Okręgowy Sąd Dyscyplinarny przy Dolnośląskiej Izbie Architektów ukarał Krzysztofa S. upomnieniem za to, że w projekcie domu wielorodzinnego nie uwzględnił dostępu do podziemnego garażu osobom niepełnosprawnym. Nie wykonano więc windy dla wózków, lecz zbudowano miejsca parkingowe dla tych osób na poziomie wejścia do budynku.

Kara upomnienia

Orzeczenie to zostało wydane także wobec innych architektów, ale oni nie odwołali się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Krajowy Sąd Dyscyplinarny 21 lutego br. utrzymał w mocy tę karę. Krzysztof S. w takiej sytuacji odwołał się do WSA, twierdząc, że osiem dni przed wpłynięciem do sądu dyscyplinarnego wniosku powiatowego inspektora nadzoru budowlanego o ukaranie, minął okres przedawnienia. Okręgowy Sąd Dyscyplinarny nie powinien tego wniosku rozpatrywać tylko sprawę umorzyć.

Czytaj: Osoby wykonujące samodzielne funkcje techniczne w budownictwie podlegają odpowiedzialności zawodowej

Według art. 100 ustawy Prawo budowlane, nie można wszcząć postępowania z tytułu odpowiedzialności zawodowej w budownictwie po upływie sześciu miesięcy od dnia powzięcia przez organy nadzoru budowlanego wiadomości o popełnieniu czynu, powodującego tę odpowiedzialność i nie później niż po upływie 3 lat od dnia zakończenia robót budowlanych.

Wniosek do sądu dyscyplinarnego

W tej sprawie inspektor dowiedział się o uchybieniach 8 lutego 2016 r. , a wniosek wpłynął do sądu dyscyplinarnego 16 sierpnia 2016 r.

Tymczasem inspektor nadzoru budowlanego twierdził, że wniosek złożył wcześniej - 27 lipca 2016 r. do sekretariatu Dolnośląskiej Izby Dyscyplinarnej, która sądem nie jest. Sekretariat przekazał dokumenty rzecznikowi odpowiedzialności dyscyplinarnej, ten dopiero do sądu.

Powstał problem jak rozumieć datę wszczęcie postępowania. Według art. 97 ust. 1 ustawy Prawo budowlane postępowanie w sprawie odpowiedzialności zawodowej w budownictwie wszczyna się na wniosek organu nadzoru budowlanego, właściwego dla miejsca popełnienia czynu lub stwierdzającego popełnienie czynu, złożony po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego.

WSA uchyla decyzję i orzeczenie

Wojewódzki Sąd Administracyjny 22 listopada br. uchylił decyzję Okręgowego Sądu Dyscyplinarnego oraz Krajowego Sądu Dyscyplinarnego, a następnie umorzył postępowanie.

 


WSA uznał, że zrzuty skargi architekta są zasadne, gdyż termin przedawnienia mija w momencie złożenia wniosku do sądu dyscyplinarnego.

Postępowanie wszczyna się na wniosek organu budowlanego, ale ustawa nie mówi dokładnie jakie czynności oznaczają wszczęcie - podkreśliła sędzia Magdalena Maliszewska. Sąd dyscyplinarny niesłusznie i nieskutecznie wszczął postępowanie - dodała sędzia sprawozdawca.

Wyrok nie jest prawomocny.

Sygnatura akt VI 1166/18, wyrok z 22 listopada 2018 r.