Pytanie
Kto z ramienia ochrony zdrowia jest zobowiązany do udziału w sytuacji tzw. "interwencyjnego odbioru dziecka" (rodzina "patologiczna", dzieci zaniedbywane, głodzone itd., wezwana policja; pracownik komórki socjalnej gminy uważa, że dziecko (dzieci) powinien zobaczyć pracownik medyczny, żeby ocenić czy dziecko można przewieźć do placówki opiekuńczo-wychowawczej, rodziny zastępczej lub np. do szpitala)?
Jestem lekarzem POZ.
Czy moim obowiązkiem jest spełnić te oczekiwania?
Jako lekarz zatrudniony przez mojego pracodawcę jestem przede wszystkim zobligowana do realizowania zadań wynikających z mojej umowy o pracę, tzn realizowanie zobowiązań wobec NFZ. W opisanej wyżej sytuacji odmówiłam przyjazdu do zaistniałego "zdarzenia', tym bardziej, że w tym czasie byłam jedynym lekarzem w przychodni. Wezwano tzw. "Pogotowie Ratunkowe", ale nie obyło się bez słownych przepychanek i "zastraszania". Orientowałam się w temacie czytając znowelizowaną ustawę o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie oraz rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 13 września 2011 w sprawie procedury "Niebieskiej Karty", ale nie znalazłam jednoznacznej odpowiedzi. Jedynie § 14 ust. 3 mówi, że "Przedstawicielem ochrony zdrowia uprawnionym do działań jest osoba wykonująca zawód medyczny, w tym lekarz, pielęgniarka, położna i ratownik medyczny".
Proszę o pomoc w rozwiązaniu tej kwestii.