Mariusz Kozłowski poinformował, że w przyszłym tygodniu pakiet rozwiązań dotyczących jakości paliw stałych zostanie skierowany do konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych.
Jak wyjaśnił, chodzi o projekt noweli ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw oraz rozporządzenia w sprawie: wymagań jakościowych dla paliw stałych, sposobu pobierania próbek paliw stałych, metod badania jakości paliw stałych. Kozłowski dodał, że nowe przepisy "zawierają kryteria klasyfikujące węgiel do poszczególnych grup sortymentowych, także ze względu na właściwości chemiczne tj. m.in. zawartość siarki, kaloryczność, zawartość części lotnych".
Przedstawiciel ministerstwa podkreślił, że celem noweli nie jest wyeliminowanie węgla z obrotu, ale uporządkowanie tego rynku.
"Zgodnie z przepisami sprzedawca węgla będzie miał obowiązek poinformowania konsumenta o jakości i sortymencie sprzedawanego produktu. Do obrotu nie będzie można wprowadzać tzw. niesortu oraz węgli niespełniających wymagań jakościowych" - wyjaśnił Kozłowski.
Prawo geologiczne i górnicze. Komentarz | |
Karolina Karpus, Grzegorz Klimek, Joanna Maciejewska, Bartosz Rakoczy (red. naukowy), Małgorzata Szalewska, Michał Tyburek, Martyna Walas
|
O wprowadzenie norm jakości paliw od dawna apelują organizacje społeczne i ekologiczne, które upatrują w złej jakości węglu - jakim Polacy palą w kotłach - jedną z przyczyn powstawania smogu. Nowe przepisy mają też wyrównać szanse polskiego górnictwa wobec dotowanego węgla importowanego spoza Unii Europejskiej, ograniczyć napływ do Polski węgla niesortowanego, czyli zobligować rosyjskich dostawców to tego, by napływający do Polski węgiel był wcześniej poddawany sortowaniu.
Z Rosji napływa do Polski głównie węgiel niesortowany, zawierający zarówno miały, jak i węgiel lepszych gatunków, tzw. gruby i średni, o wyższej wartości energetycznej. Jest on sortowany w Polsce. Po przesortowaniu, miały, stanowiące z reguły 30-40 proc. całości, są sprzedawane po niższych cenach, natomiast tzw. węgiel gruby i średni o dobrych parametrach trafia do ciepłowni i na rynek komunalny.
Kozłowski poinformował, że na obecnym etapie procesu legislacyjnego "nie można jednoznacznie wskazać terminu wejścia w życie przepisów". "Po zakończeniu prac nad przez Ministerstwo Energii projekt zostanie przekazany do prac sejmowych" - zaznaczył przedstawiciel resortu. (PAP)