Dyskusję o młodym pokoleniu oraz wyzwaniach, jakie czekają młodych na rynku pracy podjął Wydział Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego. 24 lutego 2017 r. odbyła się  konferencja „Milenialsi - pokolenie paradoksów. Przedsiębiorczy czy wykluczeni", podczas, której zostały przedstawione wyniki badań Amway Global Entrepreneurship Report 2016 (AGER).

Przedmiotem konferencji było przyjrzenie się bliżej, jaki wpływ na środowisko pracy mają osoby z pokolenia Y, jakimi pracownikami i szefami są młodzi ludzie, wobec czego tak naprawdę są lojalni oraz jakie kompetencje i umiejętności wnoszą na rynek pracy. 
Chociaż pozytywny stosunek do przedsiębiorczości utrzymuje się w Polsce od lat; a obecnie deklaruje go aż 71 proc. respondentów, to wśród osób przed 35. rokiem życia jest jeszcze wyższy i sięga aż 82 proc. Młodzi ludzie częściej niż reszta społeczeństwa zastanawiają się też nad rozpoczęciem własnej działalności. Wśród  takich osób jest 41 proc. (o 3 pkt. proc. więcej niż przed rokiem), ale w najmłodszej grupie wiekowej (do 35. roku ) - aż 57 proc. , to o 10 pkt. proc. więcej niż przed rokiem.
Z czego to wynika? „Cechami przypisanymi do pokolenia osób urodzonych po 1978 roku - czyli do pokolenia Millenium jest przedsiębiorczość, orientacja na cel i wytrwałość" - tłumaczy prof. Izabela Koładkiewicz z Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie. „Natomiast wychowanie w duchu wolności, jakiego doświadczyli ci respondenci przekłada się na problemy z podporządkowaniem i przejęciem roli pracownika. To zaś predestynuje do podjęcia samodzielnej działalności gospodarczej, a tym samym bycia sobie samemu szefem" - dodaje.
 
Dr. hab. Tomasz Czapla, Dziekan Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego potwierdza, że „Pokolenie Y zorientowane na cel, gotowe jest z determinacją realizować obrane zamierzenia. Jednakże to skoncentrowanie w dużej mierze oparte jest na indywidualizmie, działa gdy mówimy o podejściu przedsiębiorczym, przekładającym się na samozatrudnienie. Jednakże pokolenie milenijne, jeśli nie wybiera ścieżki rozwoju w ramach tak zwanych wolnych zawodów, trafia na rynku pracy w swoiste „kleszcze" dwóch pokoleń - pokolenia X i nadchodzącego pokolenia Z. Te dwie grupy są podobne do siebie i jednocześnie różnią się w wielu kwestiach od pokolenia Y. Stwarza to wyzwanie: jak pokolenie Y ma odnaleźć się w roli kierownika, jak zmotywować innych do osiągania celów, które są jasne i warte osiągania dla nich, ale nie koniecznie tak samo jasne i warte starania dla choćby pokolenia Z. Jak przełożyć przedsiębiorczość w formule „ja" na przedsiębiorczość korporacyjną? To wyzwania, przed którymi coraz częściej stają dzisiejsi 35-latkowie".
 
Jak wynika z  raportu AGER 2016 zdecydowanie na swoim chce pracować aż 43 proc. młodych (o 5 pkt. proc więcej niż przed rokiem), 46 proc. (o 6 pkt. proc. więcej niż rok wcześniej) jest przekonanych, że posiada odpowiednie umiejętności i zasoby, a 50 proc. (o 12 pkt. proc. więcej niż w poprzednim badaniu) twierdzi, że nie pozwoli odwieść się od pomysłu, nawet gdyby osoby w otoczeniu miały odmienne zdanie.
W Polsce o wzroście samozatrudnienia w ciągu najbliższych pięciu lat, najbardziej przekonani są ludzie młodzi, do 35. roku życia. Aż 39 proc. spośród ankietowanych w tej grupie wiekowej sądzi, że własny biznes będzie coraz bardziej popularny, a liczba osób prowadzących działalność wzrośnie. Tyle samo uważa, że liczba samozatrudnionych utrzyma się na dotychczasowym poziomie, a 9 proc. - że zmniejszy się.
„Mimo, że sytuacja gospodarcza w Polsce niezbyt sprzyja tworzeniu nowych firm, to wyniki badania AGER 2016 pokazują, że własny biznes może być dobrym pomysłem na życie" - mówi prof. Koładkiewicz. Deklarowaną w badaniu korzyścią z posiadania własnej firmy jest m.in. niezależność od pracodawcy i bycie sobie samemu szefem, na co wskazywało 48 proc. ankietowanych, a także samorealizacja i możliwość wdrażania własnych pomysłów, podkreślana przez 40 proc. respondentów.
„Zdaniem ekspertów, jest to najlepiej wykształcone pokolenie i najbardziej zorientowane na cel. Istotną jego cechą jest znajomość nowych technologii wprowadzanych na rynek oraz  umiejętność ich wykorzystania w szerokim tego słowa znaczeniu" - mówi prof. Koładkiewicz. „Wiedza jest często podstawą do rozpoczęcia działalności gospodarczej w oparciu o nowe media i technologie" - dodaje.
 
Natomiast dr Julita Czernecka z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Łódzkiego, Katedra  Socjologii Struktur i Zmian Społecznych uważa, że „Osoby z pokolenia Y zorientowane są na work-life integration, czyli na integrację obszaru praca z życiem osobistym -  używają prywatnych telefonów w pracy, a w trakcie godzin pracy załatwiają sprawy prywatne, i nie widzą problemu, by kontaktować się telefonicznie z szefem w środku nocy, wysyłając mu sms czy wiadomość na Facebooku. Te inne od przyjętych dotychczasowo zachowań społecznych w pracy wywołują wiele kontrowersji i są bardzo często powodem braku zrozumienia intencji zawodowych Milenialsów. W wielopokoleniowym środowisku pracy zatem na plan pierwszy wychodzą kwestie związane z wypracowaniem rozwiązań i metod działania, które przyczynią się do wspólnego zrozumienia i postępowania na rynku pracy".