W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pojawiła się informacja o projekcie rozporządzenia RM zmieniającego rozporządzenie  z 3 lutego 2004 r. w sprawie warunków i trybu udzielania przez Skarb Państwa poręczeń kredytów bankowych zaciągniętych przez Korporację Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych Spółka Akcyjna (KUKE) oraz udzielania i umarzania pożyczek ze środków budżetu państwa.  To  odpowiedź na znaczący wzrost wypłat z tytułu umów ubezpieczeń eksportowych i gwarancji ubezpieczeniowych zawartych przez KUKE  na podstawie ustawy z 7 lipca 1994 r. o gwarantowanych przez Skarb Państwa ubezpieczeniach eksportowych (Dz. U. z 2020 r. poz. 1135).

Oświadczenie krajowego dostawcy w sprawie krajowego pochodzenia eksportowanego produktu - WZÓR DOKUMENTU >

- Zaangażowanie KUKE S.A. w znacznej mierze skoncentrowane jest na rynku rosyjskim, ukraińskim i białoruskim. W efekcie przewidywanego wzrostu wypłacanych odszkodowań spodziewany jest deficyt na wyodrębnionym rachunku bankowym, o którym mowa w art. 10 ust. 1 ww. ustawy, na którym prowadzone są rozliczenia finansowe związane z gwarantowanymi przez Skarb Państwa ubezpieczeniami eksportowymi – piszą autorzy projektu.

Czytaj też: Bez ubezpieczenia eksportu trudno sprzedawać żywność do Ukrainy>>
 

 

Lawina roszczeń

Dotychczasowa procedura zaciągania pożyczek była dostosowana do sytuacji wpływu do KUKE pojedynczych roszczeń odszkodowawczych o znacznych rozmiarach, natomiast obecnie, w związku z urzeczywistnieniem się ryzyka politycznego za wschodnią granicą, będziemy mieli do czynienia z bezprecedensową skalą przewidywanych wypłat z umów ubezpieczenia i gwarancji, co wymaga usprawnienia całego procesu związanego z zapewnieniem odpowiednich środków przez budżet państwa.

Proponowana zmiana przepisów jest odpowiedzią na wyjątkowe warunki, w jakich KUKE obecnie funkcjonuje. W ponad 30-letniej historii firmy nie doświadczyliśmy takiego wyzwania pod względem finansowym co do kwoty potencjalnych odszkodowań, jak i operacyjnym wynikającym z obsługi tysięcy wniosków od klientów w bardzo krótkim czasie – mówi Katarzyna Kowalska, wiceprezes KUKE: Gwarancja Skarbu Państwa polega na pokrywaniu, w przypadku uzasadnionej potrzeby, deficytu środków na tym rachunku bankowym, poprzez udzielanie pożyczek lub poręczanie kredytów bankowych zaciągniętych przez KUKE w celu sfinansowania deficytu. Zmiana rozporządzenia ma ułatwić i przyspieszyć proces udzielania pożyczek oraz poręczeń spłaty kredytów zaciąganych przez KUKE. - Z pewnością odformalizowanie tego procesu może wpłynąć pozytywnie na dalsze budowanie zaufania przedsiębiorstw do systemu gwarantowanych przez Skarb Państwa ubezpieczeń eksportowych - wskazuje dr Piotr Pałka, radca prawny i wspólnik DERC PAŁKA Kancelaria Radców Prawnych.

Sprawdź też: Kapica Wojciech (red.) "Jak przetrwać kryzys. Poradnik prawny dla średnich i dużych przedsiębiorstw" >

 

 

Istota rozwiązań ujętych w projekcie

Istotą rozwiązań ujętych w projekcie zmiany rozporządzenia jest usprawnienie, poprzez wyeliminowanie nadmiernych formalizmów, aplikowania przez KUKE S.A. do ministra właściwego do spraw finansów publicznych z wnioskiem o udzielenie pożyczki lub poręczenia, .

