Z danych Krajowego Rejestru Długów wynika, że obecnie blisko 25 tys. firm przewozowych ma ponad 142 tys. zobowiązań finansowych.

Prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Adam Łącki podkreśla, że przewoźnicy jako pierwsi odczuli skutki epidemii koronawirusa, co może mieć negatywne konsekwencje w dalszej perspektywie, zwłaszcza że branża ta zmagała się z wielomilionowym długiem jeszcze zanim w Polsce ogłoszono stan zagrożenia epidemicznego.

Gwałtowny wzrost zadłużenia w marcu

Według danych KRD na początku lutego br. zadłużenie transportu wynosiło 843 mln zł. Na początku marca 894,1 mln zł. Dziś już 927,9 mln zł. W Krajowym Rejestrze Długów jest wpisanych blisko 25 tys. firm przewozowych, które mają 142 tys. 682 zobowiązania finansowe. Średnie zadłużenie w transporcie wynosi 37 mln 123 zł.

Z kolei wierzytelności branży, jak wynika z danych KRD, sięgają 100 mln zł - przewoźnicy mają więc dziesięciokrotnie wyższe długi niż sami muszą odzyskać od swoich dłużników.

 

Problemy przewoźników mogą doprowadzić do zerwania łańcucha dostaw

Prezes Łącki podkreślił, że problemy przewoźników mogą doprowadzić do zerwania łańcucha dostaw, co może mieć katastrofalne skutki dla gospodarki i całego społeczeństwa. Zaznaczył, że 80 proc. produktów jest przewożonych drogą lądową. - Łatwo wyobrazić sobie paraliż, jaki np. w szpitalach, sklepach czy aptekach spowoduje ustanie pracy przewoźników odpowiedzialnych za transport towarów pierwszej potrzeby: lekarstw, środków ochronnych, komponentów medycznych czy żywności. A takie ryzyko istnieje i z każdą chwilą się pogłębia - powiedział.

Eksperci KRD zaznaczają, że np. spadek liczby przewożonych pasażerów szacuje się na 80-90 proc. Z kolei w transporcie transgranicznym, według Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych, co czwarta firma transportowa odczuła spadek obrotów o 40 proc.

Pewnym ratunkiem dla branży, jak zaznaczył Łącki, jest pakiet pomocowy przygotowany przez rząd. Zgodnie z nim firma transportowa, która ma problemy finansowe, będzie miała możliwość refinansowania obecnych umów leasingowych wraz z wakacjami kredytowymi, polegającymi na odsunięciu czasowym płatności rat leasingowych.

Czytaj też: Rząd finalizuje prace nad tarczą antykryzysową - będą elektroniczne wnioski o pomoc  >