Według ekspertów Lewiatana ocena propozycji obniżenia stawki CIT do 15 proc. nie jest jednoznaczna. Z jednej strony każde obniżenie stawki w podatku dochodowym należy przyjąć z zadowoleniem. Z drugiej jednak należy zwrócić uwagę na kilka istotnych elementów.
- Zmiana przyniesie znikomy efekt i z pewnością nie zostanie zrealizowany zakładany w uzasadnieniu cel, tj. wsparcia podatników, dla których utrudnienia w pozyskiwaniu kapitału na inwestycje czy zaburzone warunki konkurencji stanowią główną barierę w prowadzeniu lub rozwijaniu przedsiębiorstwa - mówi Rafał Iniewski, wiceprzewodniczący Rady Podatkowej Konfederacji Lewiatan.

Według Lewiatana na gruncie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych mały podatnik to taki, u którego wartość przychodu ze sprzedaży brutto nie przekroczyła w poprzednim roku podatkowym równowartości 1, 2 mln euro. Tym samym, obniżenie podatku CIT do poziomu 15 proc. dotyczyłoby wyłącznie podatników, u których sprzedaż netto kształtowałaby się na poziomie ok. 4 mln złotych (przy założeniu, że sprzedaż ta podlegała stawce 23 proc. VAT). - Biorąc pod uwagę, iż małe firmy, o przychodach, które mogą kwalifikować firmę jako „małego podatnika", są w większości prowadzone w formie jednoosobowej działalności gospodarczej, efekt proponowanej zmiany będzie znikomy. W rezultacie 15 proc. podatek CIT znajdzie zastosowanie w odniesieniu do bardzo wąskiej grupy przedsiębiorców - prowadzenie działalności o tak ograniczonej skali w formie spółki kapitałowej jest bowiem nieopłacalne (uwzględniając m.in. fakt podwójnego opodatkowania zysków - raz na poziomie spółki kapitałowej oraz ponownie, po ich wypłacie przez taką spółkę, na poziomie udziałowca będącego osobą fizyczną) - czytamy w opinii.

Według jej autorów w tym kontekście zarówno zakres podmiotowy zmiany, jak i skala obniżenia stawki są niewystarczające. Aby ze zmiany mogli skorzystać najdrobniejsi przedsiębiorcy, należy nimi objąć także podatników podatku PIT.
Niższa stawka podatku nie przyniesienie również efektu w postaci stymulowania podatników do przekształcania działalności indywidualnej w spółkę. W Polsce skala prowadzenia działalności w formie indywidualnej jest zbyt duża. W ten sposób skłonność do ryzyka niezbędna dla rozwoju gospodarczego jest instytucjonalnie ograniczana. To podejście polskich obywateli/przedsiębiorców w dużej mierze wynika z kosztów stałych prowadzenia spółki kapitałowej, związanych z wpisem do Krajowego Rejestru Sądowego oraz wymogami w zakresie księgowości.

- Wydaje się, że zaproponowana zmiana mogłaby przy okazji, doprowadzić do ukształtowania bardziej adekwatnego modelu prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce poprzez spółki kapitałowe. Koszty związane z prowadzeniem działalności w formie spółki byłyby niwelowane przez obniżoną stawkę. Niestety, projektodawca w dodanym ust. 1a w art. 19 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych wprowadza szereg ograniczeń związanych z korzystaniem ze stawki obniżonej - uniemożliwiających przekształcenie działalności jednoosobowej w spółkę - stwierdzają eksperci  Konfederacji Lewiatan.