W piątek, 28 lipca 2023 r., Parlament zakończył prace nad nowelizacją ustawy o emeryturach pomostowych oraz niektórych innych ustaw (druk sejmowy nr 3321). To w niej posłowie wprowadzili przepisy zwiększające ochronę pracowników szczególnie chronionych. I to nie tylko związkowców.

Czytaj również: Pracodawca nie zwolni już pracownika szczególnie chronionego, aż do ostatecznego wyroku

Obowiązek zatrudnienia do czasu prawomocnego zakończenia postępowania

Chodzi o art. 2 tej noweli, w którym zmieniane są przepisy ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (tekst jedn. Dz.U. z 2021 r. poz. 1805, z późn. zm.). A dokładnie art. 477 (2) par. 2, który otrzymał nowe brzmienie, zgodnie z którym uznając wypowiedzenie umowy o pracę za bezskuteczne albo przywracając pracownika do pracy, sąd na wniosek pracownika będzie nakładał w wyroku na pracodawcę obowiązek dalszego zatrudnienia pracownika do czasu prawomocnego zakończenia postępowania.

Nowy, dodawany art. 755 (5) par. 1 przewiduje, że w sprawach z zakresu prawa pracy, w których pracownik podlegający szczególnej ochronie przed rozwiązaniem stosunku pracy za wypowiedzeniem lub bez wypowiedzenia, dochodzi roszczenia o uznanie wypowiedzenia stosunku pracy za bezskuteczne lub o przywrócenie do pracy, sąd na wniosek uprawnionego na każdym etapie postępowania udzieli zabezpieczenia przez nakazanie dalszego zatrudnienia go przez pracodawcę do czasu prawomocnego zakończenia postępowania. Podstawą udzielenia zabezpieczenia jest jedynie uprawdopodobnienie istnienia roszczenia. Sąd może odmówić udzielenia zabezpieczenia wyłącznie w sytuacji, gdy roszczenie jest oczywiście bezzasadne.

Z kolei w myśl par. 2, postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia podlega wykonaniu w drodze egzekucji, a przepis art. 756 (2), mówiący o zapłacie na wypadek naruszenia obowiązków określonych w postanowieniu o udzieleniu zabezpieczenia, ma być stosowany.

Art. 755 (5) par. 3 stanowi, że obowiązany może żądać uchylenia prawomocnego postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia wyłącznie jeżeli wykaże, że po udzieleniu zabezpieczenia zaistniały przesłanki, o których mowa w art. 52 par. 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy. Zmiana postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia jest niedopuszczalna.

Na postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia będzie przysługiwało zażalenie do sądu drugiej instancji.

Zobacz w LEX: Przegląd projektów rozporządzeń i ustaw z zakresu prawa pracy >

 


Jakie będą skutki zabezpieczenia?

Ustawa trafi teraz do podpisu prezydenta, a potem – z pewnymi wyjątkami – wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2024 r. Jednak ta kontrowersyjna zmiana, zgodnie z art. 12 pkt. 1 ustawy, zacznie obowiązywać już po upływie 30 dni od ogłoszenia ustawy w Dzienniku Ustaw.

Tymczasem pracodawcy i prawnicy cały czas zastanawiają się nad skutkami nowych przepisów. Na przykład na tym, co stanie się, gdy sąd nakaże dalsze zatrudnienie pracownika, a po kilku latach procesu okaże się jednak, że rozwiązanie umowy było uzasadnione. Czy firma otrzyma rekompensatę za to, że przez przykładowo trzy lata (bo tyle potrafią trwać postępowania sądowe) musiała zatrudniać osobę? I od kogo? A także, czy w grę wchodzi dochodzenie odpowiedzialności od Skarbu Państwa?

