Przepis art. 46 § 1 KPC stanowi, że można zawierać tzw. umowę prorogacyjną. Strony umawiają się w niej, że poddają sądowi I instancji, który nie jest miejscowo właściwy ewentualne spory z oznaczonego stosunku prawnego. Sąd ten będzie wówczas wyłącznie właściwy, jeżeli strony nie postanowiły inaczej lub jeżeli powód nie złożył pozwu w elektronicznym postępowaniu upominawczym. Strony mogą również ograniczyć prawo wyboru powoda pomiędzy kilku sądami właściwymi dla takich sporów. Umowa prorogacyjna nie dotyczy jednak właściwości rzeczowej, funkcjonalnej ani miejscowej wyłącznej.
 
Jednak w sprawach pracowniczych kwestie te reguluje art. 461 KPC. Stanowi on, że powództwo ze stosunku pracy można wytoczyć przed sąd właściwości ogólnej pozwanego albo w którego okręgu praca jest, była lub miała być wykonywana, bądź też w którego okręgu znajduje się zakład pracy.

 
Sąd okręgowy zadał pytanie, czy może badać swoją właściwość w trybie art. 202 KPC, gdy w umowie o pracę strony umówiły się na inny sąd, niż to wynika z art. 461 KPC. Zgodnie bowiem z art. 202 KPC o swojej niewłaściwości miejscowej sąd rozstrzyga wyłącznie na zarzut strony pozwanej, ale dotyczy to tylko niewłaściwości sądu „dającej się usunąć za pomocą umowy stron". Niewłaściwość miejscową niedającą się usunąć za pomocą umowy sąd bada z urzędu.
 
SN stwierdził, że w sprawach pracowniczych strony umowy o pracę nie mogą zawierać umowy prowadzącej do zmiany właściwości miejscowej określonej w art. 461 § 1 KPC. SN uznał, że właściwość przemienna w sprawach pracowniczych jest szczególnym przypadkiem właściwości wyłącznej, co wyklucza jej modyfikację w umowach prorogacyjnych. Ma to służyć ochronie procesowej pracowników.
Postanowienie SN z dnia 13 lutego 2015 r. sygn. akt II PZP 1/13
Omówienie orzecznictwa pochodzi z Kompasu Księgowo-Kadrowego