Problem powstał w wyniku rozpoznawania przez sąd okręgowy apelacji, którą wniósł ZUS od wyroku sądu rejonowego z 16 lipca 2021 r. w sprawie o jednorazowe odszkodowanie z tytułu śmierci pracownika.

Powództwo wniosły żona i córka zmarłego Ireneusza S. Pracował on przez ponad sześć lat jako brakarz wyrobów azbestowych i zachorował na nowotwór płuc. Od sierpnia 2006 - do listopada 2009 pobierał rentę z tytułu niezdolności do pracy. Zmarł w wieku 48 lat w listopadzie 2009 r. Jednak nie otrzymał jednorazowego odszkodowania w związku z istniejąca u niego chorobą zawodową.

Zobacz orzeczenia w LEX:

 

Ustalenie, czy była choroba zawodowa

Centrum Medycyny Pracy wydało oświadczenie lekarskie o rozpoznaniu u Ireneusza S. choroby zawodowej, na skutek wniosku rodziny zgłoszonego po śmierci ojca i męża. Państwowy Inspektor Sanitarny stwierdził wobec tego chorobę zawodową, ale decyzja ta została uchylona. Przy ponownym rozpoznaniu sprawy - inspektor stwierdzi, że choroba zawodowa - nowotwór złośliwy powstał w wyniku czynników występujących w środowisku pracy.

Następnie lekarz orzecznik ZUS ustalił 100 proc. uszczerbku na zdrowiu, a śmierć nastąpiła w wyniku choroby nowotworowej płuc. Komisja Lekarska ustalił związek choroby zawodowej i śmierci.

Sprawdź w LEX: Odszkodowania z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych - ZESTAWIENIE kwot >>>

 

 

Odmowa ZUS wypłaty

Jednak ZUS odmówił wypłacenia rodzinie jednorazowego świadczenia w związku ze zgonem, bo Ireneusz S. nie miał ustalonych uprawnień do renty z ubezpieczenia wypadkowego.

Córka i matka zmarłego odwołała się do sądu, a sąd rejonowy zmienił zaskarżoną decyzję ZUS. Przyznał każdej z powódek po kilka tysięcy złotych tytułem odszkodowania po zmarłym. W ocenie sądu nie było podstaw, aby podważać decyzję o stwierdzeniu choroby zawodowej, mimo, że wydana została po śmierci pracownika.

Apelację od orzeczenia wniósł ZUS, stwierdzając naruszenie art. 13 ust. 1 ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Przepis ten stanowi, że członkom rodziny ubezpieczonego, który zmarł wskutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej, przysługuje jednorazowe odszkodowanie. Odszkodowanie to przysługuje również w razie śmierci wskutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej rencisty, który był uprawniony do renty z ubezpieczenia wypadkowego.

Czytaj w LEX: Odszkodowanie z ubezpieczenia wypadkowego, roszczenia cywilne w związku z wypadkiem przy pracy pracownika będącego pod wpływem alkoholu w orzecznictwie >>>

Czytaj w LEX: Jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy oraz wypłaty zasiłku chorobowego w przypadku odnowienia urazu >>>

Czy odszkodowanie z mocy prawa?

Sąd odwoławczy powziął wątpliwość, którą przedstawił Sądowi Najwyższemu: Jak rozumieć użyte w art. 13 ust. 1 zd. 2 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych sformułowanie, iż jednorazowe odszkodowanie przysługuje również w razie śmierci wskutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej rencisty, który był uprawniony do renty z ubezpieczenia wypadkowego. Czy takie uprawnienie wynikać winno z mocy samego prawa czy też musi być ono ustalone w chwili śmierci przez organ rentowy w drodze decyzji administracyjnej?

Sąd Najwyższy podjął w tej sytuacji uchwałę, zgodnie z którą członkom rodziny ubezpieczonego przysługuje jednorazowe odszkodowanie także w razie śmierci wskutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej rencisty mającego ustalone w decyzji organu rentowego prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy na podstawie przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, który spełniał ustawowe przesłanki do przyznania mu prawa do renty w związku z wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową.

Czytaj w LEX: Postępowanie, gdy pracodawca nie zgadza się z treścią protokołu powypadkowego >>>

Czytaj w LEX: Obowiązki pracodawcy w zakresie chorób zawodowych >>>

Sędzia sprawozdawca Romualda Spyt uzasadniając uchwałę stwierdziła, że trudno sobie wyobrazić, aby ustawodawca chciał podzielić rodziny pozostałe po zmarłych ubezpieczonych na te, którym przysługuje prawo do jednorazowego odszkodowania i te, które tego prawa są pozbawione, tylko dlatego, że pracownik zmarł, zanim zakończono postępowanie o stwierdzenie związku śmierci z chorobą zawodową. Czy nawet gdy kroków takich rodzina nie podjęła. A sytuacja była identyczna: śmierć w wyniku choroby zawodowej.

 

 Sąd przypomniał, że w przepisie użyty jest zwrot "rencista", ale definicji w ustawie nie ma. Znajduje się w ustawie o emeryturach i rentach, a do niej odsyła art. 58 ustawy wypadkowej z 2002 r. Chodzi o osobę, która ma ustalone prawo do renty. Nie tyle, że pobiera, lecz ma ustalone prawo. Czyli potwierdzone prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy, a jednocześnie spełnia warunki do renty wypadkowej.

- Byłoby więc niesprawiedliwe, gdyby rodziny po takich zmarłych, nawet nie mających świadomości choroby zawodowej - nie miały prawa do odszkodowania - podkreśliła sędzia Spyt.

Sygnatura akt III UZP 4/22, uchwała trzech sędziów Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN z 14 grudnia 2022 r.