Przesłanką wystąpienia z wnioskiem ma być spodziewany, w okresie nie dłuższym niż sześć miesięcy od dnia sporządzenia wniosku, deficyt środków na wyodrębnionym rachunku bankowym, a kwota wnioskowanej pożyczki lub poręczenia nie może przekraczać kwoty roszczeń z tytułu odszkodowań i gwarancji ubezpieczeniowych, przewidywanych do wypłaty, a pożyczki są oprocentowane.

- Planowanym efektem zmiany rozporządzenia jest przyspieszenie procesu udzielania pożyczek oraz poręczeń, a w konsekwencji uniknięcie opóźnień w wypłacie środków finansowych należnych podmiotom uprawnionym na podstawie zawartych umów ubezpieczenia eksportowego, w związku z przewidywanym ryzykiem masowego wpływu roszczeń o odszkodowania w związku z wojną rosyjsko-ukraińską  – tłumaczą autorzy dokumentu.

Sprawdź też: Heropolitańska Izabela "Prawne zabezpieczenia zapłaty wierzytelności" >

 

Eksporterzy mogą być spokojni

Przedsiębiorcy, którzy ubezpieczycieli swoje należności w handlu ze Wschodem, nie muszą się  obawiać, że nie dostaną wypłaty. - Na razie kierują do nas wnioski o interwencję, czyli o pomoc w odzyskaniu należności od zagranicznych kontrahentów. Zgłoszenia dotyczące odszkodowania mogą zostać złożone, gdy miną 60- lub 90-dniowe terminy przewidziane na polubowną windykację, a na wypłatę – zgodnie z regulaminami – mamy kolejne 30 dni. Dlatego większej fali wypłat możemy się spodziewać dopiero w lipcu – tłumaczy Katarzyna Kowalska.

Zapewne to nastąpi, ponieważ w zdecydowanej większości przypadków działania windykacyjne nie przynoszą rezultatu.

KUKE też dostosowuje wewnętrzne procedury do tej wyjątkowej sytuacji, by klienci mogli jak najszybciej otrzymać odszkodowania. - Rozumiemy, że dla części z nich przychody z Ukrainy, Rosji czy Białorusi stanowiły istotną część sprzedaży, dlatego brak płatności może powodować problemy z bieżącą płynnością. Na szczęście z naszych obserwacji wynika, że tak silne uzależnienie od rynków wschodnich dotyczy niewielu polskich przedsiębiorców. Mamy jednak świadomość, że w związku z trwającymi działaniami zbrojnymi eksporterzy mogą mieć trudności z zebraniem pełnej, standardowej dokumentacji poświadczającej poniesione straty w Ukrainie – wskazuje wiceprezes KUKE.

Po stronie ukraińskich odbiorców, którzy mają problem z regulowaniem zobowiązań, jest wola, by spłacić długi, gdy sytuacja się ustabilizuje, a biznes będzie mógł normalnie funkcjonować. Część polskich kontrahentów wydłuża terminy płatności i nie domaga się na razie przelewów za faktury.

Nowych ubezpieczeń nie ma

Od wprowadzenia na początku wojny przez bank centralny Ukrainy moratorium na zagraniczne płatności, KUKE nie ubezpiecza eksportu do tego kraju. Ubezpieczenia na rynek rosyjski nie są dostępne, zaś na białoruski pozostają ograniczone – tutaj liczba podmiotów czy grup towarów objętych sankcjami jest wyraźnie mniejsza niż w przypadku Rosji, ale też nie przyznajemy nowych limitów. - Mamy nadzieję, że wkrótce zostanie przywrócona możliwość ubezpieczania dostaw do Ukrainy tych grup towarów, które zostały wyłączone z moratorium, a więc dotyczących zaopatrzenia ludności i podstaw funkcjonowania gospodarki – mówi Katarzyna Kowalska.

Ryzyko braku zapłaty i dalszych strat jednak jest znaczące. - Dlatego wspieramy polskich eksporterów w znajdowaniu nowych odbiorców i zachęcamy ich do prowadzenia bezpiecznej sprzedaży na innych rynkach m.in. poprzez obniżenie o 35 proc. stawek w ramach Polisy bez Granic, która daje ochronę w 160 krajach – podaje Kowalska.