Minister Andrzej Adamczyk podsumował na środowej konferencji minione dwa lata. Za kluczowy, z punktu widzenia swojego resortu uznał program Mieszkanie plus.
- Kluczowym programem, za który odpowiada Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa jest Mieszkanie plus. Obecnie Polska znajduje się w ogonie Europy pod względem liczby mieszkań na 1000 osób. Zmieniamy to. Dzięki nowej ustawie powołaliśmy Krajowy Zasób Nieruchomości. Samorządy i spółki Skarbu Państwa chętnie zawierają z nim porozumienia wskazując grunty, na których mogą powstać budynki mieszkalne – podkreślił minister Andrzej Adamczyk.

W ocenie resortu, efektem tych działań będzie oddanie do użytku pierwszych mieszkań w ramach programu Mieszkanie Plus w 2018 r. Celem jaki przyświeca temu projektowi jest także zwiększenie liczby mieszkań dostępnych cenowo dla tych, którzy nie mogą sobie pozwolić na ich kupno na wolnym rynku, a przez to likwidacja deficytu mieszkaniowego w ciągu 10 lat.

- Cel słuszny, ale zapisy fatalne, delikatnie mówiąc. Na przykład wprowadzenie najmu instytucjonalnego (art. 119) umożliwiającego wyrzucenie ludzi na bruk bez prawa do lokalu socjalnego. Jak to się odnosi do Konstytucji RP, w szczególności, że TK 18 października orzekł, że działania Państwa nie mogą prowadzić do bezdomności - wskazuje poseł Małgorzata Chmiel (Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska), architekt i członkini Komisji Infrastruktury.

W kwestii ustawy o KZN i programu Mieszanie plus, poseł Chmiel zwraca uwagę na dwie ważne kwestie, które stawiają sukcesy resortu pod znakiem zapytania. - Ustawa przewiduje, że KZN może zaciągać kredyty. Czyli następne programy na kredyt - podkreśla. Ponadto wskazuje, że przepisy KZN są sprzeczne z deklaracjami wyborczymi parlamentarnej większości. - W ostatniej kampanii wyborczej premier Szydło zarzekała się, że nie dopuści do prywatyzacji naszych lasów, a w tej ustawie właśnie na to pozwalają, mimo licznych sprzeciwów leśników - dodaje poseł Małgorzata Chmiel.

Ponadto wprowadzenie programu Mieszkanie plus oznacza zakończenie dalszej realizacji programu Mieszkanie dla Młodych, który oferował wsparcie finansowe państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez młodych ludzi. - Szkoda, że zrezygnowano z kontynuacji programu MdM, gdyż w latach 2008 do 2015 skorzystało z niego 1,2 mln osób i chętni biją się teraz o ostatnią pulę tych pieniędzy. PiS w ramach programu M+ do końca 2018 roku planuje wybudować 6 tyś. mieszkań - komentuje poseł Małgorzata Chmiel. Ponadto wskazuje, że programy te mogłyby funkcjonować równolegle. - Oba te programy uzupełniałyby się, bo są adresowane do trochę innego odbiorcy - dodaje.

Program Mieszkanie plus, w ocenie kierownictwa resortu ma zwiększyć liczbę mieszkań dla osób, które nie mogą sobie pozwolić na ich zakup na wolnym rynku. Warto jednak przyjrzeć się jakie stawki czynszów zaproponowano w rozporządzeniu Rady Ministrów. Projekt ten zawiera między innymi maksymalne stawki czynszu za metr kwadratowy z opcją dojścia do własności dla danych województw. Przykładowo dla woj. pomorskiego będzie to 12,06 zł, woj. małopolskiego - 11,39 zł woj. mazowieckiego - 12,44 zł. - „Tanie mieszkania” nie są takie tanie, np. w Sopocie zrezygnowano z tej formuły, gdyż mieszkania budowane przez gminę mają niższy czynsz - komentuje poseł Małgorzata Chmiel.

"Naczynia będziemy myć w łazience?"
Kolejnym osiągnieciem, którym chwali się resort jest nowelizacja rozporządzenia, które reguluje kwestię warunków technicznych, jakie powinny spełniać mieszkania. -Znowelizowane zostało rozporządzenie o warunkach technicznych mieszkań, które usuwa wiele absurdów. Nowelizacja oznacza m.in. wprowadzenie minimalnej powierzchni użytkowej 25 mkw. i rezygnację ze wskazywania obowiązkowego wyposażenia kuchni - wskazuje resort. Słuszność tego rozwiązania jest jednak poddawana krytyce. - Mam wątpliwości, czy zwiększenie minimalnej powierzchni mieszkania do 25 metrów i jednocześnie zwolnienie inwestora z obowiązkowej powierzchni przysługującej łazience, kuchni (lub aneksu) i pokoju jest dobrym rozwiązaniem dla przyszłych lokatorów - podkreśla poseł Chmiel. - Nie wyobrażam sobie też, żeby kuchnia mogła być bez zlewozmywaka, co dopuszcza też nowelizacja. To co? Naczynia będzie się myc w łazience? - dodaje.

