Właściciel nieruchomości zaskarżył uchwałę rady dotyczącą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru, na którym położona była jego działka. Nieruchomość znajdowała się na obszarze funkcjonalnym zabudowy o szczególnych walorach, natomiast wzniesiony na niej budynek nie posiadał szczególnej wartości architektonicznej. W ocenie strony skarżącej budynek nie stanowi dobra kultury współczesnej, w rozumieniu art. 2 pkt 10 ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (Dz. U. Nr 162, poz. 1568 ze zm.). Jej zdaniem autorzy planu objęli restrykcyjnymi postanowieniami budynek, pomimo braku ku temu przesłanek co stanowi nieuzasadnioną ingerencję w prawa właścicieli.

WSA przypomniał, iż granice tzw. władztwa planistycznego wytyczają zakres dopuszczalnej ingerencji planem jako aktem prawa miejscowego w prawo nieskrępowanego korzystania z nieruchomości. Jest ona możliwa w granicach wskazanych normami rangi ustawowej, w tym regulacjami ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Z treści tego ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. Nr 80, poz. 717 ze zm.) wynika, iż granice korzystania z nieruchomości mogą być kształtowane właśnie m.in. planami zagospodarowania przestrzennego. Precyzuje on jednocześnie, jakie względy (chronione wartości) należy mieć na uwadze sporządzając ten dokument. Ustawa wymienia wyłącznie katalog kwestii, jakie należy uwzględnić, nie wskazując, aby jakakolwiek z nich miała prymat nad pozostałymi. Należy zatem przyjąć, iż konieczne jest zachowanie stosownej proporcjonalności pomiędzy ochroną wskazanych dóbr. Właśnie jej zachowanie będzie przesądzać, czy można uznać, iż określone rozstrzygnięcie nie wykracza poza granice władztwa planistycznego – podkreślił WSA.

Zdaniem WSA chybione są zarzuty skargi zmierzające do wykazania, iż skoro obiekt nie posiada walorów architektonicznych to nie dopuszczalne było wprowadzanie pewnych ograniczeń z uwagi na ochronę wartości otaczającej go zabudowy. Obowiązek bowiem uwzględnienia w planowaniu m.in. potrzeb ochrony dóbr kultury współczesnej otwiera możliwość ustanowienia ograniczeń korzystania z nieruchomości nie tylko tych, gdzie bezpośrednio posadowione są godne ochrony obiekty, lecz także innych przyległych - o ile zostaje to w rzeczywistym związku z potrzebą zachowania cennych form, czy założeń architektonicznych. Zdaniem WSA uprawnione było wobec tego wskazanie w planie, jako terenu wymagającego ochrony, całego kwartału zabudowy, gdzie znajduje się m.in. działka skarżącej.

Na podstawie: Wyrok WSA w Warszawie z 21 marca 2012 r., sygn. akt IV SA/Wa 33/12, nieprawomocny