicy, wykładowcy w Katedrze Prawa Pracy i Polityki Społecznej Uniwersytetu Jagiellońskiego, konieczna jest regionalizacja płacy minimalnej, która w niektórych regionach kraju jest za wysoka w porównaniu do kosztów życia. Jak mówi prof. Sobczyk, obecny system ustalania płacy minimalnej powinien zostać uzupełniony o narzędzia korygujące i różnicujące wysokość płacy minimalnej. Według niego, wskazane byłoby też wprowadzenie możliwości obniżania wysokości płacy minimalnej w drodze porozumienia central związkowych z pracodawcami w poszczególnych branżach.

Za regionalnym zróżnicowaniem płacy minimalnej opowiadają się też zarówno dr Sławomir Dudek, jak i adwokat dr Liwiusz Laska. - Na Mazowszu płaca minimalna w wysokości 2600 stanowi 38 proc. średniej płacy, ale już na Podkarpaciu – aż 53 proc. – mówi dr Dudek. Według niego, wiele firm w obecnej sytuacji spowodowanej COVID-19 nie poradzi sobie z minimalną pensją w obecnej wysokości. – 63 proc. umów w mikro firmach jest uzależnionych od płacy minimalnej. Dla nich to wydatek rzędu kilku miliardów złotych. W szczególnie trudnej sytuacji są firmy usługowe, już bardzo dotknięte przez epidemię koronawirusa – podkreśla dr Sławomir Dudek.

- Można ją ustalić z podziałem na województwa i z uwzględnieniem miast metropolitalnych – mówi dr Laska. Bo, jak twierdzi, różne są koszty życia w poszczególnych regionach kraju.

Czytaj również: Szef „S”: Płaca minimalna w 2021 roku powinna wynosić co najmniej 2800 zł>>

Kij ma dwa końce

- Nie należy łamać konsensusu wypracowanego przez środowiska społeczne w ustawie o minimalnym wynagrodzeniu za pracę i owych 50 proc. – uważa dr Sławomir Dudek. Podkreśla, że płaca minimalna pełni jednocześnie funkcje społeczną i ekonomiczną, stąd też kategoria ta skazana jest na liczne kontrowersje począwszy od jej roli dla rozwoju gospodarczego i wzrostu poziomu życia a skończywszy na sposobie jej stanowienia. - Konwencja Międzynarodowej Organizacji Pracy nr 131 o ustalaniu płac minimalnych, zwłaszcza w odniesieniu do krajów rozwijających się z 1970 r. wyraźnie wskazuje, że poziom płacy minimalnej powinien spełniać jednocześnie dwa warunki: uwzględniać potrzeby pracownika i jego rodziny w relacji do ogólnego poziomu płac w kraju, kosztów utrzymania, świadczeń socjalnych i poziomu życia innych grup społecznych oraz uwzględniać wymagania rozwoju gospodarczego, tj. wydajność pracy, poziom i tempo wzrostu dochodu narodowego, dążenie do osiągnięcia i utrzymania wysokiego poziomu zatrudnienia. Takie szerokie ujęcie płacy minimalnej zawiera w sobie niejako dwie sprzeczne tendencje, z których jedna oznacza ograniczanie zbyt wysokiego ustalania płac minimalnych a druga przeciwdziałanie zbyt niskiemu poziomowi płac – mówi dr Dudek.

Sprawdź w LEX: Czy ustalając czy pracownik osiągnął wynagrodzenie minimalne, należy uwzględnić w kwocie wynagrodzenia premię kwartalną? >

- Płaca minimalna stała się narzędziem politycznym. I to nawet nie narzędziem polityki socjalnej, lecz narzędziem politycznym oderwanym od skutku ekonomicznego. Mając do wyboru: pozostawanie osoby na bezrobociu oraz wypłacanie pensji minimalnej, wypłacamy pensję w określonej wysokości premiując w ten sposób aktywność. Nawet jeżeli rynek pracy wycenia tę pracę niżej. W tym sensie płaca minimalna musi być powiązana z efektywnością pracy i od wydajności pracy uzależniona, bo powiązana jest ze średnią pensją w gospodarce – mówi z kolei prof. Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny PwC, profesor Akademii Vistula i Politechniki Warszawskiej.

Czytaj w LEX: Minimalne wynagrodzenie zleceniobiorców - kontrola PIP >

Według niego, to jednak, co od zeszłego roku ma miejsce przy okazji ustalania wysokości płacy minimalnej na następny rok, jest odejściem od racjonalnej dyskusji. Tymczasem taka dyskusja o tym, jaka ta relacja powinna być, jest konieczna. – Politycy mają prawo postulować zmiany, ale im wyższa będzie pensja minimalna w stosunku do przeciętnej pensji, tym większy wpływ będzie miała na rynek pracy. Pytanie, jak ukształtuje się pensja przeciętna w przyszłym roku i czy nie spadnie poniżej obecnego poziomu, bo wtedy nastąpiłby gwałtowny wzrost relacji płacy minimalnej do przeciętnej – mówi prof. Orłowski.