Więcej informacji i narzędzi znajdziesz w programie
Serwis Budowlany
Bądź na bieżąco ze zmianami prawnymi i korzystaj z aktualnych materiałów


Ponadto członkini Komisji Infrastruktury łączy ze sobą kwestie rządowego programu Mieszkanie plus i nowelizacji rozporządzenia ws. warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. - Jest to oczywista zmiana pod Mieszkanie plus, tak by można było na tej małej powierzchni 25 metrów zaprojektować na przykład dwie małe klitki oraz łazienkę i mówić, że jest to pełnowartościowe mieszkanie w ramach M+, a kuchnia w jednym z pokoi według nowego rozporządzenia - podkreśla.

MIB: realizujemy ambitne inwestycje drogowe
Ministerstwo podkreśla w komunikacie, że łączy Polskę dzięki równomiernemu rozkładowi środków przeznaczonych na drogi. - Polska jest jedna, a to oznacza, że każdy ma prawo do dostępu do wysokiej jakości infrastruktury – niezależnie od tego, z której części kraju pochodzi – powiedział minister Andrzej Adamczyk. Resort podaje, że zwiększony został limit finansowy na budowę dróg ze 107 do 135 mld zł, co pozwoli na realizację wielu zadań, których finansowanie nie było do tej pory możliwe. "Dokończona zostanie autostrada A1, zbudowany dalszy ciąg Zakopianki, powstanie również kilkadziesiąt ważnych obwodnic. Szczególnie ważną inicjatywą jest szlak komunikacyjny Via Carpatia, który docelowo połączy Bałtyk z Morzem Śródziemnym i Morzem Czarnym" - wylicza Ministerstwo. Do zasług resortu została również zaliczona kwestia powołania zespołu, który czuwa nad terminowością realizacji zadań.

- PO przeznaczało 1 miliard zł rocznie na drogi lokalne, a PiS obciął to do 800 milionów. Szkoda, bo to bardzo popularny program, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach - zauważa poseł Małgorzata Chmiel. - S6 nie jest kończona tylko dlatego, że PO rozpoczęła bardzo ważną dla północnych województw inwestycję, a przede wszystkim ważną dla naszych portów, w Trójmieście i w Szczecinie. Zamiast tego priorytetem jest Via Carpatia, która tylko wzmocni port w Kłajpedzie - komentuje członek Komisji Infrastruktury.

"Nadrabiamy wieloletnie zaniedbania na polskiej kolei"
Resort wskazuje, że realizowany jest wart 66 mld zł Krajowy Program Kolejowy. Ponadto zaplanowany został wart prawie 30 mld zł Program Utrzymaniowy. - Podpisaliśmy ponad 800 umów z wykonawcami robót za prawie 19 mld zł. Dzięki podjętym przez MIB działaniom, przy wsparciu Ministra Finansów, powstanie najdłuższa nowa linia kolejowa w Polsce od 40 lat - chwali się resort budownictwa.

Natomiast opozycja ma inne, odmienne zdanie. - Nie zgadzam się ze stwierdzeniem Pana Ministra o „wieloletnich zaniedbaniach” na polskiej kolei. Wystarczy spojrzeć na Pendolino i inne połączenia kolejowe. Oczywiście cieszę się, że nadal trwa remont taboru i torów, bo przez lata PRL zaniedbania są ogromne - komentuje poseł Chmiel.

Czym nie pochwalił się minister?
Członkini Komisji Infrastruktury podkreśla, że w podsumowaniu działań rządu zabrakło kwestii dotyczącej ustawy wiatrakowej. - Jakoś Minister Infrastruktury nie chwali się tym, że w ciągu tych dwóch lat zniszczył elektrownie wiatrowe. Praktycznie nowe nie mogą powstać, a obecne tracą rentowność. Wielu Polaków, którzy swoje oszczędności w to zainwestowało, straciło pieniądze. Cały świat idzie w kierunku energii odnawialnej, a my w stronę węgla - wskazuje poseł Małgorzata Chmiel, architekt i członkini Komisji Infrastruktury.