Opole: w miejskim zoo zamieszkał pierwszy w historii ogrodu leniwiec

W miejskim ogrodzie zoologicznym w Opolu zamieszkała w czwartek Wina, prawie 23-letnia samica leniwca. Trafiła do Opola z Antwerpii. To pierwszy w historii opolskiego zoo przedstawiciel tego gatunku.

Anna Włodarczyk z opolskiego ogrodu zoologicznego zapewniła, że Wina – mimo swoich 23 lat – jest tak naprawdę „w sile wieku”, bo leniwce dożywają 40-tki. Opolskie zoo od dawna planowało sprowadzenie leniwców, których nigdy nie miało. „A Wina akurat była do wzięcia, więc ją przygarnęliśmy” – wyjaśniła Włodarczyk.

Wina dotarła do Opola z zoo w Antwerpii w nocy ze środy na czwartek. Już można ją oglądać w specjalnie dla niej przygotowanej klatce. Zamontowano w niej pionowe gałęzie, by mogła schodzić na dół i poziome, na których może siedzieć lub poruszać się w charakterystyczny dla siebie sposób - wisząc do góry nogami i przesuwając się pod gałęzią. Choć – jak przystało na przedstawicielkę swojego gatunku – nie wykazała się w pierwszym dniu pobytu dużą aktywnością.

„Rano zastaliśmy ją śpiącą na gałęzi. Potem przesunęła się około metra w tę i z powrotem po gałęzi i znów zasnęła. A po południu już tylko raz na nas spojrzała...” – opowiedziała Włodarczyk. Dodała, że w dżungli, w naturalnym otoczeniu, w ciągu dnia leniwce przechodzą najwyżej nieco ponad 30 metrów, a raz na kilka dni schodzą z drzew, by się załatwić.

W klatce Wina ma towarzysza – pancernika włochatego, dla odmiany bardzo ruchliwego. Przedstawicielka opolskiego zoo dodała, że leniwce bardzo wolno trawią. "Czasem trwa to nawet dwa-trzy tygodnie” – wyjaśniła.

Zoo w Opolu, zanim przyjęło Winę, dostało jej jadłospis, w którym znalazły się m.in. banany, jabłka, gotowana marchewka czy jajka na twardo. „To dlatego, że leniwce uczą się trawić w pierwszych sześciu miesiącach życia. Wprowadzana w późniejszym okresie inna karma nie jest przez nie trawiona” – mówiła Włodarczyk.

Włodarczyk dodała, że opolskie zoo chciałoby z czasem znaleźć Winie towarzysza. "Ale tych zwierząt nie ma zbyt dużo w Europie. Jeśli tylko odpowiedni dla niej niespokrewniony partner będzie gdzieś w "nadwyżkach", to z pewnością będziemy starać się, by go otrzymać” – zaznaczyła.

Według stanu na początek tego roku w opolskim zoo było ponad 1200 zwierząt 265 gatunków. Najwięcej było ssaków – 425 – do których zaliczają się także leniwce. (PAP)