Eksperci firmy doradczej Deloitte w raporcie „International Employment Law Guide” przeanalizowali prawo dotyczące zatrudnienia i zwolnień w ponad 60 państwach, w tym również w Polsce. Jak czytamy, aż 37 krajów gwarantuje pracownikom zarówno okres wypowiedzenia, jak i odszkodowanie w przypadku zwolnienia z pracy. Osobne normy prawne stworzono w większości krajów na potrzeby zwolnień grupowych.

 


Koronawirus wymusza dodatkowe formalności przy zwolnieniu

Analitycy zaznaczyli, że redukcja zatrudnienia w czasie pandemii może wiązać się z dodatkowymi formalnościami, w szczególności jeżeli pracodawca skorzystał z dofinansowania na ochronę miejsc pracy w ramach tzw. tarcz antykryzysowych. W większości przypadków w okresie otrzymywania takiego wsparcia przedsiębiorstwa nie mogą wypowiadać umów o pracę z przyczyn niedotyczących pracowników.

Z raportu wynika, że w większości badanych krajów pozwala się na włączenie do umowy o pracę zapisu o okresie próbnym. Wyjątkiem są Chile i Belgia, gdzie jest to prawnie zabronione.

- Długość takiego okresu różni się w zależności nie tylko od państwa, ale również pełnionej funkcji. We Francji pracownik biurowy może pracować w taki sposób maksymalnie przez dwa miesiące, ale już menedżer nawet przez cztery. W Polsce, bez względu na zajmowane stanowisko, czas ten nie może przekroczyć trzech miesięcy, a ustalenie między stronami ewentualnego okresu próbnego powinno mieć miejsce w umowie o pracę na okres próbny – mówi Jakub Gilgenast, radca prawny, senior managing associate w kancelarii Deloitte Legal.

Autorzy raportu wskazali, że generalne zasady dotyczące rozwiązywania indywidualnych umów o pracę są zbliżone w większości krajów. Wśród analizowanych państw, 70 proc. gwarantuje pracownikom okres wypowiedzenia. W większości przypadków można go zastąpić jednorazowym odszkodowaniem wyrównawczym lub urlopem, kiedy pracownik nie wykonuje swoich obowiązków, ale otrzymuje wynagrodzenie. W Polsce - jak czytamy - wyróżnia się zwolnienie z zachowaniem okresu wypowiedzenia, ale również takie ze skutkiem natychmiastowym, w tym dyscyplinarne z powodu jawnego naruszenia zasad przez pracownika.

- Wypowiedzenie umowy zawartej na czas nieokreślony musi być uzasadnione w sposób konkretny i zrozumiały dla pracownika, z tego powodu rekomendowane i praktykowane jest rozwiązanie umowy za porozumieniem obu stron - napisano.

Wskazano, że okres wypowiedzenia różni się w Polsce w zależności od stażu pracy. I wynosi: dwa tygodnie w przypadku pracownika, który był zatrudniony krócej niż pół roku; miesiąc, kiedy ktoś pracował powyżej sześciu miesięcy; trzy miesiące dla pracownika ze stażem dłuższym niż trzy lata.

- Zwolnienie pracownika w Polsce nie jest rzeczą prostą. W przypadku umów na czas nieokreślony konieczne jest podanie rzetelnego, uzasadnionego i konkretnego powodu, aby to zrobić. Z kolei w przypadku zwolnienia dyscyplinarnego, obowiązkiem pracodawcy jest wykazanie, że doszło do ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych – podkreśla Kinga Jezierska, radca prawny, managing associate w kancelarii Deloitte Legal. Dodaje, że w przypadku wypowiedzenia umowy z przyczyny niedotyczącej pracownika, w wielu przypadkach należy posiłkować się zasadami zwolnień grupowych, np. dotyczącymi odprawy.

 


Hipotetyczne zwolnienia grupowe

Eksperci firmy Deloitte przyjrzeli się również hipotetycznym przypadkom zwolnień indywidualnych, by przeanalizować, jakie prawa przysługują pracownikom w przypadku utraty pracy w różnych państwach.

Przykładowo: 30-latek zatrudniony jako radca prawny w firmie IT, z czteroletnim stażem pracy i rocznym dochodem podstawowym w wysokości 30 tys. euro, w przypadku zwolnienia z przyczyn niedotyczących pracownika w Polsce może liczyć na wynagrodzenie za okres wypowiedzenia albo odszkodowanie (zasadniczo odpowiadające okresowi wypowiedzenia), a dodatkowo może otrzymać odprawę pieniężną oraz świadczenia socjalne. Dla porównania - jego odpowiednikowi w Grecji czy na Ukrainie przysługuje tylko odprawa.

Z kolei 49-latek na analogicznym stanowisku, ze stażem pracy równym 11 lat i z rocznym dochodem na poziomie 120 tys. euro, przy zwolnieniu z przyczyn niedotyczących pracownika również może otrzymać odszkodowanie zamiast okresu wypowiedzenia, odprawę pieniężną i opłaty socjalne. Są to jednak kwoty wyższe niż w przypadku pracownika z krótszym stażem.

Autorzy raportu wskazali, że mniejsze rekompensaty otrzymują zwolnieni z m.in. Litwy, Norwegii czy Singapuru. Wśród 62 państw, które przeanalizowali eksperci Deloitte w ramach badania, Polska znalazła się w środku zestawienia pod względem kosztów zwolnienia.

Z raportu wynika, że w większości państw stosuje się specjalne procedury w przypadku zwolnień grupowych. W Polsce również istnieje osobna regulacja, ale nawet w tym przypadku mogą zdarzyć się sytuacje, kiedy pracownicy pod szczególną ochroną nie mogą zostać zwolnieni, a jedynie zmianie mogą ulec warunki ich pracy i płacy. Ustawa przewiduje także wysokość odpraw, które różnią się w zależności od stażu zatrudnionego.

Zaznaczono, że w Polsce w przypadku zwolnienia grupowego przez pracodawcę zatrudniającego co najmniej 20 pracowników przyznawana jest odprawa pieniężna w wysokości uwarunkowanej stażem pracy. Osoby pracujące mniej niż dwa lata otrzymują miesięczne wynagrodzenie, od dwóch do ośmiu lat – dwie pensje, a pracujący powyżej ośmiu lat – trzy wypłaty.

Według autorów analizy, procedura zwolnień grupowych jest sformalizowana, wymaga wprowadzenia określonych regulacji, ustaleń z reprezentantami pracowników czy związkami zawodowymi oraz poinformowaniem urzędu pracy, a to wszystko przy zachowaniu ustawowych terminów. Sam dobór osób typowanych do zwolnień grupowych wymaga zastosowania określonych kryteriów i uzasadnienia.

„International Employment Law Guide” to przewodnik po warunkach zatrudnienia i zwolnień obowiązujących w 62 państwach. Zawiera podsumowanie krajowych przepisów z zakresu prawa pracy, bez podziału na konkretne branże. Zestawienie nie obejmuje regulacji regionalnych, z wyjątkiem Kanady, gdzie osobno przeanalizowano prowincje Ontario i Quebec.