Otwierając konferencję Dyrektor Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych prof. dr hab. Kazimierz Frieske stwierdził, że zatrudnienie przyjazne rodzinie to chłodna kalkulacja firm. Albowiem inicjatywa założenia np. przyzakładowego żłobka służy zmniejszeniu kosztów związanych z absencjami pracowników mających dzieci. Jednak z przeprowadzonych badań wynika, że pracodawcy rzadko dostrzegają wymierne korzyści finansowe takich działań. Częściej widzą je w budowaniu wizerunku firmy jako przyjaznej pracownikom.
Jacek Męcina, sekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, zwrócił uwagę na działania swojego resortu w obszarze polityki prorodzinnej. Przypomniał o nowelizacji ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Wraz z nowym rokiem wprowadzi konkretne rozwiązania prawne wspierające rodziców powracających na rynek pracy. Chodzi tu o granty na telepracę oraz świadczenia aktywizacyjne. Ponadto, w ocenie Ministra, decyzję o założeniu rodziny determinują trzy czynniki. Po pierwsze – praca, po drugie – gwarancja świadczeń socjalnych, po trzecie – dostępność opieki instytucjonalnej. Właśnie w tych trzech obszarach resort będzie w przyszłości koncentrował swoje działania.
Z kolei dr Lucyna Machol-Zajda, pracownik Zakładu Zbiorowych Stosunków Pracy IPiSP, stwierdziła, że pracodawcy przestrzegają przepisów regulujących prawa kobiet w ciąży. Zaznaczyła zarazem, że zdecydowana większość ankietowanych przez Instytut pracodawców wskazywało na to, że pracownice, które dowiadują się, że są w ciąży natychmiast przedstawiają pracodawcy zwolnienie lekarskie. W konsekwencji przez okres ciąży w ogóle nie pojawiają się w pracy. Ankietowani zwracali również uwagę na nadużywanie przez kobiety przerw na karmienie. W praktyce uprawnienie to powoduje skrócenie dnia pracy o godzinę. Ze względu na brak obowiązku dokumentowania faktycznego karmienia dziecka piersią niektóre pracownice korzystały z tego prawa nawet przez 7 lat.
Natomiast przedstawiciel Zakładu Problemów Rodziny IPiSP, dr Dorota Głogosz, podkreśliła, że pracodawcy chętnie podejmują inicjatywy na rzecz ułatwienia pracownikom łączenia życia zawodowego z prywatnym. Problem w tym, że takie działania nie są regulowane przez prawo. W konsekwencji mogą zostać zakwestionowane przez Państwową Inspekcję Pracy. Jednocześnie, w ocenie pracodawców, ich zaangażowanie nie powinno de facto zwalniać państwa z kształtowania polityki rodzinnej.
Co ciekawe, badania pokazały małe zaangażowanie związków zawodowych w kształtowanie zatrudnienia przyjaznego rodzinie. Często padały opinie, że jest ono domeną wyłącznie pracodawców i zależy wyłącznie od ich działań. W efekcie związki i pracownicy rzadko wychodzą z własną inicjatywą w tym zakresie.