Dr hab. Małgorzata Kurzynoga, prof. UŁ, radca prawny, ff counsel w kancelarii Baran Książek Bigaj, jest zdania, że odpowiedzialność Skarbu Państwa nie wchodzi w grę. - Postanowienie o zabezpieczeniu podlega przecież zaskarżeniu. Jeśli stanie się prawomocne, to trudno przyjąć odpowiedzialność za niewadliwe orzeczenie. Późniejszy wyrok nic nie zmienia. Identyczny problem występuje przecież w sprawach własności intelektualnej i często stosowanych tam zabezpieczeniach. Wyrok oddalający powództwo nie uzasadnia odpowiedzialności Skarbu Państwa – wskazuje.

A to nie jedyna wątpliwość. Osobną kwestią jest to, jaka umowa łączy obie strony w czasie nakazanego zatrudnienia. Prof. Kurzynoga uważa, że udzielenie zabezpieczenia przywraca do życia dotychczasowy stosunek pracy. Wynika to z dwóch przyczyn. Po pierwsze, przepis stanowi o nakazaniu dalszego zatrudnienia. Dalsze zatrudnienie oznacza kontynuację. Po drugie wskazują na to względy ratio legis, jakim jest udzielenie pracownikowi tymczasowej ochrony na dotychczasowych zasadach. - Można jednak też argumentować na zasadzie analogii z art. 477 (2) par. 2 k.p.c. Sąd wydając wyrok zaoczny, w którym nakazuje restytucję stosunku pracy, może nakazać pracodawcy obowiązek dalszego zatrudnienia. Wówczas jest to restytucja stosunku pracy, który zawiązuje się niejako na nowo – mówi prof. Małgorzata Kurzynoga.

Jak jednak zaznacza, omawiane instytucje różnią się procesowo. W przypadku zabezpieczenia, nie ma wyroku sądu (nieprawomocnego), z którego wynika koncepcja restytucji. - Można też argumentować, że ze względu na potrzebę ochrony szczególnie uprzywilejowanych grup, akurat w tym wypadku ustawodawca nakazał po prostu kontynuowanie stosunku pracy tak, by ochrona tymczasowa w pełni realizowała swoją funkcję. Nadto koncepcja o powrocie do dotychczasowego stosunku pracy lepiej chroni osoby uprzywilejowane przed ponawianiem rozwiązywania stosunku pracy. Trudno jest też przyjąć by możliwe było odmienne uregulowanie praw i obowiązków stron w oparciu o art. 756 (2) par. 1 pkt 1 k.p.c. (np. by sąd mógł skierować do innych zadań przywracanego pracownika), bo to wypaczałoby sens takiej ochrony – podkreśla prof. Małgorzata Kurzynoga. I dodaje: - Całokształt zatem przyczyn regulacji i różnych uwarunkowań bardziej wskazuje na koncepcję powrotu dotychczasowego stosunku pracy niż kreację nowego. Jest to jednak zagadnienie sporne.

Czytaj w LEX: Przewodnik po zmianach w prawie pracy 2023 >

W opinii prof. Kurzynogi, zabezpieczenie z art. 755 (5) k.p.c. ma zastosowanie do pracowników zatrudnionych na podstawie umów o pracę terminowych, w tym na czas określony. W przypadku tych umów zabezpieczenie działa jednak tylko przez czas trwania tej umowy. - Ustanie umowy terminowej skutkuje upadkiem zabezpieczenia. Przemawia za tym wykładnia funkcjonalna - zabezpieczenie nie może trwać dłużej niż okres stosunku pracy umówiony przez strony – wyjaśnia.

