W ubiegłym roku media zwróciły uwagę na bardzo kosztowną budowę ekranów dźwiękochłonnych. W niektórych przypadkach chroniły one tylko pola lub obszary przemysłowe. Zainteresowanie opinii publicznej wzbudziła też budowa licznych i równie drogich przejść dla zwierząt w miejscach niekoniecznie właściwie wytypowanych. Dziś wiadomo już, że z niektórych zwierzęta nie skorzystały ani razu. NIK postanowiła sprawdzić, czy inwestycje na autostradzie A2 były przeprowadzone zgodnie z prawem i poszanowaniem publicznych pieniędzy.

W mediach krytykowany był zwłaszcza resort środowiska, który dopiero w październiku 2012 roku - czyli już po zakończeniu w Polsce szczytu inwestycyjnego związanego z Euro 2012 - zliberalizował dopuszczalne poziomy hałasu.

Dr Wojciech Szymalski, Prezes Zarządu „Zielone Mazowsze”, wskazywał jednak na negatywne skutki zliberalizowania norm przez resort środowiska. Według niego zmiana przepisów uderzy zresztą głównie w miasta, gdzie całe osiedla mogą pozostać bez ochrony przed hałasem. - Tak będzie np. z ul. Wołoską w Warszawie, gdzie przed zmianą norm planowano ustawienie ekranów, a teraz ta inwestycja została wstrzymana - podawał przykłady Szymalski.

Reprezentująca ministra środowiska Małgorzata Wojciechowska zaznaczała, że przepis, na podstawie którego większość trasy autostrady A2 została zabudowana ekranami, wcale nie wymagał chronienia przed hałasem pól, marketów czy obszarów przemysłowych. Nie było też żadnej potrzeby stawiania ekranów na terenach dopiero przeznaczonych pod zabudowanie.

Planowana kontrola NIK obejmie proces projektowania i budowy ekranów dźwiękochłonnych oraz przejść dla zwierząt, poczynając od analizy ocen oddziaływania inwestycji na środowisko i projektów budowlanych, a kończąc na dokumentacji powykonawczej i odbiorczej. Zbadany zostanie proces decyzyjny, związany z reagowaniem na uzasadnione ekonomicznie i prawnie postulaty zmian legislacyjnych w zakresie ochrony środowiska przed hałasem. Izba przyjrzy się także, jak powstawał przepis, który obowiązywał w okresie szczytu inwestycyjnego w Polsce. Inspektorzy sprawdzą też, czy ówczesne prawo rzeczywiście wymuszało budowę tylu ekranów akustycznych na autostradzie A2.

Kontrola zostanie przeprowadzona w II i III kwartale 2013 r., a opracowanie informacji o jej wynikach ma nastąpić do końca listopada 2013 r.