1. Nadzór autorski jako obowiązek i uprawnienie twórcy projektu

Wykonywanie czynności nadzoru autorskiego przez projektanta nad realizacją projektu architektoniczno - budowlanego, którego jest autorem, jest ściśle związane z rolą twórcy takiego projektu. Stosownie bowiem do treści art. 20 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane (tekst jedn.: Dz. U. z 2010 r. Nr 243, poz. 1623 z późn. zm.) – dalej pr. bud. do podstawowych obowiązków projektanta należy sprawowanie nadzoru autorskiego na żądanie inwestora lub właściwego organu w zakresie stwierdzania w toku wykonywania robót budowlanych zgodności realizacji z projektem oraz uzgadniania możliwości wprowadzenia rozwiązań zamiennych w stosunku do przewidzianych w projekcie, zgłoszonych przez kierownika budowy lub inspektora nadzoru inwestorskiego. Tak więc, na autorze projektu architektoniczno - budowlanego spoczywa ustawowy obowiązek pełnienia nadzoru autorskiego, a jego zaniedbanie naraża projektanta na odpowiedzialność zawodową.

W razie, gdy projekt architektoniczno – budowlany stanowi utwór w rozumieniu ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jedn.: Dz. U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 z późn. zm.) – dalej pr.aut., nadzór autorski stanowi nie tylko ustawowy obowiązek projektanta, ale również jego uprawnienie. W takim bowiem przypadku, twórcy projektu przysługują osobiste prawa autorskie, z których wynika między innymi prawo do nienaruszalność treści i formy utworu oraz jego rzetelnego wykorzystania, a także prawo do nadzoru nad sposobem korzystania z utworu. Powyższe prawa mają charakter niezbywalny oraz nieograniczony w czasie, tym samym projektant nie może ich przenieść na zamawiającego, tak jak ma to miejsce w przypadku autorskich praw majątkowych.

Na tle przywołanych regulacji powstaje pytanie czy nadzór autorski może być sprawowany przez projektanta niebędącego autorem projektu. Zasadnym wydaje się przyjęcie, że konsekwencją zakwalifikowania nadzoru autorskiego, jako elementu autorskich praw osobistych, jest konieczność powierzenia pełnienia nadzoru autorskiego autorowi projektu. Pomijając teoretyczne rozważania, czy nadzór sprawowany przez osobę niebędącą autorem projektu może być w ogóle pojmowany jako nadzór „autorski”, a nie jedynie jako nadzór „prac”, uznać można, że dopiero zgoda autora projektu lub ewentualnie faktyczna niemożliwość sprawowania takiego nadzoru przez autora projektu, uprawnia zamawiającego do jego powierzenia innemu projektantowi, bez ryzyka narażania się na zarzut naruszenia osobistych praw autorskich przysługujących twórcy projektu.

Warto w tym miejscu wyjaśnić, że do naruszenia autorskich praw osobistych może dojść jedynie wówczas, gdy dany projekt posiada cechy utworu w rozumieniu pr. aut., czyli jest wynikiem działalności twórczej i posiada indywidualny charakter. Takie cechy można przypisać w większości przypadków projektom architektonicznym i urbanistycznym, wątpliwym natomiast jest posiadanie powyższych cech przez tzw. projekty branżowe. W szczególności, nie jest utworem w rozumieniu pr.aut. opracowanie stanowiące jedynie zastosowanie nawet wysokospecjalistycznej wiedzy technicznej, jeżeli jego treść jest z góry zdeterminowana obiektywnymi warunkami i wymaganiami technicznymi oraz charakterem realizowanej inwestycji [tak m.in. SA w Poznaniu w wyroku z 9 listopada 2006 r., I Aca 490/06, LEX 298567]. Z drugiej jednak strony należy mieć na uwadze, że pod ochroną prawa znajduje się każde dzieło o cechach osobistej twórczości bez względu na jego wartość, także wtedy, gdy dzieło stworzone dla celów praktycznych, przynajmniej pod względem formy, wykazywało pewne elementy twórcze, choćby minimalne [tak SN w wyroku z 31 marca 1953 r., II C 834/52].
(...)

Pełna treść komentarza dostępna jest w programie Serwis Budowlany>>