"Europy nie stać na niewykorzystywanie własnych zasobów, które nie tylko mogą przyczynić się do zmniejszenia uzależnienia od dostaw zewnętrznych, ale wpisać się również w politykę redukcji emisji" – podsumował Bogusław Sonik. Europoseł dodał, że najostrzejszą poprawkę do raportu zgłosiła francuska eurodeputowana liberałów, która postulowała wprowadzenie zakazu wydobywania w całej UE gazu łupkowego metodą szczelinowania hydraulicznego.

Raport dotyczący środowiskowych aspektów wydobycia gazu łupkowego zawiera apel o lepszą implementację i egzekucję obecnie obowiązującego prawa, oraz o stworzenie europejskiego katalogu najlepszych dostępnych praktyk i technik. Ponadto w opracowaniu zostało podkreślone, że należy zapewnić najwyższe standardy technologiczne oraz standardy bezpieczeństwa, które pozwolą zminimalizować ryzyka. Należy też określić odpowiedzialność przemysłu za wyrządzone szkody – tzw. „zasada zanieczyszczający płaci”. Raport zwraca uwagę na potrzebę pełnej transparentności działań, które wiązałyby się z obowiązkiem deklarowania stężenia i składu chemicznego płynów hydraulicznych.

Zdaniem europosła Sonika, w głosowaniu dał się zauważyć podział pomiędzy zwolenników i przeciwników gazu łupkowego, głównie z frakcji Zielonych, Liberałów i Socjalistów. Jego zdaniem przed sesją plenarną będzie duża mobilizacja po obu stronach, zatem los raportu nie jest pewny.
Raport zostanie poddany pod głosowanie plenarne najprawdopodobniej podczas październikowej sesji PE w Strasburgu.

Źródło: www.ekologia.pl