Pytanie
Osoba fizyczna prowadzi działalność gospodarczą. W działalności wykorzystuje rachunek walutowy i rachunek prowadzony w PLN.
Czy postępujemy prawidłowo przy wycenie różnic kursowych od środków własnych na rachunku walutowym?
Wpływ waluty od kontrahenta z Niemiec wyceniamy po średnim kursie NBP z dnia poprzedzającego dzień wpłaty. Przewalutowanie euro na złotówki wyceniamy po kursie faktycznym wg jakiego nastąpiło przewalutowanie - kurs wynegocjowany z bankiem. Różnice kursowe wyliczamy następująco: kwota rozchodu waluty x (kurs faktyczny banku - kurs średni NBP). Zwykle powstają ujemne różnice kursowe, które zaliczamy do kosztów podatkowych. Różnice kursowe wyliczamy niezależnie od tego, czy przewalutowane środki zostały wykorzystane na potrzeby działalności gospodarczej, czy też na potrzeby prywatne osoby prowadzącej działalność gospodarczą.
Jeżeli kupujemy waluty w banku wpływ waluty wyceniamy po kursie faktycznym - kurs kupna banku. Z tych środków opłacamy zobowiązania wobec kontrahentów lub np. opłaty bankowe w walucie. Rozchód wyceniamy po kursie średnim NBP z dnia poprzedzającego dzień płatności. Powstałe różnice wyceniamy: kwota rozchodu (kurs średni NBP z dnia poprzedzającego - kurs faktyczny). Wynik zaliczamy do kosztów bądź przychodów podatkowych.
Wątpliwości nasze dotyczą sposobu wyceny rozchodu waluty w podanych powyżej przypadkach.
Czy stosujemy właściwe kursy do wpływu i rozchodu walut w podanych przypadkach?
Czy powstałe różnice kursowe mamy prawo zaliczyć do kosztów lub przychodów podatkowych?