Rada Przedsiębiorczości reaguje na zarzuty Najwyższej Izby Kontroli dotyczące tarcz finansowych. Jej zdaniem to był bardzo dobry program. 

Wsparciem objęte były przede wszystkim mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa, dysponujące niskimi buforami płynności finansowej, które zostały wzmocnione przez PFR w krytycznym momencie - wyjaśnia w swoim stanowisku. 

Czytaj też: Coraz więcej zawiadomień do prokuratury na nadużycia z tarcz finansowych

Zdaniem organizacji wnioski były weryfikowane w sposób obiektywny za pomocą automatycznego algorytmu z weryfikacją warunków programowych przez ZUS i KAS. Pomoc została udzielona także dużym polskim przedsiębiorstwom z branż krytycznie istotnych dla polskiej gospodarki jak sektor węglowy i energetyczny, jak również wielu innymi znanym polskim markom, często zapobiegając ich upadłości.

Czytaj w LEX: Opodatkowanie i ewidencja pomocy udzielonej w związku z koronawirusem >

Rada twierdzi, że formuła prawna i finansowa programu TF zapewniała możliwość szybkie przeciwdziałanie skutkom pandemii Covid-19. Brak tak szybkiego działania PFR mógł w konsekwencji doprowadzić do upadłości tysięcy przedsiębiorstw, utraty pracy przez setki tysięcy pracowników oraz poważnych zaburzeń w funkcjonowaniu gospodarki, które oznaczałyby wysokie koszty społeczne. Zasady Programu TF i udzielania subwencji zostały zatwierdzone decyzjami Komisji Europejskiej. Przepisy prawa stanowiących podstawę Programu TF nie budzą wątpliwości, a próby ich podważania tworzą niepotrzebne ryzyko dla przedsiębiorców.

Czytaj w LEX: Wsparcie przedsiębiorców ze strony jednostek samorządu terytorialnego w związku z epidemią koronawirusa >