W wykazie prac legislacyjnych pojawiła się informacja o rozpoczęciu prac nad projektem ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu deregulacji prawa gospodarczego i administracyjnego oraz doskonalenia zasad opracowywania prawa gospodarczego. Projekt dotyczy pierwszego pakietu zmian deregulacyjnych dotyczących firm. Mają m.in. dotyczyć kontroli prowadzonych w firmach, zakładania firm oraz procedur administracyjnych. 

Czytaj też: Projekt deregulacji dla firm - krótsze kontrole, zmiany z wyprzedzeniem

Kontrole w firmie i uproszczenia w postępowaniach 

Resort rozwoju proponuje wprowadzić obowiązek doręczenia przedsiębiorcy przed wszczęciem kontroli wstępnej listy informacji i dokumentów. To zmiana, która wprowadziłaby większą przejrzystość i przewidywalność procedur kontrolnych.  Kontrole mikroprzedsiębiorców będą trwały maksymalnie 6, a nie 12 dni. 

Usprawniona zostanie również praca urzędów oraz postępowań administracyjnych. W tym celu planowane są zmiany w kodeksie postępowania administracyjnego. Organ pierwszej instancji będzie miał obowiązek uwzględniać w swojej decyzji wytyczne organu drugiej instancji. Dziś nie zawsze tak jest. Przedsiębiorca odwołuje się, udaje się uchylić decyzję, organ drugiej instancji daje też wytyczne, co powinno znaleźć się  w nowej decyzji, a organ pierwszej instancji tego nie uwzględnia. 

Nie trzeba będzie również przedkładać w urzędzie dokumentu prokury lub pełnomocnictwa, jeżeli umocowanie da się wykazać w oparciu o dostępne publicznie rejestry. Przesądzone zostanie też, że brak pieczątki albo wydruku z CEIDG/KRS nie stanowi braku formalnego pisma lub wniosku ani nie jest powodem, aby stwierdzić, że są one niekompletne.

Długie vacatio legis i bezkolizyjne prawo 

W projekcie znajdą się również rozwiązania wprowadzające odpowiednio długi okres wejścia w życie ustaw dotyczących przedsiębiorców tak, żeby nie byli zaskakiwani rozwiązaniami oraz mogli się do nich przygotować. Resort rozwoju ma w planach również drugi pakiet deregulacyjnyy, znoszący niespójności i wzajemne wykluczania przepisów w poszczególnych ustawach, co dziś jest prawdziwą plagą.