Renciści i emeryci, którzy nie ukończyli powszechnego wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn), a osiągnęli w zeszłym roku dodatkowy przychód, są zobowiązani poinformować Zakład Ubezpieczeń Społecznych o uzyskanych kwotach wynagrodzeń. Muszą to zrobić maksymalnie do końca lutego. - Rozliczenie z dodatkowego przychodu dotyczy także wcześniejszych emerytów i rencistów, którzy w ubiegłym roku pracowali za granicą. Otrzymane dodatkowe zarobki mogą dotyczyć np. prowadzenia działalności gospodarczej, umowy o pracę, umowy zlecenia, czy też przychodów z tytułu bycia członkiem rady nadzorczej - mówi Beata Kopczyńska, regionalna rzecznik prasowa ZUS województwa śląskiego.

Czytaj: Skutki dorabiania do renty socjalnej – zmiana zasad od 1 stycznia 2022 r. >

Informacja o przychodach potrzebna jest do rozliczenia wypłacanego świadczenia. Świadczenie może zostać rozliczone rocznie lub miesięcznie. Aby umożliwić rozliczenie emerytury czy renty w najkorzystniejszy sposób, taka osoba powinna  przedłożyć zaświadczenie o kwocie zarobków osiągniętych w poszczególnych miesiącach. Niezbędne dokumenty wystawiają pracodawcy. Natomiast osoby, które prowadzą własną działalność gospodarczą, muszą takie oświadczenie złożyć samodzielnie. Ich przychodem jest deklarowana podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne.

Czytaj również: Od marca wyższe limity dorabiania do emerytury i renty>>

Kiedy ZUS zmniejszy lub zawiesi świadczenie

- Rozliczenie przychodu to obowiązek. Pracujących rencistów i wcześniejszych emerytów obowiązują limity, jakie mogą dorobić do swoich świadczeń – tłumaczy Beata Kopczyńska. Jak podkreśla, jeśli dodatkowe zarobki nie przekroczą 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, to emerytura lub renta będzie wypłacana w pełnej wysokości. Jeśli natomiast przekroczą ten limit, świadczenie jest zmniejszane. Natomiast po przekroczeniu drugiego progu, czyli 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia, wypłata świadczenia za dany miesiąc zostaje zawieszona.

Jakie są te graniczne kwoty przychodu dla 2021 r.? Jak przypomina ZUS, kwota równa 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w skali roku to 46 149,50 zł, a kwota równa 130  proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia to 85 706,10 zł.

 


Kto nie musi rozliczać przychodu

Jak przypomina ZUS, są też tacy świadczeniobiorcy, którzy mogą dorabiać bez ograniczeń i nie muszą informować ZUS-u o zarobkach. W takiej sytuacji są emeryci, którzy ukończyli powszechny wiek emerytalny wynoszący 60 lat – kobiety, 65 lat – mężczyźni. Jeśli jednak osiągnęli ten wiek w trakcie 2021 roku, to muszą rozliczyć się w ZUS z zarobków uzyskanych w miesiącach przed ukończeniem wieku emerytalnego.

Czytaj: Zmniejszenie lub zawieszenie świadczeń pracującym emerytom i rencistom >

- Limity w dorabianiu nie dotyczą także osób, które pobierają na przykład rentę rodzinną, jako świadczenie korzystniejsze, ale mają ustalone prawo do emerytury z tytułu ukończenia powszechnego wieku emerytalnego. Wówczas renta przysługuje w pełnej wysokości, niezależnie od tego, jak wysokie są zarobki – wyjaśnia Kopczyńska.

Wysokością przychodów nie muszą przejmować się także osoby, które otrzymują emeryturę częściową, rentę inwalidy wojennego, inwalidy wojskowego, których niezdolność do pracy związana jest ze służbą wojskową lub rentę rodzinną po takim inwalidzie. Informacji o zarobkach nie muszą także składać uczniowie szkół ponadpodstawowych i studenci, pobierający rentę rodzinną czy rentę z tytułu niezdolności do pracy, którzy nie ukończyli 26 lat, a są zatrudnieni na umowie zlecenia lub agencyjnej. Natomiast, jeśli taki uczeń pobiera rentę socjalną, nawet jeśli nie ukończył 26 roku życia, to z dodatkowych zarobków do renty socjalnej musi się rozliczyć.