 

Sprawdź również książkę: Meritum Prawo pracy 2023 ebook >>


Pracodawcy przeciwni nowemu prawo, ale mają swoje argumenty

- Już na etapie prac parlamentarnych zgłaszaliśmy zastrzeżenia do tej propozycji. Po pierwsze, ustawodawca błędnie zakłada, że w każdym przypadku rozwiązania umowy o pracę z pracownikiem szczególnie chronionym zwolnienie jest nieuzasadnione. Sytuacja jest bardziej złożona, o czym świadczy wiele wyroków sądów powszechnych i Sądu Najwyższego, kiedy w okolicznościach danego przypadku pracownik na ochronę nie zasługiwał ze względu na brak poszanowania swych obowiązków pracowniczych lub prawa w ogóle. Szczególne zaniepokojenie budzi zastosowanie takiego automatycznego mechanizmu nakazu dalszego zatrudnienia w sytuacjach, w których przyczyną rozwiązania umowy o pracę z pracownikiem szczególnie chronionym były np. przestępstwo, naruszenia dotyczące zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, czy naruszenia praw współpracowników. Większość sejmowa nie wzięła pod uwagę, że są przypadki, gdy zwolnienie pracownika jest efektem ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych a pracodawca ma powody, by chronić swoje interesy. Przepisy nie uwzględniają również interesu pracodawcy w sytuacji, gdy sąd oddali powództwo zwolnionego pracownika o przywrócenie do pracy – mówi Robert Lisicki, radca prawny, dyrektor departamentu pracy Konfederacji Lewiatan. Po drugie, jak wskazuje, ustawodawca stara się, takimi wpadkowymi poprawkami, rozwiązywać problemy systemowe. -  Zwłaszcza w dużych miastach na ostateczne rozstrzygnięcie sprawy przez sądy czeka się nawet do kilku lat. Powinien być to okres do kilku miesięcy, tak jak ma to miejsce w niektórych innych państwach członkowskich – zauważa Lisicki.

Sprawdź w LEX: Czy pracownik, wycofując pozew przeciwko pracodawcy, może w przyszłości ponownie wytoczyć powództwo na tej samej podstawie? >

Po trzecie wreszcie, dyskusyjne jest to, kogo w świetle nowego prawa uznajemy za pracownika szczególnie chronionego. – Ustawa nie definiuje tego pojęcia i nie odsyła do innych przepisów. W art. 10 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników mowa jest o pracownikach szczególnie chronionych, ale też bez doprecyzowania, jakich przypadków dotyczy ten przepis - podkreśla Lisicki.

Sprawdź w LEX: Co powinien zrobić pracodawca, jeśli pracownik przywrócony do pracy przez sąd uzyskał orzeczenie od lekarza medycyny pracy o niezdolności do pracy na dotychczasowym stanowisku? >

W opinii Roberta Lisickiego, odnośnie nowego rozwiązania należy uznać, że przepisy wprowadzają automatyzm a rola sądu jest bardzo ograniczona w ocenie zasadności wniosku o zabezpieczenie. Sąd może odmówić udzielenia zabezpieczenia wyłącznie w sytuacji, gdy roszczenie jest oczywiście bezzasadne. Sprawy dotyczące pracowników szczególnie chronionych wymagają wnikliwego zbadania okoliczności danej sprawy. - Zwracaliśmy również uwagę, iż proponowane rozwiązanie różni się w kilku kwestiach od rządowego projektu ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary, który wpłynął do Sejmu RP 11 stycznia 2019 r. – zauważa Lisicki. I wskazuje, że jeżeli powództwo o przywrócenie do pracy zostanie oddalone, to na gruncie kodeksu postępowania cywilnego pracodawcy przysługuje w stosunku do pracownika roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej wykonaniem zabezpieczenia. - W tym przypadku będzie to problematyczne, ponieważ pracodawca musiałby wykazać szkodę, jaką poniósł z tytułu zastosowania zabezpieczenia. Jeżeli pracownik przez okres procesu będzie wykonywał pracę sumiennie, to trudno mówić o szkodzie, bo praca była wykonywana – stwierdza przedstawiciel Konfederacji Lewiatan. I dodaje: - My wciąż analizujemy konsekwencje tych przepisów.

Zobacz procedurę w LEX: Orzekanie o rygorze natychmiastowej wykonalności w sprawach z zakresu prawa pracy >