Sąd Apelacyjny w Warszawie powziął wątpliwość na tle sporu o odszkodowanie z tytułu zmówień publicznych.

Wątpliwe roszczenie

„Czy dochodzenie naprawienia szkody przez wykonawcę, którego oferta nie została wybrana wskutek naruszenia przez zamawiającego przepisów ustawy – Prawo zamówień publicznych wymaga uprzedniego stwierdzenia naruszenia przepisów tej ustawy prawomocnym orzeczeniem Krajowej Izby Odwoławczej lub prawomocnym orzeczeniem sądu wydanym po rozpoznaniu skargi na orzeczenie Krajowej Izby Odwoławczej?

Czytaj teżRusza pełna elektronizacja zamówień publicznych

Sąd Apelacyjny podkreślił, że w ustawie Prawo zamówień publicznych generalnie nie zawarto rozwiązań dotyczących roszczeń odszkodowawczych.

Powstanie i realizacja zamówienia publicznego następuje przy wykorzystaniu instrumentów cywilnoprawnych, ale ustawa określa jedynie pewne szczególne wymogi procedury kontraktowania, zatem uzasadniony staje się wniosek o potrzebie sięgnięcia do przepisów kodeksu cywilnego.

Potwierdzeniem tego może być art. 14 ustawy, w którym wprost nakazano stosowane kodeksu cywilnego do czynności zamawiającego i wykonawców, jeżeli przepisy ustawy me stanowią inaczej czy też art. 139 ust. 1 ustawy.

Takie rozumienie Prawa zamówień publicznych wskazuje również uzasadnienie do projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo zamówień publicznych.

Dochodzenie naprawienia szkody w kc

Sąd drugiej instancji nie znalazł uzasadnienia wymagania stwierdzenia w odrębnym postępowaniu wadliwości zachowania zmawiającego. Wprawdzie art. 417 ze znaczkiem 1 § 2 i 3 k.c. przewiduje, że dochodzenie naprawienia szkody wynikłej z wydania prawomocnego orzeczenia lub ostatecznej decyzji albo niewydania orzeczenia lub decyzji, gdy obowiązek ich wydania przewiduje przepis prawa, może mieć miejsce po prejudycjalnym stwierdzeniu we właściwym postępowaniu niezgodności z prawem. Ale czynnościom zamawiającego Skarbu Państwa podejmowanym w toku procedury przetargowej nie można przypisać charakteru decyzji lub orzeczenia w rozumieniu tego przepisu.

Środki odwoławcze przy zamówieniach

Również Prawo zamówień publicznych nie formułuje wprost wymagania uzyskania – przed dochodzeniem roszczenia odszkodowawczego – rozstrzygnięcia co do naruszenia przez zmawiającego przepisów ustawy.

Ponadto analiza postanowień ustawy Prawo o zamówieniach publicznych doprowadziła sąd drugiej instancji do wniosku, że środki ochrony prawnej przysługują temu wykonawcy, który ma interes w uzyskaniu danego zmówienia. Przy założeniu kontraktowego ujęcia porozumień przetargowych środki te można byłoby traktować jako sposób na doprowadzenie do realnego wykonania zobowiązania.

Sąd Apelacyjny zauważył, że skorzystanie ze wspomnianych środków nie eliminuje wszystkich postaci szkody, nie jest więc wykluczone wystąpienie sytuacji, w których wszczęcie procedury odwoławczej byłoby w ogóle niecelowe, tym bardziej, że kognicją Krajowej Izby Odwoławczej nie jest objęte orzekanie o kompensacie pieniężnej.

Brak ochrony prawnej?

Zdaniem SA, analogicznie ocenić można przypadek uchylania się zamawiającego od zawarcia umowy o zamówienie publiczne. Rezygnacja z uprawnienia do dochodzenia umowy nie pozbawia wykonawcy roszczeń odszkodowawczych, a ich realizacja nie mieści się w postępowaniu odwoławczo-skargowym. Na brak konieczności wyczerpania środków ochrony prawnej z ustawy Prawo zamówień publicznych zwracano również uwagę w orzecznictwie dotyczącym wadium.

Sąd drugiej instancji przedstawił jednak inny kierunek wykładni, który wskazuje na konieczność wyczerpania środków przewidzianych w ustawie Prawo zamówień publicznych, sytuując je jednak w kategoriach przesłanek materialnych rozstrzygnięcia.

Określony przez ustawodawcę szczególny tryb postępowania, z udziałem wyspecjalizowanego w problematyce zamówień publicznych organu, ukierunkowano na zbadanie przestrzegania przez za-mawiającego przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych.

Organ odwoławczy został przy tym uprawniony nie tylko do przywrócenia właściwego toku postępowania. W postanowieniu Sądu Najwyższego z 27 listopada 2014 r., IV CSK 115/14 uznano, że samodzielne rozstrzyganie przez sąd o niezgodności z prawem, z pominięciem środków z ustawy – Prawo zamówień publicznych, prowadziłoby w istocie do przekreślenia znaczenia tych środków.

Skłoniło to Sąd Najwyższy do przyjęcia konstrukcji czasowej niedopuszczalności drogi sądowej. Sąd drugiej instancji zastrzegł jednak, że orzeczenia te dotyczyły zwrotu wadium.

Sygnatura akt III CZP 16/20, uchwała 3 sędziów Izby Cywilnej z 25 lutego 2021 r.