Zdaniem eksperta, w wielu krajach europejskich płaca minimalna wynosi 40-50 proc. płacy przeciętnej. - Z punktu widzenia europejskiego, w porównaniu z płacą przeciętną nasza pensja minimalna trzymała się dotąd na sensownym poziomie – podkreśla prof. Witold Orłowski. I dodaje: Bardzo wysoka relacja płacy minimalnej w stosunku do przeciętnej zakłóci rynek, zwiększy bezrobocie i zniechęci do aktywności zawodowej. Wtedy, gdy bezrobocia w Polsce prawie nie było, sytuacja była nieco inna. Teraz może się okazać, że osoby z najniższymi kwalifikacjami, dotąd pracujące za płacę minimalną, tej pracy nie znajdą. Nastąpi ucieczka do szarej strefy. Być może pracując na czarno osoby te dostaną pensję porównywalną z pensją minimalną, ale bez ubezpieczenia społecznego i bez opłaconych podatków.

Sprawdź w LEX: Czy pracownikowi, który nie ze swojej winy nie wypracował wymaganej liczby godzin, a pozostawał w gotowości do pracy, przysługuje wyrównanie do wynagrodzenia? >

- U nas cały czas brakuje analiz. Jest targ polityczny, a nie wyliczenia. Tymczasem płaca minimalna powinna pochodzić z realnego wyliczenia. Trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, co chcemy uzależniać od minimalnego wynagrodzenia. Czy ktoś to wyliczył? Po co są te wszystkie instytuty pracy – pyta dr Laska. Tymczasem, jak twierdzi, rzetelna analiza mogłaby nawet doprowadzić do obniżenia kosztów pracy.

 

Jak zrobili to inni

W Niemczech wysokość płacy minimalnej jest weryfikowana przez niezależną komisję partnerów społecznych. W ramach całościowej oceny bada  ona, jaka wysokość płacy minimalnej gwarantuje należytą minimalną ochronę pracowników, umożliwia uczciwe warunki konkurencji i nie stwarza zagrożeń dla zatrudnienia. W skład komisji wchodzi przewodniczący oraz sześciu członków z prawem głosu i dwóch członków pełniących funkcję doradczą. Co pięć lat centralne organizacje pracodawców i pracowników rekomendują po trzech przedstawicieli do komisji. Tych dwóch członków pełniących funkcję doradczą nie ma prawa głosu,  a ich zadaniem jest dzielenie się swoją wiedzą naukową. Wszyscy członkowie są wyznaczani przez partnerów społecznych, a następnie powoływani przez rząd federalny.

Sprawdź w LEX: W jaki sposób powinien być wystawiony rachunek do umowy zlecenia?  >

Z kolei w Wielkiej Brytanii, zgodnie z ustawą o minimalnym wynagrodzeniu (National Minimum Wage Act z 1998 r), wysokość płacy minimalnej określa minister, ale zasadniczą rolę odgrywa Komisja ds. Płacy Minimalnej (Low Pay Commission). Jest to organ doradczy, niezależny od rządu, który przygotowuje rekomendacje dla rządu. W jej skład wchodzi 9 osób: 3 przedstawicieli pracowników, 3 przedstawicieli pracodawców i 3 przedstawicieli nauki. Komisja prowadzi intensywne badania, przeprowadza analizy danych statystycznych i wpływa na prowadzenie dokładniejszych statystyk przez narodowy urząd statystyczny, monitoruje firmy w sektorach niskich płac, konsultuje organizacje pracowników i pracodawców. 

Czytaj w LEX: Nowe uprawnienia pracodawców w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii >

Minimalne wynagrodzenie jest ustalane z dniem 1 października każdego roku i do końca lutego danego roku komisja przedstawia swoje rekomendacje. Rząd  każdego roku wskazuje komisji, jakie czynniki powinna szczególnie uwzględnić przygotowując rekomendacje. Minister może  przyjąć wszystkie rekomendacje komisji lub ich część, może też  je odrzucić. W przypadku nieuwzględnienia rekomendacji, minister zobowiązany jest przedstawić uzasadnienie przed obu izbami parlamentu.    

Brytyjska Low Pay Commission (Komisja ds. Niskich Płac) co roku dokonuje analizy niskich wynagrodzeń w odniesieniu do warunków ekonomicznych, jakie panują w kraju – cen mieszkań, mediów, żywności. Na tej podstawie ustala minimalne wynagrodzenie, jakie pozwala obywatelom i mieszkańcom na samodzielne utrzymanie się i okresowo wprowadza podwyżkę płacy minimalnej.